Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przyznaję, wolę być sama niż w małżeństwie zdradzana,

Polecane posty

Gość gość

osmieszana, poniżana i traktowana jak lokaj od sprzatania i pokazywania się przy ludziach jakim to wspaniałym małżenstwem jesteśmy. Wolę być już sama niż zyć w hipokryzji, w której chodzi o to kto zapłaci rachunki i po nocy z inną da mi całusa w usta i powie: kocham cie najbardziej na swiecie, jesteś matka moich dzieci, a potem odbierze tel i poleci do pieknej malolaty. Tak, wole byc singlem niż żyć w takim chorym ukladzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, macie racje wole byc sama niz poniżana i zbrukana takim czymś żenujacym na maksa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko widzisz, miłość, wejście w związek zawsze niesie ze sobą ryzyko. Można się rozczarować. Jednak można też dużo zyskać, nie każde małzeństwo=zdrada i poniżanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świat jest tak k***a popaprany. Ja chciałem sie spotkać z pewną dziewczyna, ale ona nir miała kasy na wyjazd i nir pozwoliła za siebie zapłacić. Najlepiej k***a olac wszystko. Ja mam k***a dosyć uganiania się. Człowiek sie Stara, a i tak k***a wiecznie jest olewany. Najlepiej zostać p*********m badboyem. Nie jestem brzydki, jestem delikatnie zbudowany, nie żałuję na nic pieniędzy, staram się i nic z tego k***a nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biedna autorko...czyżby w Nowy Rok twój żonaty kochaś miał wyłączony telefon i spędzał ten czas ze swoją wredną,niekochaną żoną? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś Może za dużo klniesz? Przyciągasz same lumpy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coz, tak to wlasnie jest, im wiecej sie starasz tym mniej otrzymujesz, ale nie zapominaj ze po deszczu wychodzi slonce i kazdy ma swoje 5 min, wiec staraj sie ale z głowa, nie rzucaj pereł komus kto nie jest ich wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest inny wariant _ być szczęśliwą w małżeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poniżona, upokorzona i porzucona przed sylwestrem, a na koniec ośmieszona publicznie kochanka żonatego szaleje od samego rana na kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jest co roku od lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslę, że obiektywnie rzecz biorąć nikogo nie przyciagam. Stoje z boku i przyglądam się wspaniałym miłosciom znajomych, którzy zdradzaja lub sa zdradzani, ludzie wyplakuja mi sie w rekaw mowiac o tym jak liczyli na milosc, a takze czytam na kafe co drugi watek o zdradach i oszustwach, tak wiec reasumujac wole byc dumnym singlem niz zdradzana mezatka w klamstwie i obludzie. Zdradzaja rozni ludzie w roznym wieku z roznych powodów, nawet porzadni po 30 latach mazlenstwa moga zdradzac lub po prostu przestac kochac i tez milosc wygasa taka historie ma znajoma. Po prostu cóż, lepiej byc samemu niz samemu w zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak.lepsza samotnosc niz zle towarzystwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem ci tak szczerze ze kochance to jest jednak chyba wszystko jedno, bo zazwyczaj to sa kochliwe osoby tzn wydaje im sie, ze kogos kochaja, ale tylko wtedy kiedy go nie maja, a jak juz przychodzi rzeczywistosc, ze facet ma kredyty, alimenty, nie ma kasy i do tego użeranie sie z dziećmi czyimis to kochance sie to nie widzi i idzie do innego albo wychodzi za maz za kogos bogatego i bez zobowiazan w stylu dzieci, tak wiec jednak zona jest chyba najnieszczesliwsza osoba w tej relacji, ma na glowie dom, rachunki do zaplacenia, musi sie plaszczyc przed mezusiem, ktory ja wykorzystuje, ma kiedy chce, znosi sline i wydzieliny innych kobiet i usmiecha sie do zlej gry, zyje wiec