Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mogę eksmitować teściową z domu? mam jej dość!

Polecane posty

Gość gość

Jestem w strasznej sytuacji mieszkaniowej, bo ulitowaliśmy się nad matką mojego męża, która w wieku 45 lat przebalowała mieszkanie i została bez dachu nad głową. Miasto zapewniło jej miejsce w ośrodku interwencyjnym ale to jest istna melina i żal nam się jej zrobiło. Od lat są z teściem po rozwodzie, mój mąż od rozwodu mieszkał z ojcem (miał 4 lata) później też z macochą, nie chciał być z matką, bo miała problemy z piciem. OK myślę sobie w końcu to matka mojego męża i nie pije już od paru lat. Pomieszka parę miesięcy, pójdzie do pracy i coś sobie wynajmie ale ona ani myśli. Po 4 tygodniach w trakcie rozmowy kiedy zaczęliśmy ją podpytywać o plany ona oznajmiła, że dość się w życiu natyrała i opieka od jedynego syna jej się na starość należy. Rozumiecie? Ona postawiła siebie w roli starowinki, która nie jest w stanie się sobą zająć i wymaga opieki za to, że urodziła mojego męża! Najgorsze jest to, że pracujemy, po pracy mamy obowiązki domowe a ona nawet palcem nie kiwnie. Wiecie, generalnie dom jest duży, stary, przedwojenny, po moich pradziadkach i byłoby tu miejsce ostatecznie dla niej gdyby nawet załapała się do jakiejś nędznej pracy i nie stać by jej było na wynajem ale ona przez cały dzień ogląda tv, wyżera wszystko z szaf i lodówki i robi meeeega syf w domu. Mogłaby chociaż obiad ugotować czy posprzątać po sobie ale nie, bo ona jest "na opiece" jak stwierdziła i nie ma zamiaru za naszą służącą robić :o wielka podopieczna się znalazła. Mój mąż się załamał i stwierdził, że nigdy ona jego matką nie była, robił sobie jak głupi nadzieję, że babsko jakieś uczucia po latach z siebie wydusi. Generalnie miał fajne dzieciństwo do macochy mówił ciociu i ona go zawsze traktowała na równi ze swoją i teścia wspólną córką ale jednak wiedział, że w tamtym domu jest jego mama i gdzieś go to zawsze uwierało. Najlepsze jest to, że teść i jego żona nas ostrzegali ale przecież my jesteśmy tacy hop do przodu, my sobie poradzimy.... no i nie poradziliśmy sobie. Mąż dostał takiej furii wczoraj i kazał jej się wynosić ale przecież na mróz jej nie wyrzucimy. Podpowiedzcie co możemy zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ci się to podoba czy nie to jest matka twojego męża i wasza opieka jej się należy. Jaka by nie była to nie wyskrobała, nie zabiła, nie oddała tylko urodziła i jednak przez parę lat się nim opiekowała jak umiała. Przegrała walkę z chorobą alkoholową a za to już nikt nic nie może więc zrozum durna egoistyczna sikso że twoim psim obowiązkiem jest jej zapewnić utrzymanie i NIE!!! teściowa nie musi wam gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konkretna rozmowa, przypomnienie przeszłości, ocena teraźniejszości oraz groźba ze nic nie musi byc takie jakie jest. Następnie zakres obowiązków i konsekwencja. Reszta to jej wybór . Można tez poprosić ojca i ciocie o interwencje aby sobie pogadali tak po dorosłemu. Matkę wysłać do pracy np. sprzątanie i jak nie da rady bo jest w zbyt relaksującym nastroju , postawić przed faktem konsekwencji. Nie ma co sie szczypać bo jesteście wykorzystani a zaraz będziecie okradzeni. Niech wychodzi z domu i wraca tylko na spanie i rano znowu w p**du.