Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nigdy nie schudne te 5 kg bo nie jestem w stanie jesc 5 razy dziennie

Polecane posty

Gość gość

a podobno tak sie powinno :( np wczoraj zjadlam na sniadanie 2 kanapki , drugi posilek po 3 godz to taki trojkacic pizzy , pozniej po 3 godz ryba ze szpinakiem i sosem chrzanowym i ziemniakami , pozniej juz nie mialam absolutnie czasu w pracy aby jesc za 3 godz wiec suma sumarum jadlam po 6 godz w domu o godz 20 dwa talerze zupy pomidorowej no i nie wiem gdzie bym ten 5 posilek miala wcisnac , przed snem nie jadam poza tym nie bylam juz glodna a spac poszlam okolo 1 w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinno być 5 ale bardzo małych posiłków. 1 kanapka ,2 jogurt naturalny,3 zupa bez śmietany,4 porcja warzyw 5 100 gr ryby lub kurczaka duszona bez sosow plus warzywa Absolutnie bez pizzy,sosow chrzanowych i tłustych zup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba pojde do dietetyka to moze mi cos rozpisze co pasuje do mojego rytmu dnia i pracy, pracuje fizycznie w ciaglym ruchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten piąty posiłek właśnie po 3 godz, a nie po 5 czy 6- to chyba logiczne? Zjadłabyś np. koktajl bananowy albo jogurt z płatkami po trzech godzinach po rybie, to na kolację byłaby jedna miska zupy, a nie dwie. Te porcje jedzenia wcale nie są duże. Po prostu wiele osób jest przyzwyczajonych do tego że na śniadanie jedzą byle co, na drugie- jeśli w ogóle- w pracy albo w szkole nieraz zapychają się czymś słodkim i kalorycznyn, wracają i zjadają duży obiad po którym do kolacji nie mają miejsca, i na noc jeszcze coś bo im ciężko zasnąć z pustym brzuchem... To kwestia praktyki, ja przy takim żywieniu nie jem szalonych ilości- rano np. bułka z rybą i pomarańcza, albo owsianka z orzechami, bananem i jogurtem, po drugim śniadaniu w porze obiadowej nie jestem specjalnie głodna i wystarczy mi np. średni ziemniak z połówką pojedynczej piersi z kurczaka i kilka łyżek surówki, albo ok. szklanki treściwej zupy z 1/3 torebki ryżu. Mniej zdrowe rzeczy też podjadam, ale to np. trochę czekolady do owoców albo bakalii, albo właśnie jeśli pizza- to staram się żeby jednak z warzywami i w rozsądnych ilościach. Na początku starałam się z grubsza chociaż szacować bilans energetyczny i dopóki zrzucałam kilogramy- tylko lekko go obniżać, żadne tam idiotyczne diety 1000 kcal. Próbowałam też każdej kombinacji, typu nie łączenie węglowodanów z białkiem, łączenie węglowodanów z białkiem, owoce i warzywa do każdego posiłku, zdrowe tłuszcze przynajmniej 3x dziennie itd- ale generalnie zasada była prosta, jak jem regularnie i z lekko obniżonym bilansem energetycznym, to kilogramy same mi zleciały. Nie w żadnym szalonym tempie, a wypracowanie sylwetki wymagało ćwiczeń, ale normalnie i zdrowo pozbyłam się nadwagi. No i była to dieta którą można utrzymać na co dzień, całą rodziną. A jeśli dbam żeby było zdrowo- ciemny ryż i mąka zamiast białych, gorzka czekolda i orzechy zamiast batonika, domowa pizza z warzywami zamiast McDonald itd, to samopoczucie i wygląd wyraźnie się poprawiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ten piąty posiłek właśnie po 3 godz, a nie po 5 czy 6- to chyba logiczne? Zjadłabyś np. koktajl bananowy albo jogurt z płatkami po trzech godzinach po rybie, to na kolację byłaby jedna miska zupy, a nie dwie. x ja to wiem ale co zrobic jak nie ma czasu?? co ma zrobic , tupnac noga powiedziec stop ! ja panu reki gipsowac nie bede bo teraz wlasnie ma czas na jogurcik z bananem i wy tam w poczekalni tez nie jeczec tylko czekac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×