Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do samotnych, jak radzicie sobie z samotnoscia?

Polecane posty

Gość gość
A ja wam powiem ze zaraz zwariuje tak bardzo chce mi sie płakać ! Kilka dni temu pogodzilam sie z facetem po eielu miesiącach nie odzywania sie. Bylo dobrze kilka dni. Przez jego matke wszystko się rozpadlo. Zagrozila mu ze albo mnie zostawi albo ma sie od niej wyprowadzic. Ona mnie nienawidzi bo jestem biedna i mam jedna nieuleczal a chorobe. Wkurza ja to ze jestem spkojna bo ona i jej córka sa bardzo rozrywkowymi paniami. Ja nawet sie nie maluje czasami bo szkoda mi czasu. Nie jestem idealna synowa wiec udalo jej sie go przekonac aby to zakończył. I znowu bede wyc i cierpiec bo go strasznie kocham i wiem ze on mnie tez tylko nie wiem czego nie potrafi postawic sie matce, chyba z wygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pięknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Dojrzały wiek ma swoje plusy :). Np. rzadko zdarzają się 40-stoletnie dziewice :D, więc można łatwiej pozwolić sobie na pełną bliskość. Dojrzała kobieta wie już czego pragnie i potrafi docenić starania partnera :). Na miłość z Titanica szans nie masz, ale na miłość prawdziwą, szansa jest zawsze :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sobie nie radzę a na związek szans nie mam. Taki paradoks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa333333
ja swego czasu radziłam sobie bardzo dobrze spanie "w ramionach" i jedzenie sobie z dziubków jest nie dla mnie będąc w związku śpię w łóżku z kotami i tak jest super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W d***e mam samotnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja, chcę w końcu kogoś poznać. Nie będe reszty życia spędzała samotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij jeździć na pielgrzymki do popularnych sanktuariów Najświętszej Niepokalanej Marii a nie obejrzysz się jak szybko znajdziesz porządnych kandydatów na narzeczonego i męża . Ale trzeba zaufać opatrzności bożej i trochę odwagi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez internety na portalach nie poznalam nikogo , brakuje tam normalnosci .Wiec juz nie wiem gdzie kogos poznac. Wstapie chyba do zakonu, bo takiej dziewczyny jak ja nikt nie zechce. Nigdy nie latalam po dyskotekach ,nie czulam tam klimatu i jestem bardzo spokojna no i nie jestem pieknoscia ,lala barbi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×