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona już nie pije nic więc o to się nie boję ale masz rację, że poprosimy teścia i ciotkę o interwencję ale to i tak będzie na kredyt ostatnia szansa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Podziwiam Was że przyjęliście kogoś takiego do siebie.Skoro nie potrafi żyć w rodzinie powinniście odesłać ją do ośrodka interwencyjnego.Twój mąż nie ma żadne obowiązku zajmować się matką, która nie wychowywała Go,tym bardziej że matka jest młoda i niech wezmie się za robotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Czy zameldowałaś teściową do siebie? Jeśli tak to szczerze współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:33 a ty co ćpałas, ze masz taki odlot??? NIC, powtarzam, NIC się tej teściowej nie należy, to dom synowej po pradziadkach i ma prawo wykopać ją stamtąd na butach jeżeli tylko zechce, najlepiej prosto na odwyk lub do brata alberta, bo tam jest miejsce dla żulicy. Jakby syt. była odwrotna czyli synowa u teściowej, to broniłabyś teściowej jako właścicielki domu! Von stąd znana obrończyni wszelkiej maści teściowych, poznajemy cię tu po stylu pisania! Masz coś z deklem, jeśli w tej sytuacji stajesz po stronie teściowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to że nie wyskrobała i nie udusiła w kolysce należy jej się dożywotnia opieka? Nie jest chora, da radę posprzątać chociażby po sobie. Mam nadzieję, że ta wypowiedź to po prostu prowo i że nie ma aż tak glupich ludzi. Autorko, musicie postawić sprawę jasno, że pomoc jest TYMCZASOWA. Z tego co piszesz teściowa nie ma żadnej emerytury jeszcze ani nie jest schorowana więc może iść do pracy. A jak nie zechce to postraszcie ją, że będzie musiała iść jednak tam, gdzie chciało umieścić ją miasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:33 oho odezwała się stara alkoholiczka, która uważa, że za urodzenie i olanie własnego dziecka powinna być nagroda :D Już prędzej macocha może czegoś oczekiwać. X Skontaktujcie się z prawnikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna wymeldowac osobe bez obecnosci tejze w urzedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co gorsze, taka matka moze pozwac syna o alimenty;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ale żaden normalny sąd jej ich nie przyzna jeśli mąż wykaże ze ona jest zdolna do pracy . Paranoja niestety współczuję postawcie warunki jeśli nic się nie zmieni niech się wynosi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, rozważamy taką możliwość żeby zgłosić sprawę do miasta i ewentualnie ją do ośrodka zawieźć osobiście. Nie jest u nas zameldowana. Boję się, że ona albo miasto poda nas o alimenty jak będzie w tym ośrodku. Kiedyś oglądałam reportaż o mężczyźnie który wychował się w patologicznej rodzinie, mieli kuratora, asystenta rodziny i ogólnie policja tam często bywała, a potem on uciekł, wziął kredyt studencki po maturze, wyuczył się i wyszedł na prostą a teraz ma żonę, dzieci i dom pomocy społecznej go ściga o alimenty na rodziców :o wiecie, u nas w kraju wszystko jest możliwe. Nie wyobrażam sobie płacić na tą kobietę zważywszy, że spodziewamy się bliźniąt i będziemy mieli teraz inne wydatki. Dopinam teraz wszystko na ostatni guzik przed porodem choć mam jeszcze sporo czasu ale muszę przyuczyć pracownicę na moje miejsce, bo papierkowe sprawy ogarnę w domu ale klientami i zatowarowaniem będzie się musiała ona zająć :o Serio latam jak kot z pęcherzem, a tu jeszcze taki klops :o Słusznie ktoś tu poddał myśl żeby ew z prawnikiem się skonsultować, też o tym myśleliśmy. Dzięki, że mnie rozumiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasza autoreczka to jakaś Janusza biznesu :D hahaha co ty masz budkę na bazarku z "wszystko po 2 zł" czy kiosk z gazetami i panią walewską że możesz byle pracownicę przyuczyć? hahaha leję z takich biznesłumenek :D masz ruderę sprzed wojny i budę ze szmelcem a z taką pogardą o teściowej gadasz panią tniesz? pewnie masz rękawiczki bez palców i kasę w 'nerce' na pasku trzymasz hahahaha uważaj żeby kiedyś ciebie bachory do przytułku nie oddały a wszystko na to wskazuje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co masz do biznesu autorki? nie o tym jest temat. Grunt, że nie kradnie i zasiłków nie wyłudza a jeszcze jakiejś kobiecie daje pracę i to się chwali. Ty pewnie pierdzisz za kotarką u mamusi i cię