Sprzedawczyni zabroniła mi przymierzyć ciuch. Czy to zgodne z prawem?

Pokazalam jej zdjęcie mojej koleżanki w pewnej bluzce z tego sklepu i zapytalam czy są takie jeszcze. Ona powiedziała,ze owszem i przyniosła mi. Po czym,gdy spytalam czy mogę przymierzyć powiedziała,ze to jest jedyny egzemplarz i w rozmiarze S, wiec będzie za mała. Mówię, ze jak będzie za mała to nie kupie,a ona,że ta bluzka jest z bardzo,delikatnego materiału i się podrze,bo nie ma streczu czy cos...! Jak ona śmiała mi tak zrobić? Wyszlam i,trzasnelam drzwiami...mogę napisać zkarge?

awda byłam nieświeża , po pracy , trochę mi już podpaska zmoczona śmierdziała ale nie aż tak byłam nieświeża by zabrudzić tę cholerną bluzkę.

Możesz pisać, papier przyjmie wszystko. Najlepiej napisz skargę u siebie w domu na papierze toaletowym, potem sobie nią podetrzyj dupę i spuść ją w kiblu. Skarga negatywnie rozpatrzona tuczniku.

Może byłaś niedomyta jakaś i od ciebie waliło brudem i dlatego nie dała ci tego łacha

Co za wymysly z podpaska,no pomysł podszywie nie przymierzalabym bluzki na tyłek,a do drugiej osoby żeby wiedziała nie jestem żadnym tucznikiem! To,ze nie jestem anorektyczna 60kilowa szkapa nie znaczy,ze jestem od razu gruba!.chyba nie wiesz jak wygląda nadwaga

Pracuję w sklepie i często przychodzą panie L-xl i próbuja się wciskać w xs :O potem ciuchy na straty ...to jakby tir miał wjechać pod 40 cm kładkę...zero wyobraźni

Grubym kobietom zawsze się wydaje, że są takie tyci tyci :-) na pewno wazysz 100 kg minimum i wielki cyc wyprzedza cie o metr a zad zostaje w tyle o kolejny metr.

Ja uwielbiam chodzić do calzedonii chudziutka jak patyk dziewczyna mówi zawsze: mamy przecież takie same figury hahah ( co nie jest prawdą of course )robi mój dzień :D A ta pani co Cie obsługiwała niestety nie ma podejścia do klienta :) uznała,że sie nie zmieścisz w bluzkę a przecież nie wie jak wyglądasz bez płaszcza czy kurtki. Powinnaś odpuścić tej pani ale jak już musisz to napisz jakiś koment na stronie sklepu albo ich fp na fb z podanem dokładnej daty i godziny wizyty :D

Sprzedawczyni prawidlowo postapila.zapobiegla uszkodzeniu towaru.jak napiszesz skarge to ona dostanie premie jesscze za to ze zapobiegla zniszczeniu towaru :-D ps.prowadzilem sam sklep odziezowy,wlasna dzialalnosc.

jak będziesz pisac skarge to nie zapomnij podać swoich świńskich wymiarów

Zdziwicie się,ale z moimi wymiarami mogłabym być modelka. Nie napisze ile mam bo mi z zazdrości nie uwierzycie i tak.

60 kg i wymiary modelki, szczerze wątpię ;-)

te handlary ze sklepów to sa takie suki że szok, ostatnio jak przymierzałam białą sukienkę to upaprałam dekolt fluidem hahahaha :D dobrze jej tak a wy się posrajcie z wrazenia tepe dzidy

myślisz,ze komu robisz na złość brudzac bluzke? Sprzedawczyni to wyrzuci,ona będzie mieć stratę o,ile to jej sklep,najczęściej ją to nie obejdzir,natomiast wkurza się inne klientki. Znalezc czysta biała bluzkę to sztuka :O musicie tak się tapetowac na zakupy?