Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy on może mieć borderline

Polecane posty

Gość gość

Witam wszystkich, chciałabym zasięgnąć opinii osób trzecich, potwierdzenia moich myśli i pocieszenia w stylu - dziewczyno nie rozpaczaj nie był Cb wart. Tak w skrócie byliśmy razem 11 miesięcy. Początki były bajkowe to on starał się zabiegał walczył trudno było mu mnie zdobyć bo byłam po związku trzyletnim nieudanym. W 8 miesiącu naszej znajomości nagle odwrócenie o 180 stopni. Prowokowanie przez niego klotni zrywanie ciche dni trwające od paru dni do paru tygodni wyzwiska. Nie zdradziłam kochałam byłam czuła. Pretensje do mnie że zachowuje się jak dziecko że rozmawiam kontakt utrzymujemy z jego mama siostrami rozmawiam na temat jego z nimi. Po paru dniach tygodniach milczenia kontaktował się przepraszał mówił że zależy chciał popełnić samobójstwo itp. Było dobrze przez dwa tygodnie, potem znowu ataki na mnie że jestem tepa że mnie nie kocha że nic nie czuję. I znowu za parę dni szukał kontaktu, zapytałam jakie plany na sylwestra w między czasie on że spoko że spotkanie a po godzinie że nie chce być już że mną że mnie nie kocha że jestem śmieszna itp. Że mam się nie kontaktować z nim nigdy ani z jego rodziną. Jego mama do mnie pisała dzwoniła nie daje z nim rady robi afery okalecza się boi się go bym na niego wpłynęła, żal mi kobiety. Zablokowal mnie na FB w telefonie od tygodnia milczy. W pracy anioł w domu i że mną tyran choć bylo i spokojnie i czule ale gdy się widzieliśmy potem gdy mieliśmy kontakt tel czy sms był chłodny nieczuły. Zrywalismy masę razy. Zawsze wybaczałam bo kochałam kocham ?! Ma pociągi do piwa, leczy się u psychiatry bo ma stwierdzona nerwicę ale leków nie bierze bo woli piwo. Cała pensja idzie na spłatę rat i kredytów bierze gadżety raz tylko kypul mi kwiatka czy czekoladki hihi. Chciałam mu pomóc ale on się pomocy boi. Ja wiem że wpierw sam musi chcieć. Chłop 31 lat. Co mnie z nim by czekało? Same kłopoty. Nie zmieni się a może być tylko gorzej. Och ale się rozpisalam ale lżej mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobnie. Chłop ma 34 lata zarabia niby 2500 z czego na umowie najniższa krajowa a resztę dostaje albo i nie. Nie jest pewien. Wydaje kasę na piwo pety i kredyty a dla mnie nie ma nawet na basen czy kino. Chcę mną rządzić chce się do mnie wprowadzić -mieszkam z córeczką i zrobił mi dziś awanturę ze on chce żeby jego znajomi przychodzili bez zapowiedzi gdy będziemy razem mieszkać. Poklocilismy się też bo chciałam jechać na 2 dni w góry - on nie wie czy będzie miał kasę albo żebym ja zapłaciła a on mi odda. Ze chcialysmy jako kobiety równouprawnienia to mamy ja juz nie mam sił. O wszystko się już klocimy. Jeszcze obraził moją siostrę tatę ze to był górnik to złodziej brak mi słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle mają lat a zachowują się gorzej niż dzieci. Długo razem jesteście? Też mam dziecko które uwielbiał a teraz ... Młody się pyta o niego a ja...jakim można być człowiekiem by tak postępować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My 1,5 roku i córka tez o niego pytała. Ale już nie pyta chociaż wiem ze teskni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co zamierzasz zrobić? Macie kontakt? A jak wogóle traktuje Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wy rąbnięte jesteście lubicie chyba alkoholików co was traktują jak szmaty ja wolałabym być niż z takim czymś imitacją człowieka bo tak to nawet zwierze się nie zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam pojęcia co robić bo go kocham ale dziś się poklocilismy o tych jego znajomych. Nie spędziliśmy też sylwestra razem bo naradzal się z koleżanką a mnie nie pytał co chcę robić w sylwestra, świat nie spędziliśmy razem bo moja córka się rozchorowana i byłam smutna i zła o to i on mnie zostawil bo powiedział ze nie powinnam się tak zachowywać a jak mi brakuje na lekarstwa to mam iść do tatusia dziecka. Co ty byś zrobiła na moment miejscu? Oczywiście ma też zalety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci że gdy się