Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Denerwują mnie ludzie którzy mówią że mają ''depresje''

Polecane posty

Gość gość

jak im powiesz jak wyglada prawdziwa depresja, co ze sobą a raczej czego nie robią chorzy na depresje ludzie, ze potrafia sie nie myc i robić pod siebie to oburzają się i mowią ze gadasz głupoty :O to samo ADHD , autyzm i inne choroby, one faktycznie istnieją ale dotyczą garstki ludzi... a teraz co drugi bachor ma adhd autyzm dysgrafie, dysd**e k***a matki z gównem zamiast mózgu to co sie dziwic:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ask36
Mam zdiagnozowaną depresję. Myję się i nie robię pod siebie. Moja depresja objawia się fizycznym, silnym bólem w kilku miejscach ciała. Ten ból nie pozwala mi normalnie funkcjonować, stałam się jego więźniem. Nie bywam na spotkaniach towarzyskich, odwołałam już kilka wyjazdów, nie zapraszam nikogo do siebie, ponieważ nigdy nie wiem kiedy przyjdzie ten ból i jak długo potrwa. Poza tym zachowuję się normalnie, jestem wesoła poza atakami bólu. Nikt by nie pomyślał nawet, że mam depresję. A jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie jako osobę, która niedawno ukończyła liceum najbardziej denerwują ludzie z dysleksją, dysortografią i dyskalkulią. To są osoby, które nie przykładają wystarczająco dużo wysiłku do nauki, albo po prostu są głupie. Albo ktoś chce się uczyć, albo nie. Jeden jest głupi, drugi mądry. Usprawiedliwianie tego nie ma moim zdaniem sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam zdiagnozowaną depresję. Staram się jakoś wyglądać. Wszystkie pośrednie czynności jak wyjście z domu, zjedzenie czegoś, interakcja międzyludzka itp. sprawiają mi ból odczuwalny sensorycznie. Do tego jest to odczuwalne z zewnątrz, co bywa dla mnie paranoiczne (nie przeżywam depresji, którą ukrywam, tylko dysfunkcję życia społecznego nie wynikłą z samego braku uczestnictwa w życiu codzinennym tylko z uczestnictwa). Czasami przygnębienie jest również bolesne. Generalnie z przygnębienia da się wyjść albo nauczyć się z nim żyć, ale objawy zostają. Leki nie pomagają na objawy, najwyżej na bezsenność. Żeby żyć, trzeba się odpowiednio nakręcić, a oczywiście zdarzają się zgrzyty czasami niweczące wysiłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Depresja to poważna choroba w wielu wypadkach kończy się samobójstwem ale jak widać po artykule lepiej się do niej nie przyznawać bo człowiek zostanie wyśmiany zlekceważony potraktowany jak idiota lub wariat kto nie przeżył ten nie zdaje sobie sprawy z tego wiem bo byłam chora na depresję 8 lat plus inne objawy somatyczne jak chociażby bezsenność lęki bezsilność i ta walka by rano wstać z łóżka i zmobilizować się do codziennych rutynowych obowiązków dzisiaj już mi została nerwica w którą przeszła depresja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:01 spróbuj akupunktury mi pomogła na bezsenność i różne dziwne bóle ogólnie akupunktura uspokaja odstresowuje i bardzo wzmacnia psychikę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor w ogóle powinien zostać odizolowany od społeczeństwa skoro go chorzy denerwują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×