Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wooow Beata

Co spakować do szpitala na poród? Co się przydało, a co było zbędne?

Polecane posty

Gość wooow Beata

Wiem, że na necie można znaleźć mnóstwo takich przykładowych list, ale jak je czytam to głowa mała. W niektórych było nawet leki przeciwgorączkowe dla noworodków - serio - leki do szpitala? Podpowiedzcie mi drogie mamy co Wam okazało się niezbędne, a co jedynie zajęło miejsce w torbie? Rodzę za miesiąc, torba już niby czeka, ale chcę się upewnić, czy wszystko mam... Możliwe, że mąż nie dostanie urlopu i nie będzie miał mi kto podrzucić brakujących rzeczy jak już będę w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusiaporazdrugi
Hehe juz prawie nie pamietam ale niedlugo mnie to czeka. Ale napewno koszule na zmiane jedna po porodzie sie nie bedzie nadawac a nast wiadomo duzo krwi pozniej leci to latwo o kleksa, skarpetki tez wiecej ja np wstalam i po kapciach i skarpetkach tak sie polalo, szlafrok jesli zima itp, ja zuzylam duzo tych duzych podapasek bardzo duzo, majtki jednorazowe, napewno do kapieli ale szare mydlo bialy jelen bo nie pozwalaja uzywac normalnych reczniki, szkoda ze ci nikt nie podrzuci w razie co bo duzo tego:-/ lekow nie bo i tak daja tylko ze szpitala i to pod kontorla. Dla dziecka ciuszki raczej sie nie brudzi ale uleje sie to trzeba przebrac, ja mialam rozek i kocyk dla dziecka dodatkowo. Mala wode w razie co. Wiecej nie pamietam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mniej typowych rzeczy to polecam: ręczniki papierowe dobrej jakosci do wycierania krocza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobacz sobie na stronie swojego szpitala, ja wczoraj czytalam u siebie i jest lista dla mamy:) A dla dziecka jest napisane, ze tylko rzeczy niezbedne do pielegnacji i z tym mam maly problem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wooow Beata
Na stronie mojego szpitala nie znalazłam takiej listy, a pojechać tam na razie nie mam jak... Dla dziecka póki co mam spakowane tylko pieluchy jednorazowe i dwie tetrowe, chusteczki nawilżane i ubranka na wyjście, bo tyle co się dowiedziałam, że u nas w szpitalu na pobyt mają dla dzieci własne ubranka, tylko na wyjście trzeba mieć swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaluje, ze nie mialam wkladek laktacyjnych i to bardzo polecam. I jeszcze o kubku nie pomyslalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnie badania grupe krwi kartę ciąży ubezpieczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wooow Beata
Aaa właśnie, co do badań i karty ciąży - czy może być ksero? Bo znajoma mi mówiła, że dała oryginał i to zostało w szpitalnej dokumentacji, nie oddali jej, a ja jednak wolałabym całą dokumentację z okresu ciąży zatrzymać, i najlepiej w oryginale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To z mojego szpitala: Niezbędne dokumenty: Dowód tożsamości (np. dowód osobisty, paszport), Karta przebiegu ciąży, Oryginał grupy krwi i RH z przeciwciałami odpornościowymi (oryginał), Wynik badania w kierunku GBS- wynik posiewu z przedsionka pochwy i o***tu w kierunku nosicielstwa bakterii Streptoccocus agalactiae (paciorkowiec typu B) - wykonanego po 35 tygodniu ciąży, morfologia i badanie moczu - z ostatnich 6 tygodni HBS Ag - wykonane w ciąży, WR - wykonane w ciąży, wszystkie wyniki badań usg wykonane w obecnej ciąży, Istotne wyniki badań i konsultacji wykonywane w trakcie ciąży, mające wpływ na przebieg porodu i stan noworodka Pacjentki nie posiadające ubezpieczenia, ale posiadająca obywatelstwo polskie oraz miejsce zamieszkania na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, które nie ukończyły 18 roku życia lub są w okresie