Strajki w Londynskim subway

i bardzo dobrze, chcą podwyżki bo życie drogie, a polaczki by jèbali za min wage po 24 na dobe i siedzieli cicho, a angole się nie boją i strajkują, dlatego polaczki to debile i prostaki, jébią za NMW i się podniecają koorfa

Wy emigranckie polaczki to zawsze narzekaliście i zawsze wam było pod wiatr w naszej PL. Zniszczyliście każdy system od krola Artura, kolonie zamorskie, przez dyktaturę Churchilla do dzisiejszego kapitalizmu. Nie ma kraju z którego bylibyście zadowoleni. Dziś niszczycie UK chociaż żyjecie dzięki ich benefitom. Ale co wam jeszcze zostało jak już wszystko sp/ier/do/li/liliście? Niewolnictwo pańszczyźniane dla angielskich kapo-pracodawcow. Co za ku/rwa wredne me/n/dy londynskie!

Ciulu, słyszysz że dzwoni ale nie wiesz w którym kościele co nie? Strajki są bo chcą zredukować liczbę pracowników na stacjach, pozamykac info office itp. To nie kierowcy strajkowali tylko ludzie ma stacjach którzy należą do unii. Kierowcy do pracy nie przyszli bo i tak stacje (niektóre) były zamnkniete. Eh

Ale nie tlumacz pazdzierzowi, bo prosty czlek i tak tego nie zrozumie.

W subway tym z kanapkami, tak? Fascynujące.