Kobiety po studiach mają krocze jak po burdelu. Ciekawe zjawisko

Imprezami zdobywają tytuły a potem w szkole się wozi na waszych dzieciach?

"dorabiają" na studiach

Jak wygląda krocze jak po burdelu?

jak wjazd do garażu

pieprzycie jak potłuczeni. Są dziewczyny po studiach, które nie miały bliższych kontaktów z facetami. Jedne nie imprezowały, drugich nikt nawet kijem by nie tknął przez szmatę, po pijaku. Nie każdy przychodzi na studia z ze wsi i szaleje jak pies spuszczony z łańcucha, bo rodzice daleko ☺

jedni to takie głupoty tu piszą, że mnie już nic nie zdziwi w sumie. Ciekawe jakie jeszcze wymyślą nie istniejące problemy?

Jest niewielki odsetek kobiet, które na studiach się nie puszczały, ale nawet do nich nie można mieć zaufania. Sam jestem na ostatnim roku studiów, mieszkałem w akademiku i prowadziłem bogate życie towarzyskie swego czasu, więc wiem na co stać studentki. U nas w akademcu mieszkały laski, które gdzieś tam miały swoich chłopaków (nawet w sąsiednim akademiku), a potrafiły walić się z kim popadnie (byle oczywiście był przystojny). Zwłaszcza po alkoholu wyłażą z nich d****** To, że mówi Ci, że nic nie zrobiła to nie znaczy, że mówi prawdę. Studentki i byłe studentki to kategoria kobiet, do których zaufanie mam najmniejsze, zerowe i kijem bym tego nie tknął.