Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

poród kamieńskiego wrocław

Polecane posty

Gość gość

Będę rodzić na kamienskiego za miesiąc, to będzie mój drugi poród tam. ogólnie dobrze wspominam sam poród bo do szpitala trafiłam juz ze skurczami partymi i po 40 minutach dziecko było na świecie. Miałam też wykupioną położną. Ale gorzej z pobytem. Nie chcialam karmić piersią o czym uprzedzałam jeszcze przed porodem, a i tak miałam bardzo trudny dostęp do mleka modyfikowanego, za każdym razem musiałam wręcz o nie błagać. Nie było też pomocy ze strony pielęgniarek w niczym praktycznie. W dodatku były nieprzyjemne i jakby wszystko robiły z wielką łaską. Nie pomagały tez gdy któraś z moich wspoltowarzyszek karmiących piersią nie dawały sobie rady z przystświeciem do piersi. Wiec poród ok, ale pobyt masakra. kobieta wymęczona po porodzie chce być chociaż traktowana jak człowiek, tam czułam się jak robal który tylko im we wszystkim przeszkadza, mimo że jedyną moja prośbą były prośby o mm. tak było trzy lata temu. czy teraz się poprawiło ??? czy ktoś rodził tam niedawno ? i jak wygląda sprawa zzo? bo podobno nie na z tym problemu. Pierwszy poród miałam bez znieczulenia, ale nigdy nie wiesz jaki będzie drugi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tam urodziły ostatnio dwie moje synowe. Obie sobie chwalą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj ktoś tu narzekał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodzilam tam w tamtym roku. Jest dalej dokladnie tak jak opisujesz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodzilam.tam 3 tygodnie temu. Porod masakra. Polozna podpiela mnie na caly porod d pod ktg. Aktywny porod, zzo to fikcja. O plan porodu nikt nie zapytal nawet. Polozna przychodzila i mowila " zamknij buzke bo nie jestes sama" Uparla sie ze urodze bo jestem mloda i silna. Zrobili mi cc po 16h. Dobrze ze dr malik ordynator przyszedl bo niewiem ile bym tam lezala. Mdlalam z bolu. Do znieczulenia na cc nie bylam wstanie usiasc Aha i podali mi oksy bez pytania. Nawet na gaz sie nie zalapalam bo polozna powiedziala " niema takich srodkow co likwiduja bol " czyzby? Ja moge wymienic conajmniej 3 ktpre sa powszechnie stosowane np na brochowie Ogolnie sam porod nie jest taki tragiczny o ile ma sie spoko personel np swoja polozna a nie taka ktpra ci przez kilka godz kaze dziecko wycisnac:( nie chce nikogo straszyc ale ja tam przezylam koszmar. Jak masz mozliwosc to zaltaw sobie polozna a jak nie to spieprzaj na brochow. Po porodzie tez niezbyt ciekawie. Mojej kolezance powiedziala pielegniarka ze jej dziecko smierdzi. Pomoc przy przystawianiu to piersi to fikcja. Butelki mozna brac na tone podobno faworyzuje sie kp...owszem jest doradca laktacyjny ale nie kazda kobitka sie zalapie. Mnie nawet ochrzanili ze przyszlam na zmiane opatrunku po cc a jak mnie wypisywano i wychodzilam w niedziele to nawet obiadu nie dostalam mimo iz to bylo o 15. Nie chodzilo mi o ten obiad ale sam fakt...tragedia i trauma ogolnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porod tam ogolnie mozba zniesc o ile nie ma komplikacji. Jak robisz problem( nie z twojej winy) to zaraz pokaza Ci gdzie twoje miejsce. Ja nastawialam sie na porod naturalny ale po tym co tam przezylam zalatwiam sobie cesarke niewiem ile by kosztowala-zaplace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znieczulenia nie ma. Zwodza ile sie da a potem.mowia ze za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×