Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy któras miała dużo stresów w ciazy i czy

Polecane posty

Gość gość

Z dzieckiem wszystko jak najbardziej ok ? Temat był na forum nie raz jednak chciałabym poznać opinię bardziej aktualne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadna ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam i urodziłam przedwcześnie takze lepiej się nie stresować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam - urodziłam miesiąc przed terminem. Z dzieckiem ok, ale wiesz.... lepiej się nie stresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiadomo . Tylko ja mam strasznie nerwowy charakter z natury chociaż prędzej to był pikuś w ciazy stresuje sie byłe gównem . Każda p*****la.. na dodatek wybucham a kilka razy wpadłam w szał .. Mąż nie miał ze mną lekko . Do tego śmierć nagła młodej i bliskiej mi osoby z którą nie mogę się pogodzić za tydzień mam termin i bardzo się boję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie miałam w ogóle stresów pełen luz i dziecko spokojne. Moja koleżanka strasznie nerwowa i ma dziecko strasznie wymagające uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejsze są pierwsze tygodnie, ja miałam bardzo stresującą pracę do 15 tc, potem odeszłam na L4. Dziecko od początku płaczliwe i mega absorbujące, od urodzenia nie śpi w dzień (tak, wiem, nie wierzycie) ale to prawda, położna nazwała moją córkę histeryczką gdy ta miała 4-5 tyg. wtedy się oburzyłam, ale teraz widzę, ze kobieta miała rację. Córka ma 21 mcy a ja ledwo żyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy byłam w pierwszej ciąży, miałam full wolnego czasu, luz i odpoczynek. Córka była i jest mega grzeczna, ciągle spała i nie płakała. Gdy miała rok, zaszłam w drugą ciążę. Miałam cały dom na głowie, plus biegający po domu roczniak, i full stresów. Synek urodził się zdrowy i jest przekochanym dzieckiem, tyle że strasznie nerwowy, wrażliwy, płacze z byle powodu i słabo śpi. A ma 3 lata już, bardzo żywy i dosłownie łobuz, jakich mało. Może faktycznie przebieg ciąży zdeterminował jego charakter, nie wiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mialam koszmarna ciaze. Bledy w wielu badaniach. Mnostwo lekarzy,szpitali,badan. Placzu przez 38 tyg. Teraz syn 3l zdrowy i od urodzenia bardzo grzeczny. Nie pamietam kiedy byl zly badz plakal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam dużo stresu w ciąży, kłótnie , remont domu, w dzień narodzin jeszcze malowałam! często krzyczałam, kłóciłam się poważnie z mężem, zostałam obrażona przez teścia, czasem tak bardzo się zestresowałąm, że czułam jak gorąco mi uderzylo i serce walilo jakby poza klatką piersiową. zdarzyło się , że zasłabłam. urodziłam w terminie, córka zdrowa ale charakterek to ona ma mój! cały dzień potrafi krzyczeć, plakac bez powodu, ja do dziecka cierpliwośc mam, nie krzyczę ale dziecko krzyczy na mnie! a jeszcze mówić nie umie , 1,5 roku ma hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam bardzo ciezka i nerwowa ciaze, a dziecko energiczne, radosne i przekochane:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 17:35 mam dokladnie do samo, chociaz dopiero ty mi otworzylas oczy. Pracowalam do 20 tyg w mega stresie i moje dziecko teraz ma pol roku. Jest bardzo placzliwe. Też od urodzenia mi w ogole nie spi w dzień, cialge sie "zrywa", w nocy tez nie spi spokojnir, przez dzien nie polezy, nie posiedzi sam tylko ciagle na.mnie uwiszony. Myslalam ze to taki charakter juz, nie przypisywalam tego stresowym początkom ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza ciaza. Syn chciany i planowany. Praca stresujaca do 8miesiaca. Dziecko aniol. Spokojny. Kochany. Bez kolek. Poród Sn. Druga ciąża. Syn chciany i planowany. Praca ta sama ale stres mniejszy;P.pracowałam do 20tygodnia.na dwa