moja historia

mam 21 lat i pierwszy raz nocowałam u mojego chłopaka. Jestem dziewicą ale nie powiem że strasznie chciałabym poczuć już "go" w sobie. Ale utrata dziewictwa to dla mnie coś naprawde poważnego i osobistego i chciałabym utracić błone z mężem. Nie wiem czy to kwestia wychowania czy swoich przekonań ale realia są takie że nocowałam u swojego faceta pierwszy raz i drażniłam sie z nim . Pierwszy raz widziałam na żywo penisa i pierwszy raz poczułam co znaczy mineta. uwielbiam orgazmy jak pewnie kazdy normalny człowiek dlatego postanowiłam że moge je przeżywać bez utraty cnoty. I tu pojawił się problem. Otóż byłam ciekawa jak pachnie i smakuje sperma dlatego zaczęłam mu go walić. On ssał moje sutki ale mimo wszystko nie może dojść. jestem zawiedziona bo pała stoi mu na baczność za kazdym razem kiedy go dotknę ale moge walić nawet przez pół h a i tak nie bedzie szczytował. Mój ukochany twierdzi że moze dojść tylko w mojej Cipce... No tak sie starałam a on nie dojdzie i koniec. Bardzo mnie prosił abym pozwoliła mu wejść ale cóz ja na to poradze ze nie chce jej jeszcze stracić. Druga sprawa jest taka że zrobił mi minete na ktorą tak długo czekałam ale nie byłam dość podniecona i doszłam tylko dlatego ze zrobiłam to sobie ręką masakra.. Nie jestem przy nim dobrze rozgrzana i mokra i jestem tym faktem powiem szczerze wkurzona bo inaczej wyobrażałam sobie nasze intymne spotkanie. Nie, ja mu nie obciągnęłam i nie bede tego robić. uważam ze jest to dla kobiety ponizające ale boli mnie fakt że moj ukochany sam nie chce robić mi minety mowi ze jego to nie pociąga. Owszem pewnie pojawią sie komentarze ze jestem egoistką ja jemu nie a on mi tak. Ale jak on nie lubi robić minety to jak ja mam z nim byc na dłuższą mete. Zeby robić mu fellatio naprawde musze byc go pewna na 100 % ze to ten jedyny. Gdyby pieścił mnie tak żebym widziała ze cieszy sie z moich rozkszy i ja nie byłabym mu dłużna tez przeciez chce widzieć i słyszeć kiedy sapie z rozkoszy. Kocham go ale sex jest dla mnie bardzo ważny w związku dlatego juz teraz patrze na takie szczegóły. Mam pytanie do kobiet czy też były zawiedzione kiedy pierwszy raz miały bliższy kontakt ze swoim ukochanym i do panów czy lubią lizac swoim panią ;) pozdrawiam

uwielbiam lizac cipke

I lizał byś do końca aż kobieta dojdzie nawet pół h do końca czy przerywasz w połowie? ;/

Nikt nie chce się podzielić swója historią eh? ;/

Zastanawia mnie sposób rozumowania, Twój sposób rozumowania. Widzę tu naprawdę spore sprzeczności i brak choć częściowego zrozumienia partnera.

Zarówno Twój jak i Jego :D

Albo naiwna prowo...a albo autorka Mimo 21 lat ma umysl 5 latki. Na takiej bazie intymnos ci I jaka jemu proponujesz daleko nie zajedziesz. Widac ze jestes inaczej "zaradna" Moze nie egoist ka ale manipulacja / rowniez / uczuciowa jest ci znana. Znalam takie. Rada dla chlopcow....Z dala od takich panien pozdr.

Albo naiwna prowo...a albo autorka Mimo 21 lat ma umysl 5 latki. Na takiej bazie intymnos ci I jaka jemu proponujesz daleko nie zajedziesz. Widac ze jestes inaczej "zaradna" Moze nie egoist ka ale manipulacja / rowniez / uczuciowa jest ci znana. Znalam takie. Rada dla chlopcow....Z dala od takich panien pozdr. ps. moze sie myle, lecz Twojego opisu i..nazewnictwa... nie sadze bys byla ulozona Niedoswiadczona dziewica. Niemam, ze niejedenego loza wyskakiwalas. A blone maja Li tylko Twoje rybki w akwarium :)))

Albo naiwna prowo...a albo autorka Mimo 21 lat ma umysl 5 latki. Na takiej bazie intymnos ci I jaka jemu proponujesz daleko nie zajedziesz. Widac ze jestes inaczej "zaradna" Moze nie egoist ka ale manipulacja / rowniez / uczuciowa jest ci znana. Znalam takie. Rada dla chlopcow....Z dala od takich panien pozdr. ps. moze sie myle, lecz Twojego opisu i..nazewnictwa... nie sadze bys byla ulozona Niedoswiadczona dziewica. Niemam, ze niejedenego loza wyskakiwalas. A blone maja Li tylko Twoje rybki w akwarium :)))

