Ja już nie chce karmić piersią!

Naprawdę mam już dość . Tego bólu i ciągle mam nawal mleczny a teraz zapalenie ból gorączka i źle samopoczucie aż mnie depresja łapie siedzę i płacze całymi godzinami. Jak pozbyć się mleka ? Nie prawda że laktacja siedzi w głowie bo ja najbardziej na świecie w tej chwili nie chce karmić piersią. Niestety mąż i rodzina całe moje otoczenie mnie nie rozumie mam karmić i tyle bo przecież wszyscy inni mogą tylko nie ja i że przesadzam . Takie mam wsparcie w rodzinie :( Jak pozbyć się mleka naturalnie ? Powiem że później że mleka nie ma i już skończyło się.

Tabletki od lekarza.

Tabletek napewno nie dostanę nawet nie mam kiedy wyjść z domu

To co ty tylko w domu siedzisz? Nie wychodzisz wcale? To przestań karmić i tyle.

Nie nie wychodzę z domu od porodu a minęło 10 dni dopiero . Karmić chce przestać ale co z mlekiem ? Mam teraz taki nawal że się dotknąć nie da . Bardzo dziękuję za rady które w niczym mi nie pomogą. Proszę o coś konkretnego

Pij szalwie.

Tabletki od ginekologa na zanik pokarmu Bromergon

Nie mam szans dostać żadnych tabletek. Szałwie znam pije od 3 dni

Nie mam szałwi a nie wychodzę z domu jak mówiłam wiec nie kupię.

a co mąż i rodzina i otoczenie maja do tego?

O ja piernicze to wyjdz do apteki kobieto, co to takiego. "Nie wychodze z domu" to mamy Ci przez internet kurierem te szalwie wyslac, albo tabletki??? Przy zapaleniu piersi KONIECZNA jest konsultacja z lekarzem!

Ja tak nienawidzilam karmic ze zabralo mi to cala radosc z dziecka. Karmilam 8 miesiecy tak uparta idiotka. W zyciu bym tego bledu juz nie popelnila. Naprawde jak kobieta nie chce to nie powinna karmic i to jest jej i tylko jej decyzja

Nic nie rób. Na tak wczesnym etapie laktacja sie nie rozwinęła jeszcze na tyle zeby cudowac z medykamentami. Wystarczy żebyś sama masowala piersi pod prysznicem a dziecku nie dawała wcale. Po jakims czasie mleko przestanie sie produkowac. Wyciskaj/masuj jedynie tyle zeby troche uszło. Laktacja zniknie.

Pij mniej wody. Im więcej płynów dostarczasz tym masz więcej mleka. Ściągaj pokarm do uczucia ulgi i to najlepiej w trakcie karmienia. Z jednej piersi dziecko je, a Ty w tym czasie odciągaj z drugiej. Jeśli jest to technicznie trudne dla Ciebie (karmienie i laktator jednocześnie) to zrób ciepły kompres na pierś i podczas karmienia delikatnie uciskaj drugą pierś mleczko popłynie samo niech Ci wsiąka w ręcznik lub pieluchę. Karmiąc i jednocześnie odciągając pokarm dasz piersiom sygnał by mniej go produkowały. Daj sobie i dziecku trochę czasu, a wszystko się ustabilizuje. Karmię 8 miesięcy. Początki były trudne, a teraz nawet wkładek nie noszę laktacyjnych, a mleka mam tyle ile dziecku potrzeba.

Przestawiaj dziecko do piersi jak najczęściej żeby to wypił i smoka mu nie dawaj. Chyba hormony ci szaleją po porodzie i gorączka robi swoje

To powiedz im, że nie zamierzasz karmić i mają się odpier**lić, bo to Twoje piersi. No bez jaj, że będziesz się bać, tłumaczyć, kłamać i i nie wiadomo co jeszcze. Jak mąż taki mądry, to niech sam karmi. Co Ty, niewolnicą jakąś jesteś? Jak masz zapalenie i gorączkę, to musisz iść do lekarza, bo może się to źle dla Ciebie skończyć. Wytłumacz swojemu panu i władcy, że musi Cię wypuścić do lekarza, bo inaczej trafisz do szpitala i sam zostanie z noworodkiem.

