Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Jej się wszystko udaje

Polecane posty

Gość gość

Mojej przyjaciółce wszystko sie udaje, bo wciąż tłumaczy się depresją i nerwicą, psychiatrą i sama śmieje sie z tego, ze jej wciąż się udaje. A ja ? Nie raz przechodziłam gorsze chwile niz ona. Tez mialam stwierdzoną depresję i nerwice i myślałam o najgorszym. Tylko, ze ja cierpię naprawdę i nie umiem o tym mówić ludziom. To nie żadna duma tylko wstyd, bo momentami czuje sie jak sierota, ktorej mozna jedynie wspolczuc. Na codzien ona roześmiana, w domu wysyła głupie zdjęcia, a ja tylko śpię i dalej myślę o najgorszym. Nie zawsze jest ze mna tak źle, ale nawet wtedy da sie cos zauważyć. Obie chodzimy do 3 liceum i obie zawalalysmy rok. Nie az tak, ale czasem nie mam siły wstać z łóżka. Mamy taką samą sytuację i mnie nauczyciele zlewaja, a ona tylko wspomni o tym, ze ostatnio ma dużo nauki i juz w porzadku i ma kolejne terminy. A mnie zaczynają pytać- a czemu? Po co? I 100000 pytań i nie pozwalają. Nawet dzis nauczyciel innej klasy powiedzial jej, ze ja zaniżam jej poziom ocen, a mimo podobnej sytuacji to ja uczę się lepiej. Czuję sie jak g****o, a ona jeszcze jak idiotka pyta- i co tam u Cb z ocenami? Chociaz wie, ze źle. I wieczny uśmiech. Tak sie chcę wyżalic bo mi smutno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×