...

...

i?

bez i

j? k? l? m? n? o? p? q? r? s? t? u? w? x? y? z?

Długo Ciebie tutaj nie było. Dobrze, że jesteś.

ja ed z tobą nie rozmawiam

tu się nie rozmawia tu się komentuje :D

w taki razie: ed jak komentuję, że z tobą nie chce komentowac

A to dlaczego? Obraziłem Ciebie kiedykolwiek? Uświadom mi to.

a po co? nie chce mi sieeeeee

a poza tym ty nie jestes zawse scerym

W sumie masz rację. Znikam . Szczęśliwego Nowego Roku

dobrego starego nowego

Heu, a skąd Ty wiesz, że gość jest edem jakimś? Czy to już nie jakaś paranoja czy mi sie wydaje ;-?

Bo heu myślała (czytaj miała nadzieję) kiedyś, że ed jest zawsze szczerym facetem ;-), a okazał się, że nim nie jest i tym samym rozwiał ciekawość , nadzieję i wątpliwości heu i ona jest teraz najwyraźniej na niego zła. To mówię JA stary wyjadacz kafetarniany, który ich wszystkich zna buhahaha.

ty z 8:14 i 8:18 taki biedny jestes i nikt z toba rozmawiac nie chce, ze w konsekwencji sam sobie odpowiadasz na swoje posty! zal mi ciebie. idz do piaskownicy pobawic sie

nie heu.To ty jestes żałosna z tym zawsze szczerym. Taka prawda.

ty od "prawdy". 1. naucz sie odrozniac wyglupianie sie w sieci od zycia (kogo w rzeczywistosci obchodzi jakis zawsze szczery?!!!!) 2. monopol na prawde masz? gratulacje 3. biedny ty, ze tu siedzisz i sledzisz jakas heu - zycie ci przecieka miedzy palcami

nie heu. To ty masz na jego punkcie obsesję i w twoim wypadku tutaj nie ma mowy o żartach. męczysz mnie. s********j w kosmos. to przez ciebie się nie ujawniam.

wiedziałam, że to ty moj kochany. Twoja heu !!!!!!

nie heu. To ty masz na jego punkcie obsesję i w twoim wypadku tutaj nie ma mowy o żartach. męczysz mnie. s********j w kosmos. to przez ciebie się nie ujawniam. xx masz jazni rozdwojenie: kto mowi o sobie w trzeciej osobie i w pierwszej jednoczesnie??? ojojojojoj

a mówią mówią i kto im zabroni jeśli taka ich wola i potrzeba ;-) Trochę mnie tu nie było, a osoby jakby znajome i tematy tak jakby też. Czy to ważne kto kogo przywołuje? Obcym głowy nie powinno to zajmować. Może ktoś odnajdzie się w tym szaleństwie anonimowości, ktoś kogo wcześniej znał pod płaszczem niebieskim. Pozdrawiam.

obcym gosciom? hahahaha

Nie napisałam, że obcym gościom. Obcy to obcy, czy to pod przykrywką anonimowego gościa, czy innej tymczasowej zjawy. Obcy -czytaj- nie uczestniczący w tych tęsknotach, myślach skierowanych na dany, konkretny obiekt.

bredzisz

powiedział gośc do obrazu, a ten mu ani razu.

Brednie rodzą się w twojej głowie. To jak ty interpretujesz czyjes słowa to już twój problem buhahahahah . Heu do lamusa , robic na drutach

do goscia buahahaaa: widac, ze intryguje cie heu, w przeciwnym razie nie podnosilbys/podnosilabys jej tematow. Piszesz wciaz do niej... czyzby ci zalezalo na kontakcie z nia?

jestem tu jestem tam tra ta ta tra ta tu

tak, intryguje. Jest mi jej tak po ludzku żal. Jest samotna, brzydka, zostały jej tylko książki, wyimaginowany świat kafetarniany a w nim facet do którego wzdycha. Czy może być coś bardziej smutnego ?