ciąży, porodu i połogu posiadają prawo do bezpłatnych świadczeń zdrowotnych na zasadach określonych w ustawie z dnia 27 sierpnia 2004 roku o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Podstawą do potwierdzenia przysługującego prawa do świadczeń jest okazanie dokumentu tożsamości oraz złożenie pisemnego oświadczenia o przysługującym prawie doświadczeń na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 3 lit. B ustawy. Trzy tygodnie przed planowanym terminem porodu należy spakować torbę z następującymi rzeczami: Dla siebie: wygodna koszula lub T-shirt (dłuższy) do porodu oraz 2 koszule do karmienia piersią; szlafrok, klapki; biustonosz do karmienia piersią; dwie paczki zwykłych jednorazowych pieluch np. Bella; przybory toaletowe (jak najmniej zapachowe); dwa ręczniki ( kąpielowy i zwykły); majtki bawełniane lub jednorazowe ,,siateczkowe" ręczniki papierowe; woda mineralna niegazowana; szklanka, sztućce rzeczy, bez których nie wyobraża sobie Pani spędzenia czasu w Szpitalu w przypadku aromatoterapii olejek o zapachu najprzyjemniejszym dla Pani Dla Dziecka tylko rzeczy niezbędne do pielęgnacji Dla Ojca (porody rodzinne): wygodne ubranie, buty na zmianę (klapki, kapcie), coś do jedzenia Drogie Panie pamiętajcie o: pozostawieniu cennej biżuterii w domu zmyciu lakieru u rąk i nóg (kolor płytki paznokciowej jest ważną informacją o Waszym zdrowiu) zabraniu tylko niezbędnych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi też wzięli przy pierwszej ciąży wszystko .Możesz zrobić sobie ksero dla siebie jedynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wooow Beata
Ubezpieczenie? W jakiej formie? Teraz nie wystarcza pesel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystarczy pesel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady z tymi wszystkimi papierami z badań. U was faktycznie ktoś to czytał/spr?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smoczek dla dziecka uspokajajacy, butelka...jak masz to możesz wrzucić laktator do torby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smoczka dla dziecka nie podaje się do póki dziecko nie nauczy się dobrze ssać pierś. Ja zapomniałam np. Kubka i widelca łyżki. Szkoda że nie będzie Ci miał kto w razie czego podrzucić bo to zawsze w praniu wychodzi czego brakuje. U nas w szpitalu dla dziecka było wszystko natomiast dla kobiet po porodzie dawali tylko jeden podkład po porodowy. Ja zurzylam 3 opakowania w szpitalu bo dla swojego komfortu często zmieniałam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Woda do picia w malycg butelkach Jednorazowa bielizne koszula na przebranie po porodzie A z tym laktatorem mozesz nie brac go na porod. Zajmuje tyle miejsca a maz moze doniesc na 3 dobe jak pokarmu przybedzie. Wszystkie leki podaja w szpitalu wiec tu bym niczego nie brala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusiaporazdrugi
Ooo no tak pampersy chusteczki nawilzane :-) dokumenty zapomnialam juz o tym :-) niby 5 lat a czlowiek zapomina. No wlasnie wiekszosc rzeczy nie zapakujesz na caly pobyt u mnie maz codziennie byl i dowozil albo na zmiane jakis recznik albo do sklepu po np podklady lub wlasnie wkladki itp sztucce u nas byly wszystko ale np ubranka dla dzieci maja w szpitalu ale tak znoszone sprane i ubieraja w byle co niezaleznie od plci ze wolala miec swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też napiszę co mi się przydało, z praktyki. Bo faktycznie co szpital, to inne zwyczaje. - karta ciąży, oryginał grupy krwi, ostatnie badania, dowód osobisty - dwie koszule (z czego jedna do porodu) i dwie piżamy, rodzić w piżamie nie będziesz ale potem w czym ci tam wygodnie - majtki, 6 par (skarpetek nie używałam w ogóle, na