miesiące przed porodem okazalo sie ze mama ma raka.ogromny stres placz co noc. Syn urodzony miesiąc przed terminem...mial kolki....teraz baaaaardzo spokojny(bardziej nawet niż brat),pogodny,radosny. Poród również sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stres w ciąży przekłada się często na dziecko i ma ADHD! Uniknąć stresu można gdy przy każdym badaniu ginekologicznym cipki i porodzie jest partner. Są zacofane partnerki co wstydzą się partnera a intymność mają z ginekologiem !?? Partner zabezpiecza nas przed z bocznym ginekologiem jak w tym przypadku. ...To był wstrząs. Nie tak miało wyglądać badanie, które i tak do przyjemnych nie należy. Ona - na fotelu ginekologicznym z rozchylonymi nogami, on - stojący pomiędzy nimi w opuszczonych spodniach. Czytaj więcej: http://www.poranny.pl/magazyn/art/5393042,badanie-u-ginekologa-lekarz-rozpial-rozporek,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stres w ciąży przekłada się często na dziecko i ma ADHD! Uniknąć stresu można gdy przy każdym badaniu ginekologicznym cipki i porodzie jest partner. Są zacofane partnerki co wstydzą się partnera a intymność mają z ginekologiem !?? Partner zabezpiecza nas przed z bocznym ginekologiem jak w tym przypadku. ...To był wstrząs. Nie tak miało wyglądać badanie, które i tak do przyjemnych nie należy. Ona - na fotelu ginekologicznym z rozchylonymi nogami, on - stojący pomiędzy nimi w opuszczonych spodniach. Czytaj więcej: http://www.poranny.pl/magazyn/art/5393042,badanie-u-ginekologa-lekarz-rozpial-rozporek,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:18 jak można prawie 2 letnie dziecko porównywać do stresu w ciąży, głupia jesteś. a jak się okaze , że jest uparty i zlosliwy nawet mając lat 20 to tez powiesz, eh przez ten stres w ciązy. taki charakterek tyle! pisaląm wcześniej, że tez miałam stres w ciązy, nerwy i jeszcze raz nerwy! ale nie porównuje tego z tym , że córka to diabełek piszczacy. corka ma wypisz wymaluj mój charakter, zastanów się czy ty nie jestes takim holerykiem albo mąż , w końcu dziecko po was cos odziedziczyło prawda? nerwy wpływają tylko i wyłącznie na ciąże, na skurcze, na szyjke. ja miałam od 7,5 m rozwarcie, w 9 miesiącu miałam 3cm ale tez może przez to , że dużo pracowałąm , bylam zabiegana, i fizycznie robiłam. nerwy nie wpływają na zachowanie ni charakter dziecka!!! haha wariatki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ka tez sądzę że stres nie ma wpływu na dziecko a jedynie geny na charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 00:05 może masz racje. Nie chce tych cech przypisywac ciazowym stresom bo to by oznaczało, ze to ja sie przyczynilam do jego niespokojnego usposobienia. Jednak charakter syna poki co pokazuje że nie wydał sie ani wr mnie ani w męża bo oboje podono byliśmy grzecznymi niemowlakami. Mnie mama mogła odłożyć na ole chciała i nawet z mocno przesikana pielucha (tetrowa) nie upominalam się uwagi. Maz za to duuuzo spal i wytawiał jak był glodny. A tak na marginrsie syn na pół roku a nie dwa lata. Jeżeli juz jakieś uwagi czy krytyka to prosze odnosic sie do faktów, a nie wymyslac sobie innych danych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:05 wyzywasz innych ale sama jesteś głupia i wariatka!!!!!! nie tylko geny mają wpływ ale właśnie stres w ciąży, zostało to już dawno potwierdzone naukowo, przeczytaj sobie o tym, że w czasie stresu organizm matki wydziela kortyzol, który wpływa na płód!!!!!!!!!!! jesteś tępa, niedouczona i wyzywasz ludzi!!! ja byłam spokojnym niemowlakiem, mąż również, a nasze dziecko nie jest spokojne właśnie dlatego, że miałam dużo stresu na początku ciąży!!!gdyby to zależało tylko od genów, to byłoby spokojne tak jak my!czytaj ze zrozumieniem, nikt nie napisał, ze 2 latek czy 20 latek jest taki czy owaki przez stres, tylko