Prosilem Boga by ja spotkac w nowym roku

No mam nadzieję że sie uda

nadzieja matką głupich :) prosisz o coś co może być dla Ciebie zarówno zbawieniem jak i przekleństwem lepiej poproś o wygraną w lotto :P i tak nie wygrasz, ale jakie to ma znaczenie dopóki wierzysz i masz nadzieję?

A może wystarczy ją poprosić po co od razu Boga?

Ja chciałabym go spotkać, chociaż nie mam zamiaru o to prosić boga i sama robiłam ostatnimi latami wszystko aby go nie spotkać to jednak chyba dłużej nie dam już rady. Chciałabym go zobaczyć.

Ona jest dla mnie ważniejsza niż jakies miliony w lotto

bo jej nie ma a Bóg jest wszędzie i ma jej adres zapewne :P ma tez kombinacje wszystkich losowan ja wole osobiscie kombinacje a autor klopoty :P

Ja prosiłam w poprzednich latach a teraz proszę bym nie z tąd jak najszybciej zabrał od niego :)

Bog nie miesza sie w takie saprawy, na szczescie

Gdyby sie mieszal zapobiegalby nieszczesliwym malzenstwom itp

W spotkaniu może pomóc. Nie prosilem by mnie kochała, bo ma wolną wole. Chce ja zobaczyć i sprawdzić czy coś zaskoczy z jej strony.

A długo się nie widzieliscie?

Moze ale nie musi i tego nie robi Bog to nie koncert zyczen... zaskoczyc to ja mozesz latwo zakladajac rozowy prochowiec i kapelusz z piorkiem

Kilkanaście miesięcy

Dlaczego aż tyle?

Bo tak oboje zdecydowaliśmy ze będzie najlepiej ale jednak to była zła decyzja

Oboje zdecydowaliscie??

Dzisiaj prosiłeś czy kiedy?

Dzisiaj

Bóg wysłuchuje prózb jesli sie szczerze w Niego wierzy.Jakie miałeś odczucia w czasie czy po modlitwie?Zaufaj Panu ,On Cie wesprze jesli masz wobec Niej dobre intencje.Zapamietaj sny ,czasem Bóg daje odpowiedz we śnie lub słuchaj w ciszy wewnętrznego głosu.On mówi do nas tylko trzeba umieć słuchać.Pozdrawiam i życzę by się udało.

Wierze szczerze ale czysty nie jestem. Dawno sie nie spowiadalem.

Kiedyś nie wierzylem, bylem sceptyczny, ale uwierzylem w wyniku pewnych przeżyć i wierze chociaż nie jestem jakimś bardzo religijnym. Ale dla mnie istnienie Boga to taki sam fakt jak to, że ziemia jest okrągła

To zdobądz sie na ten krok,zrób rachunek sumienia i poszukaj jakiegoś koscioła ,nie musisz przecież u siebie jesli ci wstyd że taka przerwa.Ulży Ci a czasami ksiadz coś doradzi.

Tu nie chodzi o wstyd tylko o to że i tak się nie poprawie, więc na razie sobie daruje. Dobranoc

No to piekne z Twojej strony takie świadectwo wiary.Wiesz że świadcząc o Bogu ratujesz swoją duszę.?Jest napisane że kto się przed ludzmi nie zaparł wiary w Boga ,tego i Pan się na sądzie ostatecznym nie wyprze.Jakie to były przeżycia,opowiesz coś o tym?

Wole publicznie o tym nie pisać, może jak się wyśpie. Lecę spać

1.46 ojej ..no to przykro mi.Poprawiaj to co możesz,co zależne od Ciebie.On widzi Twoje dylematy i wesprze Cię zobaczysz.Dobranoc.

1.50 Rozumiem..oczywiscie nie pisz jeśli nie chcesz,nie zmuszam .Wyśpij się .ps pomodlę sie za Ciebie by się udało.Jest napisane"Gdzie dwóch lub trzech zgodnie i coś prosić będą,tam i ja jestem pośród nich".Dobranoc:-)

Pomodliłam się wczoraj za Ciebie.

Dzięki jak się uda, to tutaj napisze ;)

Napisz.