Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Niewinna95

Związek z chłopakiem siostry ma sens?

Polecane posty

Nie do końca wiem jak zacząć, więc po prostu opiszę wam sytuację, w której się znajduję. Sama nie wiem po co to piszę, bo wiem, że najprawdopodobniej mnie wyśmiejecie i strollujecie - a o jakichkolwiek radach mogących mi pomóc mogę pewnie zapomnieć. Jestem jednak już w punkcie, gdzie nie mogę sobie sama poradzić i muszę się z kimś podzielić moimi myślami. Nie chcę się wdawać w zbędne szczegóły, w każdym razie sprawa wygląda tak. Moja starsza siostra w tym roku wychodzi za mąż za wspaniałego faceta. No i tu tkwi problem, mnie też łączy z nim coś więcej niż tylko przyjaźń... Kilka słów o mojej sis: czuję się jakby to ona zgarnęła główną nagrodę na loterii genowej, wysoka, super figura i twarz, inteligentna, wygadana, pewna siebie. Nigdy nie miałam z nią szans w żadnej kategorii, lepiej się uczyła, była lubiana przez wsystkich i odkąd pamiętam rodzice powatarzali mi "czemu nie możesz być bardziej jak ona?" Nie to, że ja jestem jakąś paskudną czarownicą, bo ogólnie niczego mi nie brakuje, ale do jej poziomu po prostu nie mam startu. Wracając do sprawy... siotra poznała swojego obecnego narzeczonego na 3 roku studiów i od razu widać było, że to będzie idealny związek, pasowali do siebie idealnie. Siotra wkrótce zaprosiła go do domu, żeby poznał naszych rodziców. Muszę przynać, że wtedy nie zrobił na mnie jakiegoś neisamowitego wrażenia, nic specjalnego, po kolejny chłopak mojej siostry... Wszystko zmieniło się na wakacjach 2 lata temu, z braku laku postanowiłyśmy wyjechać wspólnie na wspólny wyjazd w góry, siostra i ja z naszymi chłopakami. Te wakacje zmieniły wszystko. Na począkty nic na to nie wskazywało. Raczej standardowe wakacyjne spacery, zakupy, posiedzenia. Jednak podczas któregoś wieczoru w lokalnej knajpie, poczułam czyjąś rekę na moim udzie, chwilę mi zeszło zaczajenie, że to ręka chłopaka siostry, a że wypiłam już swoje, więc doszło do mnie, że wcale mi to nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie zaczyna mi się podobać. Następny dzień był trochę niezręczny, unikałam jego wzroku i chowałam się po kątach, udajć że mnie nie ma. Nie na długo jednak, sis stwierdziła, że jest chora i idzie się położyć do pokoju a mój chłopak stwierdził, że musi skoczyć do sklepu po fajki(najbliższy sklep znajdował się kilkanaście kilometrów od naszego ośrodka). Więc zostałam sama z NIM. Spytał czy podobał mi się wczorajszy wieczór. Z początku uadawałam, że nie wiem co ma na myśli, na to on stwierdził, że może mi to przypomnieć... Złapał mnie i przytulił, próbowałam się odsunąć, ale przycisnął mnie mocniej... Kiedy chciałam zacząc krzyczeć, przysunął się i zaczął mnie całować. W tym momencie ogłupiałam, totalnie sflaczałamm zupełnie nie wiedząc co robić. Po chwili dotarło do mnie, że jednak zaczyna mi się to podobać, bardzo podobać. Czy całowaliśmy się kilka czy kilkanaście minut, nie pamiętam. Wiem tylko, że to było niesamowite, nie chciałam przestać. Świadomość, że siostra jest niedaleko w pokoju obok, a mój chłopak może w każdej chwili wrócić i nas nakryć była oszałamiająca. Nigdy jeszcze w życiu nie czułam się tak podniecona. Do niczgo więcej wtedy nie doszło. Ale od tego czasu coś się zmieniło między nami, zaczęłam szukać jego wzroku i myśleć jaki będzie moj następny raz z chłopakiem mojej siostry. Po powrocie do domu zaczęlismy pisać do siebie tony smsów. Myślałam o nim cały czas. Zaczęliśmy się umawiać po kryjomu, w momentach kiedy sis była na zajęciach, poza miastem, w mieście na zakupach. Pierwszy raz kochałam się z nim podczas wyjazdu siostry do Londynu. W jej pokoju. Było idealnie. Od tego momentu czasu mineły 2 lata - związek siostry ewoluował, zaręczyli sę, ślub siostry zaplanowany jest na lato tego roku. Jestem świadkiem na jej ślubie... Mięczy czasie spotykam się z jej narzeczonym, regularnie się kochamy. Nie chcę z tego rezygnować dopóki nikomu nie dzieje się krzywda i wszyscy są szczęśliwi. Mnie nie przeszkadza taki związek, siostra jest w siódmym niebie z powodu ślubu. To może być nasza wspolna tajemnica... Nie wiem jak to będzie wyglądało po ślubie, nie chcę o tym myśleć. Nigdy nikomu tego nie mówiłam... Co mam zrobić? Nie mogę przecież powiedzieć siostrze, mój chłopak też o niczym nie wie. Co się stanie, jeżli to kiedyś wyjdzie na jaw? SKończyć to teraz? Nie przeszkadza mi ich ślub tak długo jak będę się mogła spotykać z nim... Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wujek     dobra      rada
2/10 Następnym razem napisz krótszą prowokację, bo tego nikt nie przeczyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co robić? Jesteś moralnym dnem, dobrze pisałaś że Cie pewnie strollują, Twoja siostra myśli że jesteś lojalna i godna zaufania a jesteś tak naprawde zepsuta w środku, to ochydne... ten chłopak tez paskudny, obydwoje pasujecie do siebie. Pytasz o rade ale po co? Co Ci można doradzić? Wyjechać? Odciąć się? Wiadomo że taki emocjonalny pasożyt jak Ty będzie żerował na życiu siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa i s*******n bez zasad moralnych..pasujecie do siebie..takim to odrazu kula w łeb...cwaniak niezle sie urządził..chce posuwać jedną i drugą a Ty d***** nielojalna...oby was dopadła karma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhjkhfgiiiu788
Za jakis czas albo on zacznie zdradzac ciebie albo ty jego skoro nie mieliscie skrupułów skrzywdzić i upokorzyć bliskiej wam osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zycie w podlym klamstwie, raniacym bliska ci osobe czyli siostre.juz by bylo mniejsze zlo jakby zerwal zareczyny i oficjalnie zwiazal sie z toba.nikt nie zasluguje na takie oszukiwanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość99yghh
Jak ty chcesz stworzyc normalny związek jesli nie wiesz co to uczciwosc i lojalnosc?jesli nie miałas hamulców zeby zdradzic najblizsza osobe...facetów mozna mieć wielu-siostre ma sie jedną..jego tez bedziesz zdradzac i oszukiwac za jakis czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czemu tak bardzo ja besztacie! kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamien!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie sytuacja jest poważna, ale nie beznadziejna. Bo co tak naprawdę się stało? Nie mają ze sobą dzieci i nikt o niczym nie wie, a co za tym idzie wszyscy są szczęśliwi (czego oczy nie widzą tego sercu nie żal) jeśli mogę coś poradzić, skończ z tą ciemną stroną związku jak najszybciej i oboje zapomnijcie o wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno pisz pamiętnik, kiedyś może zrobią z tego 50 twarzy Greya 4 albo coś podobnego :) a tak poza tym - nie zazdroszczę. Jak bym się dowiedziała, że moje siostra coś takiego mi robi to nie wiem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facetki kiedy wam sie pierwszy raz chcialo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na tym etapie tylko ksiadz moze wam pomoc, idz do kosciola i wyznaj swoje grzechy a wszystko bedzie wybaczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki zajdziesz w ciążę wszystko się posypie ,skoro go tak idealizujesz nie zastanawialo cię dlaczego on potrafi mieć dwie a ty zawsze zostaniesz z niczym siostra Cię znienawidzi a u niego jesteś szybka do pukania on to wyczuł i wykorzystuje .skoncz ten cyrk i nawet powinnaś uświadomić siostrę z jakim draniem weźmie ślub jak dobrze to rozegrasz to masz szanse wyjść z tego ale zacznij myśleć mózgiem a nie macicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że to wszystko wina faceta, z opisu wynika że on cię praktycznie zaciągnął do łóżka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ładnie się koleś urządził, harem rodzinny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co postanowiłaś? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×