Oświadczył mi sie facet ktorego nie kocham

Ale przyjęłam pierścionek :O Nie wiem czemu tak zrobiłam, moze dlatego, ze chcialam zeby juz być "narzeczoną"... chciałabym być już żoną i mieć dzieci, ale chyba nie z nim :( Teraz mogę sie chwalić pierscionkiem, ale nic poza tym..

ile masz lat

28. w tym roku koncze 29

Ale inaczej sobie to wyobrazałam, myslalam, ze zarecze sie z kims kogo bede bardzo kochala...

up

oznajmila calemu swiatu ze wziela ale nic nie czuje .Ja p... ale tepa laska z Ciebie chyba ten facet powinien sie lepiej zastanowic czy dobrze zrobil nie Ty Ja na jego miejscu dawno bym sie Ciebie pozbyl niz sie meczyc z ksiezniczka bo jej to badz tamto nie pasuje Do kogo masz pretensje jak Ci nie pasuje to oddaj tej pierscionek i po sprawie tylko nie zapomnij znowu opisac to na forum by wszyscy wiedzieli porazka

No nie czuje, ale zblizam sie powoli do 30-stki i już uznałam, ze może to czas, wiec przyjelam pierscionek

To znaczy, ze nic nie czuje to też zle ujelam... bo napewno po tych kilku latach jest przywiazanie, ale nie wiem czy to milosc...

ludzie zenia sie z roznych powodow.milosc to nie tylko motylki w brzuchu ale szacunek,lojalnosc,przywiazanie.czasem takie dzikie milosci koncza sie rozwodem .ale to nigdy nie wiadomo.i to naturalne,ze w twoim wieku chcesz sie juz ustatkowac

No wlasnie tych motylkow u mnie już na pewno nie ma :(

Czyli jak rozumiem, z braku laku i desperacji jesteś od lat w związku z facetem, którego nie kochasz, a który myśli, że go kochasz, bo czujesz się staro i nie chcesz być wyśmiewaną bezdzietną panną?

Ale ustatkować się chce i przypuscmy żebym go rzucila i poznała kogoś nowego to być moze znow bym czekala kilka lat na ten pierscionek, bo teraz zauwazylam po swoich znajomych, ze wcale ludzie sie z tym nie spieszą az tak.. wiec troche tutaj rozsadek zadzialal, ale tez jeszcze nie jestem pewna czy za niego wyjde, najwyzej oddam pierscionek i tyle. Tak czulam ,ze to juz pora, jakbym była mlodsze to bym raczej sie nie zgodzila

28 lat? Pilnuj którego masz bo jedynie wybór to z odzysku Ci pozostaje.

19:01- nie tyle z braku laku, bo kiedyś go kochałam i czułam te motylki w brzuchu, ale potem juz bylam z nim troche z przyzwyczajenia i tak to wyszlo... moze nie miałam odwagi zeby szukac kogos nowego, moze tak bylo mi wygodniej? Byłam podrywana przez innych, ale chodzenie na randki i zaczynanie wszystkiego od nowa jest dosc stresujące , wiec tak było mi jakos bezpieczniej i wygodniej

19:03- a tam, nie do konca sie z Toba zgadzam bo znam troche singli w tym wieku, albo nawet starszych... A facet z odzysku to też nie musi byc jakas klapa. Znam kobiete co i po 40-stce kogos poznala - moja ciocie... ale wiek fakt, ze robi swoje

Po co mu zawracałaś głowę? Znalazł by sobie inną, która by go kochała. A Ty może swojego księcia. Ps .Wspólczuje jemu, nie Tobie.

gość dziś Ta, co lepszy facet w wieku 30lat to już wyrwany....

1905- ale ja nie oczekuje wspolczucia :P Tak tu napisałam zeby sie wygadac i tyle.. Sama wiem, ze nie jest to moze zbyt chwalebne z mojej strony, ale cóż... Czuje sie tym trochę sfrustowana bo te kilka lat bardzo szybko minelo i nagle sie obudziłam z "reka w nocniku", tzn. troche zaluje, ze wczesniej nie szukalam kogos innegp

pierścionek pierścionkiem, pytanie, po co z nim w ogóle jesteś, jeśli nic nie czujesz? To oszukiwanie siebie i jego, a w dodatku odbierasz wam szansę na prawdziwą miłość. No ale to twoja sprawa, jak chcesz się męczyć całe życie i zastanawiać się, jakby było, gdyby, to już jest to twoja sprawa..

19:07- ale zwiazki tez sie rozpadają bo roznie sie ludziom uklada i to nie rzadko bo 1/3 malzenstw konczy sie rozwodem, a jeszcze wiecej zwiazkow konczy sie przed slubem. 19:08- wlasnie dokladnie tym sie martwie, ze bede sobie kiedys robila wyrzuty...

Mam nadzieję że facet się dowie, kopnie w d..pę, i poszuka normalnej która będzię go kochała.

Chociaz zareczyny to jeszcze nie slub ,ale jednak jakas deklaracja...Powiem wam, ze sama nie wiem co z tym zrobię

Mottem przewodnim mojego wesela było: I co Basiu, warto było czekać? Miałam 33 lata i wyszłam za tego, jedynego. On też czekał na mnie długo. Nie popełniaj błędu, jeszxze masz czas. jestem bardzo szczęśliwa, niedługo urodzi się nasza córeczka:)

Pusta kobieta, oszukuje faceta, ten to się dopiero wkopał...:-O

19:10- jak ma się dowiedzieć ? przecież nie czyta mi w myslach... To są moje osobiste przemyslenia i tyle... Jemu powiedzialam, ze sie ciesze bo co mu mialam powiedzieć, a sama sobie przemysle co z tym robic dalej

Jesteś żałosna, naprawdę szkoda faceta.

prowo 3/10

W sumie to ja sie za zalosna nie uwazam, bo wiele kobiet przezywa pewnie takie rozterki, ale spodziewalam sie takich komentarzy tu wiec nie rusza mnie to...

A nawet nie tylko takie bo zaloże się ,ze takich co jest juz po slubie z facetem ktorego nie kochaja, jest multum... A ja poki co tylko przyjelam pierscionek, nie wiem co bedzie dalej

Pusta-nie zrozumie:-D