Związek

Hej czy dla was jest czymś dziwnym związek 16 letniej dziewczyny z 21 letnim rozsądnym chłopakiem? Co myślicie na ten temat, córka jest w tym wieku i chłopaka ma właśnie 5 lat starszego, ciągle o nim opowiada a on jest rozsądnym chłopakiem, nie jakimś pustakiem z ulicy... Proszę wypowiedzcie się Pozdrawiam serdecznie

Zyje ktos? Co myslicie o tym? Dodam ze chlopak pracuje, studiuje jesli to ma znavzenie. Pytajcie oceniajcie. Musze poznac wasze zdanie kochani

Up

Na tym etapie na związek za wcześnie, ale jeżeli się spotyka i im odpowiada to dobrze.

Czemu za wczesnie na zeiazek? Osobiscie duzo par znamktore w wieku Pani corki byly razem czy w zwiazku i sa do teraz a mam 24 lata.

Ja corce zabronilam sie z nim spotykac i chodzi nieszczesliwa od tego czasu. Nie wiem co robic ....

Mam 18l a mój chłopak 25. Jesteśmy od 2 lat razem. Na początku wydaje mi się że rodzice patrzyli na tą odległość wiekową z sceptycznie, natomiast po miesiącu w maksie dwóch im przeszło. Teraz to on ma lepszy kontakt z nimi niż ja. Jeździmy razem na różnego rodzaju imprezy rodzinne, nikt nie ma żadnych zastrzeżeń. Jak w jego, jak i w mojej rodzinie zostaliśmy polubieni. A mówią że różnicy wieku nie widać i jesteśmy świetnie zgrani.

Nie jest czymś dziwnym. Jeśli dziewczyna uważa, że tego chce, to znaczy, że jest wewnętrznie gotowa. Inna sprawa, to że oboje w tym wieku są pewnie niedojrzali emocjonalnie i być może się sparzą, ale nic tu nie da zabranianie wkładania ręki do ognia. Zrobisz sobie wroga ze swojego dziecka.

Córa też mówi że roznicy nie czuje zadnej a dogaduja sie naprawde. A ja ciagle sceptycznie do tego podchodze. Mysle i nie wiem co zrobic z tym.

Ma ktos moze cos do powiedzenia?

Up

Dla mnie to jest okej wiek ale moim zdaniem to bardziej wystawia chlopaka na probe czy jest szczylem czy naprawde kocha czy to jest kolejna ktora puknie i prawde mowiac wystawia go na olbrzymia probe zeby sie dogadac z rodzicami dziewczyny ktorzy np zabraniaja i ograniczaja jej kontakt z lubym. Jak im zalezy na sobie to przetrwac to moze bardzo dlugo i zrodzic sie w cos pieknego. Ale uwazam ze to lezy po obu stronach i powinni sie o postarac wzajemnie chlopak jakos przekonac do siebie a dziewczyna przedstawic rodzucom z tego co czytam to Pani corka opowiadala o nim ale nie poznala go Pani a to byloby lepsze rozwiazanie dla wszystkich i sie przekona Pani sama