Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dfghjkl

Miałam romans z nauczycielem

Polecane posty

Gość dfghjkl

Cześć, sytuacja bardzo aktualna i liczę na wsparcie, zrozumienie, jakiegoś kopniaka na opamiętanie, sama nie wiem czego chcę. Jakiś czas temu zaczęłam chodzić na korepetycję do 15 lat ode mnie starszego faceta. Facet z początku w ogóle mnie nie interesował, ale z czasem był coraz milszy, robił małe kroki co do mnie, jak się dowiedział, że między mną i moim (już) byłym chłopakiem nie jest dobrze, zaczęło się. Zaczął pisać na fb, spotkaliśmy się kilka razy i jak już nie byłam z moim byłym.. całowaliśmy się, doszło do małych pieszczot, naprawdę niewinnych, ale było tak cudownie. Nigdy wcześniej nie czułam się tak dobrze, taka napalona! I po tym spotkaniu coś mu odwaliło i źle zinterpretował moje słowa, które mu napisałam... doszukiwał się czegoś, czepiał itd. Mimo, że bezpośrednio po spotkaniu było między nami ok. No i jakos to się rozeszło, później odzywał się jeszcze, ale chyba sam nie wiedział czego chce i jak mu odpisałam, to on coś odparskiwał, byle jakie krótkie wypowiedzi i na tym stanęło. Już się nie spotkaliśmy. Wpadłam po uszy, mimo, że racjonalnie wiem, że to dziwna sytuacja, ale serce nie sługa. Raczej z jego strony nie ma już żadnej chęci na kontakty itd ze mną, ale ja nie mogę przestać o nim myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjkl
i powiedzcie co mam robić ? wiem, że nie mogę się już odzywać do niego i upadlać, bo przecież on nic ode mnie nie chce, ale jak mam o nim zapomnieć, albo no nie wiem, potrzebuje po prostu, zeby ktos ze mna o tym porozmawial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przejdzie Ci, daruj sobie starego zboczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie to nie był zbok inteligentny mega facet i nie chciał tylko tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadzwon do niego i powiedz co czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcial tylko tego? A czego mogl chciec od smarkuli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 24 lata, wiec to tez nie taka nastolatka to ze zadzwonie i powiem nic nie zmieni.. on bedzie mial mnie za natretna i wkrecona dziewczyne ale nawet gdyby to co mialabym powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby nie był zbokiem to nie startował by do małolaty, jego zachowanie te fochy, milczenie, najpierw rozkochał potem porzucił, to są objawy niedorozwoju emocjonalnego. Pobawił się Tobą i tyle. Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjdziesz na desperatkę, jak będziesz się uganiać. Pewnie ma żonkę i dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu zadzwon i powiedz, ze Ci na nim zalezy, ze teskisz. Zapytaj go kiedy moze sie z Tb spotkac. Bedziesz chociaz wiedziala co robic i czy mu na Tb zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam u niego w domu, nie ma dzieci i żony ... ale raczej nie zależy mu na mnie, a ja tak nie chciałam z początku, a teraz wpadłam po uszy, jak już jemu nie zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej zadzwon i zapytaj o to jego, nie dopowiadaj sobie tego sama, moze po prostu myslal, ze go nie chcesz i sie wycofal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś po prostu zadzwon i powiedz, ze Ci na nim zalezy, ze teskisz. Zapytaj go kiedy moze sie z Tb spotkac. Bedziesz chociaz wiedziala co robic i czy mu na Tb zalezy x Najgorsza rada we wszechświecie. Może nich go jeszcze błaga co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie napisalam, ze ma blagac ;) nie powinnoa wstydzic sie wlasnych uczuc jak nie wyjdzie to trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zrozum dziecko, jak samcowi zależy, to sam zabiega i nadskakuje. Takie wyznania niczego nie zmienią, najwyżej wykorzysta ją do seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dziecko nie generalizuj, bo nie znasz wszystkich samcow na tym swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ci taki stary dziad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wystarczy, że wiem jak działają ich mózgi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam romans z moim bylym nauczycielem:Gdy maz wyjechal do pracy za granice przez przypadek go spotkalam,po wymianie pru slow zgodzilam sie na jego propozycje i poszlismy na kawe.Tak to jakosc wyszlo ze jeszcze w ten wieczur byl u mnie w mieszkaniu,ale na tym sie nie skonczylo, bo tak sie podniecilam ze juz tylko o jednym myslalam,zebym jak najszybiej jego penisa w pciorze miala,a gdy sie nim bawilam to widzalam ze ma mnie czym dobrze przepiepszyc jak bedzie chcial.Jeszcze dobrze sie nie ulorzylam jak poczulam jak we mnie wchodzi.Nawet przez monent tego nie zalowalam ze mu przeorac sie pozwolilam.Tak mi wtedy dogodzil ze jeszcze po tym z nim sie spotykalam jak tylko nam czas na to pozwalal,Gdy zmienilam miejsce pracy to od tego czasu juz go nie widzialam a chetnie bym mu moja pipcie oddala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×