Mąż nie chce wiedzieć czy jestem wierna czy nie

Żyje w przekonaniu, że jeśli go zdradzę to mój problem, a nie jego. Ja za to mocno demonstruję swoją zazdrość, czasem go kontroluję, a jego nic nie obchodzi. Nie wiem czy on mnie w ogóle jeszcze kocha czy jest ze mną dla jakichś korzyści. Sam mi powiedział, że woli nie wiedzieć co robię i nie myśleć o tym żeby nie było problemów między nami. Nie robię nic złego za jego plecami, ale niepokoi mnie ten brak zazdrości, może on sam ma coś na sumieniu i w ramach odpokutowania za grzechy daje mi święty spokój i wolną rękę? Co o tym myślicie?

Ze Ci ufa, idiotko!

Kocha i ufa, że go kochasz prawdziwe. Tacy nie,zdradzają, nie patrzą na innych i tyle. Wróć do łóżka i przytul sie do niego, a,d**y nie,zawracaj juz!

faktycznie mógł zdradzić, a teraz struga niewiniątko i liczy na twój błąd, potknie ci się noga a on to wykorzysta w sądzie, nie ufaj mu, to cwany lis

a za przeproszeniem moja doopa moje sumienie !

tez zdradze meza juz wkrotce i bede szczesliwa juz szukam chetnego

Powiedział, że mi nie ufa, ale nie chce wiedzieć co robię i jeśli go zdradzę to też woli żyć w nieświadomości.

moj tez nie lubi jak tu siedze wrecz jest wkurzony na maxa a jeszcze widział moje wiadomosci do pana x nic a nic go nie ruszyło

00:43 może fotki go ruszą :D

To,ze Cie nie kontroluje uznalabym za zaufanie,ale to,ze mowi,ze Twoja ewentualna zdrada by go nie ruszyla to juz mocno podejrzane. Przeciez takie cos jest niemozliwe dla osoby,ktorej choc troszeczke zalezy,wiem z autopsji.

Nie wiem czy moja zdrada by go ruszyła czy nie, ale wiem, że wolałby o niej nie wiedzieć i żyć w nieśmiadomości. To jest dla mnie dziwne bo dawniej był bardziej zazdrosny i bał się mnie stracić, teraz jest obojętny.

ma dupę na boku i swiruje ze tez tak samo powinnas sie zachowywac jak on czyli zebys za bardzo sie nie przygladala co on robi b jeszcze zobaczysz ze obcy towar posuwa, ma kochanke jak nic, ale daj sie jakiemus znajomemu zlapac za dupcie tak zeby widzial to twoj maz, albo ty zlap kogos sama za kootasa przy nim, zobaczysz czy go zazdrosc nie najdzie

Wątpię żeby miał kogoś na boku, nie mam pewności, ale to mało prawdopodobne. Bardziej uważam, że ma coś na sumieniu z przeszłości dlatego tak się zachowuje.

ma, ma, znam go, on ma na imie Roman.