Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kupuje pieska chihuahua za 4000 zł

Polecane posty

Gość gość

czy to nie za drogo? Mam już upatrzonego, ale kosztuje dość sporo... co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście pieska kupuje z za pieniądze z programu 500 plus, także bardzo mi pomógł ten program, zawsze o takimm piesku marzyłam. Dzieciaczki juz duże to się chowają same, w lato jest łatwiej bo chodzą na jabłka do sąsiadów, znoszą też do domu kradzioną kapuste i ziemniaki to jest taniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podszyw... poza tym chce mieć konkretnego psa, który będzie wyglada jak chce i miał pożądany charakter, czego przy kundlach nie da się przewidzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kundla już nie chce, wystarczy mi że mój stary ma charakter jak kundel i gębe niewyjściową, przynajmniej psa bede mieć rasowego z ładnym pyszczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to gratuluję jeśli uważasz, że chihuahua są ładne. Gałki oczne mają tak wybałuszone, że wyglądają jakby miały wypaść. Poza tym naprawdę lepiej jest adoptować psa, dostajesz za darmo i przy okazji robisz dobry uczynek. A te 4000zł może lepiej wydać na biedne albo chore dzieci zamiast na własne egoistyczne zachcianki. Tobie tak naprawdę na tym psie nie zależy, ty chcesz po prostu nim szpanować i podpierać nim swoje ego. Opamiętaj się trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie jest ładny, nie każdy ma wybałuszone gały, mówię o psie rodowodowym a nie skundlonym, który owszem nie wyglada pięknie... Prawdę mówiąc, wszystko można uznać za egoistyczną zachciankę, począwszy od kupna sobie powiedzmy smartfona(bo przecież można kupić zwykła nokie, a pieniądze przeznaczyć na biedne dzieci), skończywszy na wyjazdach za granice, bo można nigdzie nie wyjeżdżać... ale czy życie polega na ograniczaniu się? Rasę wybieram głównie ze względu na charakter. Gdyby mi nie zależało, to kupiłabym psa za 800 zł, pół - chihuahuę, pół mieszańca. Biorę psa z rodowodem, bo chce dokładnie takiego jakiego sobie wymarzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×