Dlaczego teściowa nie zaproponuje nam że się zajmie wnukiem

14.18 dziekuje. Nauczylam sie ze najpierw to moj obowiazek a za pomoc od innych moge byc tylko wdzieczna. Ogolnie moja mama tez siedziala 2 lata z moim dzieckiem z wlasnej woli ale widzialam jak czasami miala dosc i czula sie zmeczona choc zajmowala sie tylko od 13 do 16 i rano budzila do szkoly. Dlatego jak zaszlam w ciaze to tez min dlatego poszlam szybciej tez na l4 zeby ja odciazyc i sama sie zajac swoim dzieckiem. Ale nigdy nie wymagalam ze ma przyjsc w kazdej chwili jak by pow ze ma dosc to trudno albo niania albo ja znajduje prace bo co miala bym powiedziec. I tak jestem jej bardzo wdzieczna ze poswiecila swoj czas i moglam pracowac i nie wydawac na nianie. Ale niektorzy niestety jak w mojej rodzine od rodzicow wymagaja chyba wiecej niz powini a nic w zamian nie dadza. Z reguly jest tak ze jak sie czegos chce od kogos to sie przynajmniej milym powinno byc.

Ogolnie moja mama tez siedziala 2 lata z moim dzieckiem z wlasnej woli xxx no i o tym jest temat, ze tesciowa autorki jest dokładnym przeciwieństwem twojej matki i nie ma tej wlasnej woli, więc nie pisz o sobie jak to masz super, bo to krańcowo inna sytuacja niż autorki!

Ogolnie to przeciez prowo jakies nudzacej sie osobki ale jak bys czytala to zauwaz ze wedl tej pani to tesciowa do niej dzwoni a ona zada plaszczenia sie. A ja nie pisalam tego zeby pokazac jak mam dobrze ale ze idzie sie dogadac jak sie dobrze zyje z innymi i jak sie samemu o wyciagnie reke jesli chce sie czegos od dziadkow a nie czeka na cud. I chyba jasne ze piszemy juz ogolnie o relacjach w tym temacie a nie o jakies wymyslonej historyjce.

ok tez najpierw broniłam autorki ale po tym nieodbieraniu tel od tesciowej przestałam