Rowniez z opisu I slownictwa wynika ze blone maja Li tylko rybki w Two im akwarium, Mniemam rowniez, ze Ty sama zas, z niejednego " piecea " korzystalas :)))

To mnie podsumowali prawi ludzie :D pytałam o co innego a nie o to czy według was jestem dziewica czy ku*wą masakra Pozdro

padam pozwolisz ze Ci jutro napisze ok? :D

Więc jest już jutro i zaczynam :) Po pierwsze widać od razu (jeśli to nie prowo) że zupełnie nie znacie się na tym, przez co nie potraficie właściwie ocenić i siebie i swojego partnera. Swoją drogą nie rozumiem takiego wywnętrzania się na forum publicznym ale młodość rządzi się włąsnymi prawami. Moja córka nie robi nic innego jak tylko klika na komórce z przyjaciółmi na różnych portalach. Dla nas to było podwórko dla was epodwórko. Więc pomimo wielu sprzeczności opowiem Ci coś co aż razi. Chciałaś spróbować jak smakuje sperma i dlatego trzepałaś go. Wiesz, jestem w stanie uznać , że trzepałaś bo inaczej tego nazwać nie można. Muszę Ci powiedzieć, że jeśli sprawiasz mu ból to nie dojdzie to tak samo wrażliwy narząd jak Twój :). Dlatego też Ty nie doszłaś ponieważ on też nie wiedział co robić i pewnie szorował po Tobie bardzo nieumiejętnie. Musicie mieć świadomość iż aby poznać siebie musicie się komunikować ze sobą w trakcie. Nikt nie nauczył się tego samoistnie. Teraz poruszę następną kwestię- loda. Podobnie jak wiekszość osób które po prostu tego nie umieją robić uważasz, że jest to poniżające dla kobiety. Otóż tak nie jest. Seks to nic innego jak pozwolenie mężczyźnie na wejscie w rejony niedostepne dla nikogo innego. Seks jest (napisalas tak sama) aktem zaufania i uczucia dla drugiej osoby. Czy uważasz, że ktoś kto cię kocha może Cię poniżać, że poniżasz Ty go w jakiś sposób?Jeśli poniża to znaczy że nie kocha. Nie ma nic przyjemniejszego jak widok zadowolenia u partnera. Teksty typu "poniżające" są dla mnie śmieszne w tym wypadku. Albo traktujesz go jak część siebie albo nie. Czy jakbyś poprosiła go o to by wymasował ci plecy zrobi to? A teraz minetka. To taki lodzik tylko, że w wykonaniu mężczyzny . Widzisz jak tego pragniesz. Podobnie jak my loda. Nic w tym poniżającego a nawet jeśli czujesz sie w ten sposób to czy to wstyd zawiązać np buty ukochanej kobiecie gdy np jest zmęczona czy gdy bolą ją plecy i trudno jej jest się schylić? Chodzi mi o to że gdy dwoje ludzi się kocha nie ma nic poniżającego w czynieniu drugiej osobie przyjemności czy ulgi. A teraz najważniejsze. Uważam że Twoje niezadowolenie jest odbiciem i jego. Jestem przekonany, że jemu też się nie podobało. Porozmawiajcie ze sobą szczerze. Zobaczysz że mam rację:) pozdro

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Miałam juz nic tu nie pisac ale tak ładnie to napisałeś i tak... od serca że muszę odpowiedzieć :D Użyłam sformułowania trzepac bo jakoś inne słowo mi tu nie pasowało ;) wszytko co robię to z uczuciem i nie mamy problemu z komunikowaniem to napewno bo nieraz pytałam się w jaki sposób to robić czy tak dobrze pokazywał mówił więc raczej go nie bolało:D Oczywiście że nie był zadowolony bo nie doszedł, jak mówi sam ze dojdzie tylko u mnie w środku inaczej nie da rady. Ale przecież nie utratę błony tylko dlatego żeby on mógł dojść. A sprawa lodzika (nie lubię tego określenia bo kur*wa zwykły lód od razu kojarzy mi się z robieniem laski facetom przez jakieś dzi*wki na dyskotekach i te ich dławiące się ryje masakra) dlatego używam słowa fellatio. Nie zrobię mu go bo nie znioslabym faktu że ktoś mógłby o mnie powiedzieć że mu obciągałam albo "że mnie miał". To że go kocham nie znaczy że za 3 miesiące czy pół roku nadal będę go kochać i być z nim. Dlatego na całość pójdę ale tylko z moim mężem. Ale ale. :D minetka to co innego dlatego śmiesznie to wygląda kiedy go przymuszam do jej robienia. Oczywiście się z tego śmiejemy ale lubię się z nim droczyc czy mnie by polizał tu czy tam :D i trzymać jego głowę a jak chce przestać