Kobiety co myslicie o tym, zeby byly obowiazkowe testy DNA na ojcostwo?

Jestescie za czy przeciw i dlaczego?

przeciw,poco mąz ma wiedzieć ze sie puszczam :-P

Mam to dosadnie w nosie, bo 1. nie chcę dzieci 2. nie zdradzam chłopa

przecież to oczywiste, że są przeciw :o 1. te które są wierne potraktują to jako zamach na ich siebie, na zaufanie itp. 2. te które się puszczają i wmawiają facetowi, że dziecko jest ich są przeciwne z powodów oczywistych

Mam to gdzieś. Nie zdradzam, nie mam problemu.

Pytanie retoryczne ale tak na prawdę to powinny być obowiązkowe odrazu po narodzinach dziecka brane próbki od męża i dziecka i tylko mąż powinien mieć prawo odmówić jak np wiedział że przygarnoł kropka w pakiecie i nie chcę przykrości robić podejzewam że zdrad było by o połowę mniej i to z obydwu stron bo przecież kobieta jak zdradza to przeważnie z żonatym bo kobiety uważają to za swojego rodzaju trofeum co bardzo je dowartosciowuje myśli ze jest lepsza od konkurenki a tak na prawde to facet chciał sobie zamoczyc w innej szparce

Jestem za !Niech ta kurfa jedna druga i trzecia nie myślą że wsxystko im ujdzie płazem!Widać by było czarno na białym czyj jest Sylwester albo Jakub!

"kobiety uważają to za swojego rodzaju trofeum co bardzo je dowartosciowuje myśli ze jest lepsza od konkurenki a tak na prawde to facet chciał sobie zamoczyc w innej szparce " Gość obie ma w dupie bo kocha tylko siebie jak każdy zresztą kocha siebie. Baby też.

Powinny. Ale to oczywiste ze baby sie nie zgodzą

Tez mi sie wydaje, ze zdrad bylo by duuuuuuuuzo mniej. Bo kobiety nie chcialy by wpadek. W zwiazku z tym by sie bronily przed zdrada, jak diabel przed swiecona woda. A tak zawsze moga wmowic mezowi, ze to jego...

No i faceci nie mieli by z kim zdradzac swoich zon (chyba, ze z prostytutkami), bo kobiety by sie baly zdradzac mezow. A do tanga trzeba dwojga przeciez...

Gdybym miała męża to bym go nie zdradzała, wiec o co ta histeria :p

Ja jestem kobieta i jestem za :) nawet powiem, ze od matki tez powinni wziac próbkę, moze byloby mniej pomylek w szpitalu z podmiana dzieci. Plus gdyby pomylili próbki, to juz mąż by wrzeszczal, ze kobieta sie puscila, zanim by wyjaśnili, ze to blad, a tak to inaczej, jesli test pokaze, ze dziecko nie jest żadnego z rodziców. Uważam, ze każdy facet powinien zrobić test, gdybym ja byla w ich sytuacji (brak pewności, czyje dziecko) na pewno bym zrobila, a gadki o zaufaniu mozna sobie w tyłek włożyć.

10:07 mowic to sobie mozesz.

Od razu po urodzeniu za zgodą obojga partnerów - czemu nie? Skoro nie zdradzam, nie mam nic do ukrycia. Ale jeśli w ramach jakichś gierek, bo chłopu się wierna baba znudziła i haka szuka... Zgoda i owszem, ale zaraz po wynikach potwierdzających ojcostwo w pakiecie z natychmiastowym odebraniem praw rodzicielskich, alimentami pokrywającymi sto procent utrzymania dziecka do czasu uzyskania przez nie samodzielności, a ewentualny rozwód to już według uznania.

A czemu mają sie nie zgadzać?Te co sie nie zgadzają to puszczslskie koorfy!Ja sama kiedyś po urodzeniu syna chciałam zrobić taki test jak k****arz chciał uciec do kochanki i zwalić wine na mnie. ale to kupa kasy.Teraz czarno na białym widać że ja nie zdradzam bo skora zdarta z męża!Super sprawa takie testy od razu w szpitalu.Wielu k****arzy by wpadło i wiele szmat i tak powinno być!

10:08 brawo! Normalna kobieta!

10 .09 Dokładnie !

10:09 spoko ja na swoje bede chetnie lozyl.

No to co piszemy obywatelski projekt ustawy pro rodzinnej i kierujemy do sejmu?

19.07 Dokładnie i narzeczonego rownierz.Wiekszosc małzenstw ktore znam to wpadki przed ślubem.Sama jestem przykładem osoby gdzie świadomie zrobilismy sobie dziecko przed ślubem ciut wczesniej bo i tak date mielismy już ustaloną.Nigdy nie zdradziłam i nie zdradzam,był moim pierwszym i zarazem jedynym .

Mój kolega zrobił po urodzeniu się dziecka test ponieważ uprawiali seks tylko w prezerwatywie i nie chciało mu się wierzyć że dziecko jest jego .Jednak badania DNA wykazały że synek jest jego! A on się zastanawia nad tym że dziewczyna albo przebiła gumkę albo później wyjęła ze śmietnika i sama się zapłodniła bo on nie przypomina sobie żeby gumka pękła...Mają po 24 lata.

Oczywiście,że jestem na tak. Taki dokument potwierdza nie tylko ojcostwo ale i czy na pewno nie zaszła pomyłka w szpitalu na bloku porodowym... Niestety nie wprowadzą takich testów,ponieważ kosztuje to za dużo i szpitala na to po prostu nie stać.Tak samo jak na wygodne łóżka na salach i sprzęty ratujące życie dzieciom.

10.15.Tak.!Tylko dlaczego tak pózno?Mij juz zdarzył dwom sasiadko dziecko zrobić a ja nie mam jak tego sprawdzić i udowodnić.Kurfy myslą że mnie znuszvzą a on mysli ze sie wybieli.Nie ma tak i nie będzie!

10.17 a co to ma do rzeczy ile mają lat?Nie wiedział co robi?