każdy pisze, że zaczęło się to w okresie noworodkowym durna peesdo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nerwy wpływają tylko i wyłącznie na ciąże, na skurcze, na szyjke. ja miałam od 7,5 m rozwarcie, w 9 miesiącu miałam 3cm ale tez może przez to , że dużo pracowałąm , bylam zabiegana, i fizycznie robiłam. nerwy nie wpływają na zachowanie ni charakter dziecka!!! haha wariatki!!! xxxxxxxxxxxxxxx haha sama jesteś wariatka, jakim prawem piszesz, że nerwy podczas ciąży nie wpływają na stres u dziecka? ja uważam, ze u mnie wpłynęły i mam na to dowody naukowe!! A jednocześnie sama się diagnozujesz, że mialas rozwarcie od nadmiaru pracy, haha tak samo ja moge napisać, że miałaś rozwarcie nie od stresu tylko roohałaś sie ze starym zamiast myślec od dziecku i tak cie wygrzmocił że ci sie rozwarcie zrobilo!! durna szmato!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety gość wyżej nie ma racji . Faktycznie ozną szybciej urodzić ale zachowanie dziecka po porodzie to indywidyalne predyspozycje każdej jednostki . Niemowle może być niespokojne jeśli za życia wyczuwa u matki nerwy i stres (atmosferę ) ale w ciazy raczej to wpływu nie ma . Popatrzcie ba kobiety kilkadziesiąt lat szybciej wojny wlka o przetrwanie to był dopiero stres i nerwy a nie np kłótnie z mężem . Ja tez bardzo dużo się wydzieralam w ciazy darlam krzyczałam i nie raz uderzylam męża w szale (czego żałuję ) hormony mi szalaly i tyle potrafiłam płakać przy muzyce z reklamy pożyczki na przykład . A moje dziecko jest grzeczne i spokojne . Gdy przyszedł na świat zmuszałam się do nie pokazywania emocji przy nim choć też łatwo nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemowle może być niespokojne jeśli za życia wyczuwa u matki nerwy i stres (atmosferę ) ale w ciazy raczej to wpływu nie ma . xxx piszesz o kimś, ze nie ma racji, za to ty na swoim przykładzie wyrokujesz, że ty masz rację, śmieszna jesteś. wg ciebie niemowlę widząc nerwową atmosferę u matki się stresuje, a będąc u niej w brzuchu i pozostając pod chemicznym działaniem wydzielanych przez matkę hormonów stresu już nie?żałosna jesteś, poszukaj sobie badań o wpływu kortyzolu (hormonu stresu) na płód!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popatrzcie ba kobiety kilkadziesiąt lat szybciej wojny wlka o przetrwanie to był dopiero stres i nerwy xxx no i właśnie wtedy w wyniku tych stresów było mnóstwo poronień i porodów przedwczesnych o wiele więcej procentowo niż teraz, tylko jakoś v dziwne że każda z tego stresu i głodu i nędzy miała pokarm i potrafiła dziecko wykarmić a nie jak teraz laski ściemniają, ze się stresowały i pokarmu przez to nie miały :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy przyszedł na świat zmuszałam się do nie pokazywania emocji xx i twoim zdaniem to zaważyło? A jak matka nie pokazuje emocji bo np jest nieprzytomna po cc na sali wybudzeniowej a noworodek się drze wniebogłosy to jak to wytłumaczysz, od kogo przejął emocje????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety gość wyżej nie ma racji . Faktycznie ozną szybciej urodzić ale zachowanie dziecka po porodzie to indywidyalne predyspozycje każdej jednostki . Niemowle może być niespokojne jeśli za życia wyczuwa u matki nerwy i stres (atmosferę ) ale w ciazy raczej to wpływu nie ma . Popatrzcie ba kobiety kilkadziesiąt lat szybciej wojny wlka o przetrwanie to był dopiero stres i nerwy a nie np kłótnie z mężem . Ja tez bardzo dużo się wydzieralam w ciazy darlam krzyczałam i nie raz uderzylam męża w szale (czego żałuję ) hormony mi szalaly i tyle potrafiłam płakać przy muzyce z reklamy pożyczki na przykład . A moje dziecko jest grzeczne i spokojne . Gdy przyszedł na świat zmuszałam się do nie pokazywania emocji przy nim choć też łatwo nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×