Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia4790

Moja hostoria.

Polecane posty

Gość kasia4790

Witam. Mam ponad 20 lat. I dwie córki. obydwie przyszły na świat poprzez cesarskie cięcie. pierwsze położenie miednicowe. Drugie z powodu zagrożenia dla mego życia. W obydwu przypadkach znieczulenie podpajeczynowkowe. Pierwszy raz wspominam dobrze (operacje, bo połogu wole sobie nie przypominac) pomimo bólu przy wkluciu ( udało się za 3 razem). Drugi poród odbył się 28.10.2016r. Dwie młode panie anestezjolog zamiast interesować się mną wolaly sobie o swoich dzieciach dyskutować. 5 wkluc, 6 udane ( tak myslaly). ból nie do opisania płakałam jak cholerka. Owe panie bały się zaprotestować i stara blizna została mi wycięta gdy jeszcze czułam, nikt mi nie wierzył ze znieczulenie nie działa. A mój ukochany jak myślałam pan ginekolog sprawdzał czy działa skalpelem, nacial mi brzuch. Gdy zaczęłam krzyczeć i płakać dopiero dostałam znieczulenie dozylne ogólne. Oczywscie w dokumentacji nawet o tym nie wspomnieli. Lekarz nawet na chwilę nie przerwał operacji pomimo mego płaczu. Strasznie czułam się w nocy po operacji. Ból kręgosłupa nerek i żeber nie do opisania. lekarz któremu,o tym mówiłam powiedział ze to niemożliwe i po prostu mnie olal. Mój lekarz nawet do mnie nie zajrzał. Aa do dziś odczuwam dretwienie lewej strony ciała, klucie w klatce piersiowej, ból odcinka piersiowego kręgosłupa i zawroty głowy. nie mam pojęcia czy to od tego czy mam po prostu przeciazony kręgosłup( jednak mam dwójkę dzieci). niee wiem czy się wybrać do lekarza czy darować sobie bo pewniie to niemożliwe ze mnie tak boli. Ot, taka moja historia po prostu chciałam się nią z wami podzielic, moze ktoss tez to przeżył. Ps nie mam nadwagi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masakra.... ale sie nacierpiałaś ;/ aż nie do uwierzenia że człowiek ktory sie szkoli by pomagać innym ludziom byli tak egoistyczni, jakby przychodzili do roboty tylko po kase . przykre ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 lat i dwójka dzieci??? Trochę to niespotykane w XXI wieku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27 sadzac po nicku autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że idź do lekarza. Twoje problemy nie muszą byc spowodowane problemem z kręgosłupem. Masz 20 lat, przed tobą jeszcze większość życia. Poza tym nawet jeżeli to kręgosłup, to jest rehabilitacja, sa kręgarze, którzy mogą pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maskara :-/ ze mna lezala dziewczyna po cesarce i tez mowi ze ja znieczulili juz lekarz wzial skalpel pierwszw ciecie skory ok przechodzi dalej zaczyna ciac a ta w krzyk bo jej znieczulenie nie doszlo jeszcze :-/ ja mam miec cesarke i juz sie boje takich akcji ale mam nadzieje zw bedzie planowana a nie z nienacka i chociaz maz bedzie przy mnie i moj lekarz :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam dziewczynę. 21 lat trójka dzieci. Najstarsze 5 lat. Przynajmniej szybciej będzie miała dzieci odchowane i spokój ;) teraz tak jest. a w innych kulturach? 15 lat brak dzieci? wstyd i hańba. no też krzywo patrze na gimnazjalne matki., ale to ich problem nie nasz. A że kasa z naszych podatków na nie idzie? co z tego. We all gone die...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam podobna historie podczas cesarki, znieczulenie nie zadzialalo, czulam potworny bol i dostalam znieczulenie ogolne. Lekarz nie mogl przerwac operacji autorko, poniewaz musial szybko wyjac dziecko. Znajdz dobrego lekarza, idz na kontrole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×