Okład z rozbitych liści kapusty - ale to na nawał, na zapalenie nie pomoże. Jak dziewczyny wyżej pisały, konsultacja u lekarza. Rozumiem Cię, dla mnie kp też było koszmarem. Dociągnęłam na samym kp do czwartego miesiąca, potem przez dwa kp / mm i to był strzał w dziesiątkę. 10 dni to dopiero początek, dziecko uczy się ssać, Ty przystawiać. Postaraj się karmić tak do trzech tygodni (miesiąca). Jeśli nie zauważysz poprawy - a być powinna - powróć do tematu odstawienia lub dodania butli. Wiele kobiet pod wpływem początkowego szoku przestawało karmić a potem żałowały, gdy okazywało się, że koleżanka, która też bardzo cierpiała po miesiącu wystawia cyc z uśmiechem na ustach. U mnie poprawy nie było, ale przynajmniej spróbowałam. Powodzenia i gratuluję maluszka!

Taki nawał czasem bywa niebezpieczny...poczytaj sobie o tym. Ja urodziłam 2dziec****erwsze dziecko karmiłam ok.4-5dni bolało gdy przestałam ale po 10dniach mleko zniknęło....na szczęście! Przy drugim dziecku nie karmiłam w ogóle piersią i przeszło mi na 7dzień

– Kiedy pojawia się ostry ból lub zaczerwienienie piersi. Albo kiedy kobieta zaczyna gorączkować. Powodem do niepokoju jest, jeśli piersi są przepełnione, a mimo to pokarm nie wypływa swobodnie, gdy naciska się otoczkę brodawki albo gdy dziecko ssie. Wszystkie te symptomy świadczą, że nawał jest źle prowadzony i doszło do komplikacji. Nawał może przekształcić się w zastój, kiedy mleko nie wypływa, a ten w zapalenie piersi. Wtedy oprócz bardzo wysokiej temperatury mama może odczuwać dreszcze i objawy grypopodobne. Stan zapalny trzeba niekiedy leczyć antybiotykiem. Dlatego warto działać natychmiast, gdy nawał się rozpoczyna, żeby ustrzec się kłopotu.

Jak najmniej przystawiaj dziecko do piersi i krócej. Wprowadź w międzyczasie mm.

Kup mm początkowe i podawaj dziecku w małych ilościach między karmieniami , które oczywiście też ogranicz. Ja tak zrobiłam i córa od piersi odzwyczaiła się.

moze daj ogłoszenie, ze kupisz tabletki bromergon, ktos c***ewnie sprzeda

Dziękuję wam. Napewno skorzystam z rad . Po dzisiejszej nocy jestem przekonana że karmić piersia nie chce . Jestem wyczerpana

A ile dni ma dziecko? Ja bym radziła poczekać z miesiac pomęczyć się-absolutnie nie jestem przewrażliwioną zwolenniczką kp ale skoro masz nawał to dobrze by było aby dziecko ściągało mleko. Laktacja jest nieustabilizowana i normalne ze sie wkurzasz. Po 6 tygodniach jest juz fajnie.

Panienka myśli ze na mm nie będzie musiała wstawać w nocy karmić:D

Dziewczyno kup sobie laktator- ściągaj pokarm. To nie boli a maluch dostanie twoje mleko, możesz nawet je mrozić i zawsze ktoś inny może dziecku dać mleko z butli. W międzyczasie jak ochłoniesz, to się zastanowisz czy faktycznie nie chcesz kp. Teraz masz nawał, ale on za chwilę powinien się ustabilizować. A z gorączką to wybierz się do lekarza- to może być początek jakiegoś choróbska - chyba nie chcesz zarazić maleństwa.

Ha ha, tak wyglada ten wasz "brak pokarmu". Nie chcecie kp i zamiast powiedziec normalnie, przechodze na mm to one klamia, ze mleko sie "skonczylo". Po co te klamstwa autorko i potem wciskanie innym matka, ze mleko moze zniknac z piersi? Tak wyglada kp na poczatku niestety.

Nieodpowiedzialna, niedojrzala, egoistyczna idiotka. Rzeczywiscie w maciezynstiw najwazniejsza jestes TY i zebys TY sie wyspala i zeby TOBIE bylo wygonie. Tabletki sobie kup - antykoncepcyjne.

dziś Od kiedy jest przymus karmienia piersią??? Chcecie być matki polki karmiące to sobie bądźcie :D Współczuję autorce tematu ,ja mam mocny charakter i męża,który mnie do końca wspierał..ona jest bezradna.Pamiętam doskonale te uczucie nacisku przez wszystkich. Autorko kup mleko początkowe i przeczekaj jeszcze 2dni gdy pogorszy się odrazu do lekarza.

Rzeczywiscie w maciezynstiw najwazniejsza jestes TY i zebys TY sie wyspala i zeby TOBIE bylo wygonie Xxx Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko,mąż i udane życie na macierzyńskim