Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uczciwy facet szuka uczciwej

Kobiety odpowiedzcie na pytanie uczciwego faceta który pracował nad sobą

Polecane posty

Gość uczciwy facet szuka uczciwej

To jakiś absurd co się dzieje z moim życiem. W podstawówce byłem tzw. kozłem ofiarnym czyli workiem treningowym dla innych chłopaków i błaznem aby dziewczyny mogły się pośmiać. Potem w technikum było nie lepiej ale już mnie nie bito. Odżyłem gdy wyjechałem na studia do zupełnie innego miasta. Wziąłem się za siebie, dużo czytałem o samorozwoju, zacząłem regularnie chodzić na siłownie i na basen. Nie robiłem tego dla zdrowia. Chciałem upodobnić się do facetów z reklam, takich stylowych, modnych i z kaloryferem na brzuchu, aby wreszcie "zasłużyć" na dziewczynę. Chyba nie muszę dodawać, że żadna nie chciała na mnie spojrzeć. Jedyna dziewczyna jaka mnie dotykała to poznana na kursie tańca gdzie się zapisałem a ona też nie miała pary. Prze 5 lat łykania anabolików i pakowania wyrzeźbiłem ciało na cyborga. Po studiach dostałem pracę w studiu graficznym i zacząłem nieźle zarabiać. W końcu wziąłem pożyczkę i kupiłem furę o jakiej nie mogłem marzyć (celowo nie podaję marki) i wszyscy zaczęli mi zazdrościć myśląc, że muszę być niesamowicie bogaty. A ja tylko sprawiam wrażenie bogatego, ubieram się jak ci faceci z reklam, jeżdżę zajepistą furą a w rzeczywistości czasem nie stać mnie zatankować bo to cholerstwo chociaż rozpędza się do setki w trymiga to wpiertala paliwo, że wir w baku a jak chciałem założyć gaz to facet w serwisie popatrzył się na mnie jak na wariata i powiedział, że do takich samochodów się gazu nie zakłada, bo fura straci swoje osiągi. Ale nie o furzę chcę mówić a o dziewczynach. O ile wcześniej żadna mnie nie chciała to odkąd jeżdżę furą to wystarczy, że zaparkuję przed galerią i oprę się o maskę i postoję parę chwil i zaraz podchodzi do mnie jakaś galerianka. Same mnie zagadują, pytają czy to mój własny samochód, czy jestem może kimś sławnym itd. Mogę mieć którą chcę, do wyboru do koloru. Ale to blachary a ja marzę o prawdziwej miłości. Nie chcę iść do łóżka z dzifką którą wcześniej miało 50-ciu. Mam teraz 29 lat i nadal jestem prawiczkiem. Jedyne na co się zdecydowałem to dałem do obciągnięcia i żeby w kiblu małolata zdjęła majty bo chciałem ci.pę na żywo zobaczyć ale bałem się wsadzić w obawie przed syfem. Zrobiła mi to ustami w zamian za pojechanie furą na kolacje a wcześniej kupiłem jej bieliznę w galerii w której ją poznałem. Chyba przepłaciłem bo u ruskiej to samo miałbym za 50 zł bez szpanowania autem i bez tracenia całego wieczoru. Kobiety mam do Was pytanie. Co musi zrobić uczciwy facet aby mieć uczciwą dziewczynę. Byłem bidokiem i chucherkiem żadna mnie nie chciała. Jestem szwarzenegerem ze sportową furą to nie mogę opędzić się od blachar i małoletnich galerianek. To jaki muszę być aby mieć normalną dziewczynę nie dzifkę łakomą na kasę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
transplantacja mózgu? ale tego jeszcze nie robią Spróbuj psychoterapii, może chociaż trochę pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzedaj auto, kup normalne i bądź bardzo cierpliwy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TO PROWO, cudów nie ma hahah na 100% jakis prawiczek nastepny co nabierdala w jakas złamana tibie kvrwa a mamusia tylko na obiad woła, nara baranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mózg sobie musisz przefasonować :P mierzysz do takiej a nie innej grupy docelowej i masz pretensje nie wiadomo do kogo po prostu pustak z Ciebie to i pustaki Cię pociągają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał121212
Pierwsza sprawa: 2/10 (bo poczatkowo sie nabralem, ale ta malolata w kiblu i ogladanie c**y... to nie moze byc prawdziwe). Po drugie: zycie to nie konkurs popularnosci i nie sprawisz, zebys kazdej sie podobal. Kazdy facet i kobieta jest atrakcyjny/atrakcyjna dla jakiegos procenta populacji plci przeciwnej. I jestes z automatu atrakcyjny na poziomie genetycznym (to jak wygladasz), charakterologicznym (to jak sie zachowujesz) i spolecznym (jaki masz status spoleczny) dla jakiegos procentu kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczesne kobiety to blachary i szmaty innych kobiet nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczesne kobiety to blachary i szmaty innych kobiet nie ma przykro mi, ze twoja matka juz nie zyje. ale gdyby nie to to jak kazda kobieta żyjaca wspólcześnie byłaby szmatą itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczciwy facet szuka uczciwej
@ Michał121212 dziś Pierwsza sprawa: 2/10 (bo poczatkowo sie nabralem, ale ta malolata w kiblu i ogladanie c**y... to nie moze byc prawdziwe). x Najmłodsza jaka się do mnie przykleiła miała góra 15 lat. Starczy? Co do kibla to odbyło się to w ten sposób, że sama zaprowadziła mnie pod WC a potem kazała bym wszedł do męskiego i sprawdził czy ktoś jest. Jeśli jest to trzeba poczekać aż w ogóle nikogo nie będzie. Nie było. Wróciłem i powiedziałem, że pusto i wtedy ona też weszła i zamknęliśmy się w jednej z kabin. Obciąganie wyglądało w ten sposób, że ja stałem a ona siedziała na opusczonej klapie. Tak to wygląda. Jak dalej nie wierzysz to trudno widać, że żyjesz w wirtualnym świecie i nie masz pojęcia jak to funkcjonuje w realu. To był mój pierwszy seks w życiu. Powinienem być zadowolony a po wszystkim czułem się podle. Ten kibel, ta atmosfera, ta blachara... nie tak to sobie wymarzyłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×