Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W ogniu ciągłego osądzania...

Polecane posty

Gość gość
"autor się tłumaczy przed żoną", a gdzie to jest napisane? skąd to wytrzasnąłeś? autorka nie napisała, że ma męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale moze kolega ma zone pomyslas autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co mnie to obchodzi? już napisałam, że interesuje mnie tylko praca, i jestem niesprawiedliwie posądzana. Wiem, jestem wyjątkowa...Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeszłam to co Ty ale ze strony facetów i powiem jedno. Nie przejmuj się bydłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też ten temat dotyczy w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z czego sie tłumaczy jak nie ma z czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ludzie, którzy mają nudne życie, niewiele w głowie, szukają sensacji i tanich wraźen, pożywki do plotkowania. Plotka jest pomówieniem. Nie zgadzam się, że w każdej plotce tkwi ziarno prawdy. Plotka jest celową, swiadomą potwarzą, stworzoną po to, by kogoś trwale skrzywdzic. Ludzie przyzwoici, moralni, nie tworzą w swojej głowie, i nie puszczają w przestrzeń obrzydliwych projekcji. Przykro mi, że to Ciebie spotkało, bo jeśli nawet zaczęło się od niewinnego tekstu, komentarza, to plotka jest jak pędząca kula sniegowa- "puchnie" i nabiera mocy. Myślę, że jeżeli kolega ma żonę, powinnaś się z nimi spotkać gdzieś poza pracą, i porozmawiać we troje, by jego źona znała na bieżąco klimaty z męża pracy. Nie będzie zdziwiona, gdy zadzwoni do niej ktoś "zyczliwy" z pracy męża z "rewelacjami". Będzie przygotowana. Dobrze byloby, gdyby zona przyszla do meza pracy, i przywitala sie tez milo z Tobą. To wytrąci wrogom broń z ręki. Rozmawiaj z koleżankami z pracy, nie unikaj ich, ale uważaj na słowa. Noś głowę wysoko. Z mojego osobistego doświadczenia zawodowego powiem Ci, że jeżeli kobietę nie można zdyskredytować zawodowo, bo jest dobrym pracownikiem, to wtedy zaczyna się podkopywanie jej moralności . Obrzydliwe. Wytrzymaj, z czasem znajdą inny obiekt do oczerniania. Przykre, ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×