klocimy to płaczę i nie jem z bólu bo tak mi na nim zależy a gdy jesteśmy razem to max 3 godz jest ok bo on znowu wyjeżdża ze swoimi tekstami w stylu mojego syna nie puszcze do chrztu (którego chce ze mną mieć a kasę wydaje na alko i pety a dla mnie zero pomocy), nie szanujesz mnie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tymi lekarstwami,zarabia dziecko i nie chciał pomóc i stwierdzenie że do tatusia dziecka...wiesz co ja umiem radzić innym a sobie nie. Odwróciła bym się na pięcie. Normalnie brak słów. A umie normalnie rozmawiać o problemach czy ucieka unosi się awanturę robi? Kawaler czy po nieudanym związku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast świat sylwestra spędzić z ukochaną osobą to ten z koleżanką się naradza widać jak mu zależy jak i mojemu... Dziecko jest najważniejsze i Ty, nie możesz mu ulegać i płakać, musisz być przy nim twarda i się szanowac. Prosto się pisze a mi tak trudno to wdrożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kawaler. Unosi się i krzyczy na mnie potem ja na niego bo nie umiem być bierna i to trwa 1,5 roku. Jemu ta praca pasuje bo kończy o 15 a że byle co zarabia to nie moja sprawa. Ale gdy mi powiedział idź do tatusia po lekarstwa to nie mogłam w to uwierzyć. Myślałam że się coś zmieni ale dziś znowu wypalił i zrobił ze mnie potwora bo chcę żeby się ze mną naradzal kiedy jego znajomi mają przyjść do mojego mieszkania. Nie mam sił już serio i chyba po prostu odejdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź do psychiatry masochizm się leczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze prosto się pisze ale gorzej wdrożyć w życie. Bo boli kiedy zostaje sama. A mała tez potrzebuje miłości nie tylko mojej ale coraz bardziej widzę ze on tylko mówi ze nas kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jej ty masz wyprany mózg chyba dziecko potrzebuje spokoju a nie ojczyma alkoholika lepiej dla dziecka jak gnoja wywalisz z chałupy jesteś nienormalna jak te mamuśki co leją je mężowie ale one zostają dla dobra dziecka normalna wymówka psychicznie chorej uzależnionej od dziada baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odejdź. Ja odpuscilam, jestem w trakcie czytania tego topiku który mi bardzo pomaga, pisz kiedy tylko zechcesz tu ja będę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję wam mimo wszystko. Widzę że mój związek był bez sensu i dla dobra córki po prostu odejdę i zostanę sama. Bardzo boli ale macie racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy durne baby jesteście też chore psychicznie? Spotykacie chamskich frajerów, których nikt nie chce, to czepiają się matek z dziećmi, bo to łatwy towar...właśnie, zwykła rzecz, towar, nie OSOBA godna szacunku, miłości..Kobiety poranione, szukające, byle kogo do sexu... BO TO NIE JEST MIŁOŚĆ. STWARZACIE PIEKŁO NA ZIEMI . Powinno się wam dzieci zabrać do rodziny zastępczej...Te potwory, bo to nie prawdziwi mężczyźni, powinni mieć jaja podwiązane, aby się nie rozmnażali... weźcie sobie brom na powstrzymanie chuci, naprawdę spanie w pojedynkę jest wygodniejsze, a rozmnażać się nie musicie...żaden normalny, pracujący facet nie wchodzi w relacje z babą, która tylko dzieci nieszczęśliwe robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wiele kobiet myśli, że to one są winne. Bo za mało robią, za mało się starają. G****o prawda. To jest największe s************o ludzi, którzy (...) wykorzystują słabość osoby, którą chcą zdominować. Są jak pasożyt, który wysysa z Ciebie wszystkie siły życiowe i wmawia Ci, że jesteś robalem"... /Patryk Vega/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
https://www.facebook.com/MalanajakamiloscTysiegodzisz/?hc_ref=NEWSFEED&fref=nf "Wiele kobiet myśli, że to one są winne. Bo za mało robią, za mało się starają. G****o prawda. To jest największe s************o ludzi, którzy (...) wykorzystują słabość osoby, którą chcą zdominować. Są jak pasożyt, który wysysa z Ciebie wszystkie siły życiowe i wmawia Ci, że jesteś robalem"... /Patryk Vega/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×