telepie z zazdrości, że można być samodzielnym i żyć na swoim nawet prowadząc jak to nazwałaś "budę ze szmelcem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka Odbiegamy od tematu ale bardzo rozbawił mnie ten pełen jadu wpis :) rzeczywiście kiedy jadę po kwiaty na giełdę to mam kasę w nerce i skórzane rękawiczki bez palców :D czy jestem Januszem? może w twoim odczuciu. Prowadzę swoją kwiaciarnię w większej części na parterze mojego domu i zatrudniam dwie osoby. Jestem z siebie dumna, bo mam 28 lat, a od trzech lat to prowadzę, a drzwi się u mnie nie zamykają. Robotą jestem wręcz zawalona z czego się cieszę i od maja do października mam już 90% zajętych terminów na dekorację sal i kościołów przy czym bukietów ślubnych i okolicznościowych rzecz jasna mogę zrobić o wiele więcej :) wpadnij do mnie to ci jakiś skomponuję gratis, bo widzę, że jesteś strasznie zgorzkniałą i smutną osobą, a tak? może ci się poprawi nieco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jesteś równą babką Chciałaś dobrze, zrobiłaś co mogłaś, starałaś się ale niestety nie wszystko się da naprawić w życiu i sama świata nie zbawisz. Pozbądź się tego wrzoda bez wyrzutów sumienia i zajmij się swoją firmą oraz przygotowaniami do narodzin dzieci. Na tym się skup a jeżeli ta kobieta nie będzie chciała dobrowolnie opuścić twojego domu to normalnie poproś policję o pomoc, powinni przyjechać i ją zabrać Niestety jeżeli nie rozumie po dobroci to siłą ją wywal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, rowniez widzialam ten reportaz i zawsze jak slysze, ze patusy chca alemimentow od dzieci to mi sie przypomina. Plakac mi sie chcialo jak pomyslalam, jakie nerwy musi ten chlopak przechodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma placi na ojca alkoholika alimenty. A ten ojciec cale zycie nie placil na dzieci. Odsiedzial chwile i bach dostal alimenty od corki. Na szczescie 300 zl placi na star***** Reszte zycia sponsoruje mu nasze panstwo:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wmawiajcie dziewczynie, że jest bez wyjścia. Żaden sąd nie da alimentów 46 sprawnej kobiecie, tylko dlatego, że jej się robić nie chce. Im szybciej zrobicie z tym porządek, tym lepiej - w końcu trudno żebyście trutnia utrzymywali kolejnych 30 lat! Dostała przydzial - to niech z niego skorzysta, może to ją otrzeźwi, i coś zrobi ze swoim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to, że nie ma meldunku to może i na plus, ale teraz jest okres ochronny i nie wiem czy coś zdzialasz. Niestety u nas prawo chroni oszustów - nawet wynajmujący, który nie płaci, nie może zostać wyrzucony nim nie przydziela lokalu zastępczego. Matka z dzieckiem też jest chroniona. Nie mówiąc już o okresie ochronym. ostatnio nawet przeczytałam taką ciekawostkę, ze osobą, która wynajela mieszkanie i pójdzie z ważną umową do urzędu, może zameldować się z tym mieszkaniu bez obecnosci i zgody właściciela!:D trochę off top, ale gdyby ktoś się interesował to najlepiej wynajem tzw okazjonalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty gosc 17.33 i gosc 18.28 wy sie dobrze czujeta? Moze czas leki wziąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko -nic jej sie od ciebie nie należy -jeżeli dom jest twój to tym bardziej ...Aha -czy ona aby nie miała zabranych praw rodzicielskich ? Jeżlei tak to ewentualne napominania o alimenty łatwo chyba obalić ..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 18: 28. Dlaczego nazywasz autorkę "naszą autoreczką" i opisujesz jakieś wydumane przez siebie obrazy przypisując je autorce? Czuję, że jesteś "mądra inaczej", a przy tym niesamowicie toksyczna, więc pewnie jesteś samotna i sfrustrowana. Zjedz czekoladę, to Ci się polepszy i nie zalewaj kafeterii swoim jadem, bo tylko ludzi wkurzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×