w straszliwym upokorzeniu cieszac sie ze maz sylwestra spedza z nia, a juz po nowym roku znowu ciagnie dalej romans zapewniajac o uczuciu i co gorsza ma dzieci do wychowania, z czym zostaje sama, wiec nie dosc, ze wysmiewaja sie z niej ze ma rogi, to jeszcze pracuje jak robot w domu, a do tego chodzi do pracy albo jest utrzymanka meza, ktoremu musi wszystko darowac. mega zenada. ale pocieszaj sie, ze kochanki maja zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz, że jak ktos jest zdeterminowany by wyhaczyć czyjegoś męża, wiedząc o tym, że to złe to robi na nim wrażenie wyłaczony tel w sylwestra? przecież tu zazwyczaj chodzi o zabawę bez zobowiązań wiec jak on ma wylaczony tel to kochanka w tym czasie idzie do lokalu i wyhacza innego, po czym dalej widuje sie z kolesiem nawijajac mu makaron na uszy, zeby psuc dalej ich malzenstwo, a jak on przestaje stawiac , dawac prezenty i przestaje byc po prostu potrzebny, bo staje sie nudne spotykanie z ta sama osoba i po prostu idzie do wymiany, czaisz? Wtedy kochanka szuka nastepnego do wrażen, a facet wraca do zony, bo wiadomo, że tylko ona go przyjmie z powrotem. Chyba rzadko ktora kochanka rzeczywiscie kocha zonatego, wiekszosci sie to po prostu wydaje dopoki go nie maja, a jak ju go zdobeda to rzuca sie w kąt jak zuzyta zabawke, juz nie jest wyzwaniem. to kto ma gorzej ktoś kto sie pobawi, pobawi i zostawi i idzie do innego czy ktos kto musi w tym calym bajzlu zyc z poczuciem ze zostal zdradzony i oszukany? Pomysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolę być sam niż żeby żona mnie zapierniczała kijem po wątrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musi sie plaszczyc przed mezusiem, ktory ja wykorzystuje xxx Jak długo żyję na tym świecie, a żyję już prawie pół wieku, to nie znam żony, co płaszczy się przed mężem. To jest na odwrót, mężowie płaszczą się przed żonami, bo te płaszczące się panie przed mężczyznami, to już dawno nie są żonami, albo nigdy żonami nie zostaną. Nie znam również wykorzystywanej żony. Wykorzystywane to są właśnie kochanki, a później płaczą, ze zostają same w sylwestra i święta. Żonatemu facetowi szkoda kasy na prostytutkę z burdelu, to nawciska kitu naiwnej cizi, której nikt nie chce i ma co chce za darmo, a jak mu się cizia znudzi, to sam ją sprowokuje, wywoła awanturę i doprowadzi do tego, że cizia pójdzie szukać innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oszukuj sie dalej, ale prawda jest taka, że zona, ktora toleruje zdrady i tłumaczy meza jest oszukiwana, wykorzystywana, niekochana i robi za sprzet agd w domu, oszukuje sie, ze maz kocha, ale dobrze wiemy, że nie, tylko lubi miec posprzatane, uprane i wiadomo jak mu sie chce to tez potrzebuje materata. Nazywaj to miloscia czy czym chcesz, ale to nie jest normalne i dobrze wiesz o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje, niech maz zdradza, robi co chce z kim chce, wazne ze kasa sie zgadza. Masz racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:23 14:17 i dwa wcześniejsze twoje posty ty jednak jesteś chora psychicznie i mocno zdesperowana, bo porzucona kochanka. Od lat siedzisz tu non stop wmawiając każdej żonie zdradę. Może zacznij się leczyć, bo jak tak dalej będzie, to wylądujesz w wariatkowie. Z tobą już nie sposób dyskutować, bo jak ktoś ma inne zdanie niż ty, to już według ciebie jest zdradzaną żoną. Nie jestem zdradzana na 100%, ale ty jesteś na 100% chora psychicznie. Ja te twoje brednie czytam od kilku lat. Kiedyś się z ciebie śmiałam, a teraz to mi zwyczajnie ciebie żal, bo jesteś obłąkana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha kochaś ją zostawił samą w sylwestra i poszedł z żoną na bal to oszalała i bredzi od rzeczy :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×