oddziale porodowym było bardzo ciepło) - leciutki szlafrok albo bluza, tak żeby tylko nie paradować z pupą na wierzchu (gorąco) - podkłady poporodowe Bella (najwygodniejsze z testowanych), 2 paczki po 10 sztuk - podkłady higieniczne, na łóżko i do przewijania, ok. 5 sztuk - staniki do karmienia, najlepiej tanie (rozmiar jeszcze się zmieni) i bez fiszbin (będziesz dużo leżeć a piersi będą wrażliwe) - wkładki laktacyjne (polecam Johnson's) - krem do brodawek, Ziaja ma najtańszy z czystą lanoliną - ręcznik większy albo dwa małe - ręczniki papierowe do wycierania krocza - chusteczki higieniczne - klapki pod prysznic (nie widziałam sensu brać dodatkow pantofli)] - szczotka do włosów, szampon, szczoteczka i pasta do zębów, żel pod prysznic, ewentualnie balsam do ciała (możesz użyć mleczka albo oliwki które masz kupione dla dziecka). Wygodnie brać miniaturki w butelkach "samolotowych". Żel do higieny intymnej, są takie dedykowane kobietom w ciąży i po porodzie, ewentualnie tantum rosa w butelce z dziubkiem - kubek i ulubiona herbata, ew. nożyk do owoców - woda mineralna i cokolwiek do przegryzienia, jak trafisz późnym popołudniem to do rana będziesz siedziała głodna - telefon i ładowarka do niego - gazeta, książka Dla dziecka: - 4- 5 kompletów ubranek (np. body z krótkim rękawkiem, pajacyk i czapeczka), takich jakie najwygodniej ci zakładać - mokre chusteczki i pieluchy - krem do pupy Na wyjście miej odłożone w domu czyste ubranie dla siebie na wyjście, z uwzględnieniem rozmiaru po porodzie, ciepłe ubranko, fotelik i krem na wyjście dla dziecka. Warto też mieć w domu pod reką wyparzone butelki, chyba że od razu wiesz że nie będziesz karmić piersią to i je spakuj do szpitala. Opcjonalnie: - laktator (ale moim zdaniem nie ma co na zapas kupować) - smoczek uspokajający - kapturki na brodawki (polecam Avent bo mają mniejsze i większe rozmiary) - suszarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wooow Beata
Jest szansa, że puszczą męża, wniosek o urlop złożył już dawno, ale ma takie stanowisko, że jest też i ryzyko, że w ostatniej chwili odwołają mu urlop. A gdy rodzina się powiększa to nie ma co ryzykować utraty pracy :) Dlatego wolę mieć spakowane wszystko, co jest niezbędne, żeby chociaż tym się nie stresować, że czegoś zabraknie i nie będzie miał mi kto podrzucić. Już sam poród przysparza mi sporo stresu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A swoją drogą, te porady żeby pakować sztućce zawsze mnie zastanawiały. Rozumiem kubek na kawę czy herbatę, czy sok chociażby, ale naprawdę w jakimś szpitalu nie podają sztućców do obiadu? Skąd te zalecenia? Czy to dla domowych obiadków jeśli nam rodzina przynosi? Bo w bufecie też sztućce przecież są jeśli ktoś woli tam się stołować... Co do dokumentów- mi oddawali po porodach kartę ciąży, miła pamiątka ale bym nie płakała jakoś za nią, zdjęcia z usg takie dla mnie i tak miałam osobno. Tak, sprawdzali to, grupę krwi i odczyn Coombsa, wymaz na bakterie taki robiony zaraz przed porodem i najnowsze wyniki morfologii i moczu. A pierwsze dziecko urodziłam i tak bez żadnych papierów, nawet dowodu nie miałam jak dojechałam do szpitala (wyjechałam na zakupy z mamą bez torebki a poród mi poszedł błyskawicznie) i dokumenty dowiózł dopiero mąż, świat się nie zawalił. Ale w drugiej ciąży nawet jak wychodziłam do piekarni to miałam przy sobie :) Człowiek przy porodzie nie wie jak się nazywa, a co dopiero jaki ma pesel, kiedy była ostatnia wizyta itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tymi sztuccami to hmm moze chodzi o ewentaulne zagrozenie jakimis bakteriami, nie wiem jak w szpitalach, moze nie maja wyparzarki? mi nawet mama ktoregos dnia powiedziala, ze moge sobie w