Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lolanna

Czy powinnam uprzedzić przyszłego męża o niechcianym seksie?

Polecane posty

Gość lolanna

Chodzi o to, że podczas pobytu w więzieniu robiłam to z kobietą. Nie dlatego, że sama chciałam tylko co innego. Wiadomo,że w pierdlu seks jest pewnego rodzaju walutą i jeśli chcesz coś mieć a nie stać cię zapłacić w innej walucie to raczej musisz się zgodzić na seks albo zrezygnować w tego co chcesz. Narzeczony wie o moim pobycie w zakładzie karnym ale nic nie wiem o tamtym zdarzeniu. Siedziałam 3 lata i przez ten czas zrobiłam to tylko 2 razy. Za pierwszym razem była to szybka mineta. Za drugim już pełny seks. Nie miałam orgazmu. Mówić czy nie? Chciałam już wcześniej się przyznać ale jakoś nie mogę zebrać się na odwagę. Nie chodzi o to, że obawiam się jak on zareaguje, że mnie odrzuci itd. bo wiem, że mnie nie odrzuci. Chodzi o mnie samą. Wstyd mi za to co było. Przyznać się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej się przyznać wczesniej, niż później miałoby się wydać przez przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej dla własnego sumienia i duuszy wyspowiadaj się z tego. Odciążyysz sumienie. Przyszłemu mezowi nic nie mów... bo będzie mu przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×