Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alina 098

Mamy, czy odsypiacie nieprzespane noce ?

Polecane posty

Gość Alina 098

Mam małe dzieci.W nocy muszę wstawać by je nakarmić, przewinąć etc... Natomiast w dzień chodzę jak pijana i muszę się zdrzemnąć ale gdy maz wraca z pracy to wstyd mi, że tak mało zrobiłam w domu bo ... SPAŁAM! Nie wiem jak pokonać zmęczenie i nie spać w dzień . Jak Wy sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam jak mialam ochote to odsypialam razem z synkiem w poludnie i mialam w nosie w domu zdazysz jescze zrobic a na dluga mete tak nie pociagniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz bliźniaki? Nawet powinnaś odsypiać. Ogarniać dom powinniście razem jak wraca mąż. Dla mnie 6 miesięcy macierzyńskiego było jak prawdziwy urlop. W dzień brałam małego pod koc i odsypiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd przed mężem? chyba żartujesz.Trzeba było podsunąć mężowi wczorajszy program z Kossakowskim, kiedy to musiał przez 10 godz. opiekować się dziećmi. Każdy tatus powinien to obejrzeć. spij dziewczyno ile się da, nikt nie będzie nad Twoim zdrowiem ubolewał, a już na pewno nie mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alina 098
Syn ma 4 m-ce a corka 3 lata. Ale corka też mnie w nocy budzi bo albo siusiu albo pić czy po prostu przytulić się. Syna krótko karmilam piersią dlatego muszę wstawać by zrobić mu mleko i wtedy się rozbudzam.gdy karmilam piersią było lepiej ale przestałam jeść tak jak powinnam i stracilam pokarm. Jestem zirytowana tym, że nie potrafię opanować zmęczenia i nie spać w dzień. Moja kuzynka też ma małego synka ale chodZi do pracy i nie śpi w dzień. Czuję się od niej gorsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde
Dopiero trzy za mną i jeszcze nie nauczyłam się spać w dzien, bo tyle ciekawych rzeczy dookoła nagle, ale tak, powinnaś odpocząć. Mam nadzieję, że to nie mąż tyle od ciebie wymaga (bo to, do czego zdajesz się aspirowac, kochana, to praca na cztery etaty jeśli nie pięć). Moja sytuacja jest inna, bo to pierwsze dni z pierwszym dzieckiem, ale mąż zajmuje się domem, pomaga z mala i przynosi śniadanie do łóżka. Po jego powrocie do pracy będe musiala przejąć wiele z tych obowiązkow, ale na pewno nie wszystkie. On ma prace, ja dziecko, dom mamy razem. Pamiętaj też że zasypiajaca na stojąco mama z oczami na zapałki stanowi zagrożenie dla życia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak miałam silne zawroty az robiło mi się słabo to szłam spac ale w innym wypadku nie bo nie mialam na to czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest dlugi weekend, niech teraz maz zajmie sie dziecmi w nocy. A ty spij. Co za problem. Moj wstaje w nocy jak trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da się wyspać na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwestia przyzwyczajenia. Śpię ok. 6 godzin na dobę, wstaję w nocy do półtorarocznego syna i czasami do 7 letniej córki i chodzę normalnie do pracy. Ale fakt, jestem mega przemęczona i czasami siedząc na kanapie zasypiam na siedząco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie nie klade w ciagu dnia. Jeszcze gorzej sie czuje po tej drzemce. Chodze o 20 spac razem z dziecmi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O 20 ? Tak wcześnie a co mąż na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Razem idziemy spac. Maz wstaje o 4do pracy a ja o 6 ze starszym synem bo idzie do szkoly. Mlodszy spi do 7:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha to ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kazdy potrafi odespac,ja jetem osoba ktora nigdy nie spala w dzien nawet jak bylam mocno zmeczona,mam 40 lat i synka 15m,od dnia porodu nie moglam zasnac wogole przez 1.5 miesiąca, to co sie ze mna dzialo to byla masakra,zawroty glowy takie ze xhodzilam od sciany do sciany jak.mocno pijana osoba, niepamietalam imienia męża ani dziecka,codzienne mysli samobójcze, po 1.5 miesiacu jakos zaczelam spac w nocy, w dzien do tej pory nie spie,od braku snu zaczela mi sie silna arytmia serca i przeszlam nieduzy udar,dzieki bogu nieduzy...maz chce drugie dziecko ale ja nigdy w zyciu,brak snu jest zabojczy dla ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię robić sobie drzemek, czuję się po tym całkiem rozbita. Robiłam właściwie tylko po nocce w pracy. A co do spania w nocy- jak prześpię 6 godz jednym ciągiem to jestem na chodzie, bardziej niż jak śpię 10 godz z ciągłymi pobudkmi. Ważne żeby nie przerywać. Przeważnie przy maluchach w weekend odsypiałam dłużej jak mąż rano ogarniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kladz sie wczesnie spac. Ja za 40 min ide spac. Zaraz 20:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zasni wszędzie o każdej porze i w każdej p pozycji i nie jest mi wstyd a mój mąż rozumie że nie jestem cyborgiem i że on też mieszka w tym domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedno małe dziecko i p*****lnęła sobie zaraz drugie, dobrze ci, jak jesteś pusta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×