domu swoje sztucce trzymac gdzies z osobna wyparzone, talerz i kubek, zeby nie miec kontaktu z innymi. moze to z tego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokumenty i wyniki badan sa ważne, trzeba je mieć przy sobie. Nie maja prawa zatrzymac karty ciazy itd. Ta są twoje dokumenty i przy wypisie musi wszystko do ciebie wrocic. Jedynie co zostaje to plan porodu jesli taki przygotujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogolnie to wydaje mi sie, ze nie ma co szalec z tymi rzeczami do spakowania, ja tu kiedys widzialam liste jednej babki, to masakra - ona chyba sie pakowala do takiej wielkiej walizki, jakies termosy z kostkami lodu, termofory, laktatory, dla dziecka chyba z tysiac rzeczy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, troche sluzbisci z pracodawcow Twojego meza, prawnie jest uzasadnione, ze maz ma prawo do urlopu z powodu urodzin dziecka, wiec niech oni sie tak nie spinaja, tylko dadza ten urlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wooow Beata
Pracodawcy mojego męża to Niemcy i płacą świetną kasę. Trafiła się mojemu mężowi ta praca jak ślepej kurze ziarno, warunki ma świetne, więc wolimy nie podpaść... Na sam poród mąż ma zapewnione, że na 100% będzie miał wolne, ale już na kolejne dni może wyjść różnie. Wiem, że to poród dziecka, do tego pierwszego, że to ważne wydarzenie i oboje z mężem byśmy byli szczęśliwi, gdyby udało mu się z tym urlopem. Ale życzenia życzeniami, a życie życiem... Tym bardziej, że mamy w planach, że praca męża pozwoli mi na 3-letni pobyt z dzieckiem w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wooow Beata
Sztućców nie biorę, jedynie kubek i talerzyk. Co do oryginałów dokumentów. Ta moja znajoma też już po porodzie się dowiedziała, że niby nie mogą zabrać jej karty ciąży itp, pojechała do szpitala po ich odbiór, to jej powiedzieli, że jedyne co może to zwrócić się o odpis tej karty, i to odpłatnie 2 zł za stronę, a oryginału jej nie zwrócą, bo to trafia z resztą dokumentacji do ich archiwum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wooow Beata
Do pielęgnacji skóry dziecka też trzeba coś mieć? Ktoś wyżej napisał, że krem do pupy dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ubieraja w byle co niezaleznie od plci" Śmieszne, jak niektórym zależy na oznaczaniu płci dziecka stereortypowymi kolorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas akurat były ubranka, ale chyba jeszcze z poprzedniej epoki, takie żeby nikt nie zwinął przypadkiem :P A to napy brakowało, a to dziurka, podwijające się kaftaniki i śpioszki bez rozcięcia w kroku, więc wolałam swoje. No i jednak dziecko wyglądało w tym tragicznie, w caritasie chyba dają lepsze. Co do pielęgnacji- to właśnie warto się dowiedzieć w szpitalu, czytałam że w niektórych trzeba np. kosmetyki do kąpieli czy oliwkę, u nas kąpali i smarowali oliwkami sami, przywozili przebrane już. Krem do pupy brałam żeby był na wszelki wypadek bardziej, w razie jakby było zaczerwienienie. Krem do buzi na wyjście mąż przywiózł razem z innymi rzeczami jak nas odbierał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak rodziłam pierwsze dziecko, to drugiego dnia na moją salę przywieźli matkę z synkiem. Synek był cały ubrany na różowo, bo wtedy rodzili się sami chłopcy i na oddziale brakło "chłopięcych" kolorów :) Mina matki, jak jej dziecko przynieśli.... :D Już prawie była gotowa się kłócić, że pomylili dzieci, bo ona urodziła chłopca, a nie dziewczynkę :D Mi było totalnie bez różnicy w co synka ubrali, też nie były to rzeczy najlepszej jakości ani świeżego wyglądu, ale serio dzień po porodzie miałybyście głowę się tym martwić? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×