Przespałam się ze swoim sąsiadem! Katastrofa!

Ponad rok temu przeprowadziliśmy się do nowego domu, zaraz po zakończeniu jego budowy i remontu. Mniejsza z tym... Chodzi o to, że przespałam się ze swoim sąsiadem! Moi rodzice bardzo go lubią. Mają dobry kontakt, są w podobnym wieku co on. On ma córkę 5 lat starszą ode mnie! Ona w ostatnim czasie wyszła za mąż i się przeprowadziła. Katastrofa. :(

Who cares?

Jak ja mam teraz normalnie funkcjonować? :(

przykra sytuacja tymbardziej ze corka tego mezczyzny jest nie wiele starsza nie znam wiekszosci szczegolow oproz przespania sie czy mialo to jakies sensowne wytlumaczenieni czy chwila emocji

Chciałam się po prostu wygadać. W realu nikomu nie powiem o tym. :(

Spędziłam z nim Sylwestra i Nowy Rok. Moi rodzice wyjechali na zabawę, jego córka spędzała ten czas razem z mężem też gdzieś na zabawie. Ten sąsiad pomimo jego wieku jest dość takim przebojowym facetem i ciekawym także pomimo tej różnicy wieku nie ma kłopotu żeby znaleźć z nim wspólny język do rozmów. Lubiłam go. Nikt tego nie planował.

Jak nie masz nikogo to co za problem?

Nie mam nikogo, ale to zmienia faktu, że nie powinno dojść między nami do stosunku. :( Bardzo mnie to gryzie od tamtego czasu. :( Nie wychodzę wcale z domu jak na razie.

Jak masz więcej niż 15 lat to nic strasznego się przecież nie stało. Tym bardziej, że do niczego Cię nie zmuszał...

Jestem pełnoletnia, mam 23 lata. Straciłam z nim dziewictwo. :( Nie wiem czemu ale mam takie wyrzuty sumienia. Słabo się czuję naprawdę.

Dziwna jesteś, trzeba było o tym wcześniej pomyśleć. Czemu masz niby wyrzuty sumienia? Przecież to nie jest karalne. Katastrofa to by była, jakbyś zaciążyła, a póki co nic się w twoim życiu nie zmieniło. Z sąsiadem ustal, że zajścia nie było i tyle. PS. Albo to marne prowo :D

Co jeśli zaszłam w ciążę? Boję się. :(

d**y nie zawracaj,to urodzisz ,głupio się pytasz

Może ma wyrzuty sumienia bo sąsiad jest żonaty? ;)

Ale z Ciebie kretynka. Dałaś się zaliczyć podstarzałemu sąsiadowi? I nie pomyślałaś w ogóle o konsekwencjach!!??!!!??? Módl się, żeby jeszcze nie zaczął opowiadać o Tobie na prawo i lewo jaka to jesteś łatwa, że sie pewnie z każdym puszczasz itp. Uważaj na siebie na przyszłość! Wprost w takie sytuacje sytuacje nie mogę uwierzyć że laski bywają aż tak głupie żeby dać się podejść pierwszemu lepszemu. No chyba że to jest jakieś provo. Jeśli zależy Ci na swojej reputacji i na godnym życiu to naprawdę musisz bardziej uważać na to co robisz.

kiedy pierwszy raz sie walilas?

nie produkuj się toż to klasyczne prowo :D

buahahahahahahahahahhahahaahahha szmul buahahahahahahaahhahaahah staniesz się legenda teraz naiwniaczko :D:D

Prowo czy nie, nic wielkiego się nie stało. Naważniejsze, żeby zachować milczenie w tej sprawie. Każdy ma jakieś nieprzemyślane incydenty seksualne na koncie i nikt normalny nie trąbi o tym na lewo i prawo. Po takim kopniaku od życia to raczej na drugi raz się myśli zanim coś durnego się zrobi i tyle. Zdarzają się wypadki, że zięć bzyknie teściową, synowa wpakuje do łóżka teściowi lub inne nieszczęścia podobne, a potem do terapeuty chodzą się wyżalić, albo na forum. Trzeba uważać z alkoholem i nie szaleć. Świat zszedł na psy, kto ogląda reality show z MTV nic go nie zdziwi. Dziewczyny w ciąży jeżdżą na wycieczki na Słowację, do Czech albo w różne inne miejsca za granicę dla poprawy samopoczucia i potem w razie potrzeby doradzą ☺

Co się stało już się nie odstanie i nie ma sensu nad tym rozpaczać. Zawsze jest wyjście, chyba, że ktoś umarł, wtedy nic nie zrobisz. Nie takie historie się zdarzają, tylko nikt nie ma napisane na czole, co wyprawia. Tacy zawsze chętni do oceniania i krytyki ☹

Tak dla sprostowania on jest wdowcem. Wyrzuty sumienia są bo zupełnie tego nie planowałam. Miałam zupełnie inne wyobrażenie o pierwszym razie, nigdy wcześniej tego nie robiłam. Poza tym boję się co on sobie teraz o mnie myśli. Nie podejrzewam żeby się tym komuś pochwalił. To nie taki typ. No i najgorsze jak zaszłam z nim w ciążę. :(

"Poza tym boję się co on sobie teraz o mnie myśli." A co za różnica? Zakochana w nim jesteś? Niech on się martwi, co ty sobie teraz o nim myślisz. A jak zaszłaś w ciążę, to masz problem, na własne życzenie.

Taka, że jakby musimy jakoś funkcjonować. Wspominałam już, że moi rodzice go znają, rozmawiają z nim i go lubią, ja znam jego córkę i jej męża... Najbardziej się boję żebym w ciążę nie zaszła.

To jego córka będzie mieć rodzeństwo, prawie 30 lat młodsze od siebie :D

PS. Zawsze możesz jemu podrzucić bobaska na wychowanie, skoro taki dojrzały i doświadczony w wychowywaniu dzieci ;)

To nawet nie jest śmieszne. :(

dziś To trzeba było o tym myśleć, ja z nim szłaś do łóżka! PS. Prowo.

dlaczego jesteście tacy niemili dla autorki? nagle wszyscy tacy swieci? przeciez nie stała sie aż znowu taka straszna rzecz. jedynie z ta ciąża byłby przypadł trochę.

dziś Śmieszne nie jest, ale prawdziwe. Jak sobie chciał zadupczyć bez zabezpieczenia, to niech ponosi tego konsekwencje, dlaczego to kobieta ma się o wszystko martwić sama?

dziś No ja uważam, że tutaj jak na razie wszyscy są nad wyraz mili i kulturalni. Ale ja mam ograniczoną tolerancję na głupotę.