Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość odezwać się będzie jazda

Teście nie równo podzielili ich majątek mąż jest stratny

Polecane posty

Gość gość odezwać się będzie jazda

Mąż ma siostrę ona dostała połowę pola i dom z podwórkiem garaże stodoła sam dom jesto dużo warty. Mąż dostał połowę pola i kiedyś dostanie ciągnik warty 20000 tys i kombajn jakieś 10000. Przy tym co jest wart dom i budynki te rzeczy się chowają. Mąż jest wściekły nie mówił mi tego ale widzę ze coś jest nie tak i jestem pewna że o to chodzi. Jak to teść powiedział jestem jedyną czka mamy dom pole i ok a oni nikogo i nikt nikogo nie będzie spłacać. Proste kto został w domu ten więcej dostanie. Fajnie to ze ja dostałam wszystko to znaczy ze mąż nie może być sprawiedliwie potraktowany? Mam się odzywać ? Czy siedzieć cicho bo ich sprawa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolno im dzielić tak jak chcą. Nie twoja sprawa i nie twój majątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety , ale to sprawa teściów , bo to ich majątek . Ty niestety nie możesz im zwrócić uwagi . Mąż powinien z nimi porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość o
Sama działka dom budynki są warte na moje oko 115.000 w tym juz działka l. plus maszyny no i wiecie ten ciągnik i kombajn. Mąż zaczął rozmawiać to powiedzieli ze mamy dom MOJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2 plus 1
Nie da sie równo podzielić majątku. Kazdy patrzy tylko na siebie. U nas kazdy cos dostał ale zarówno u mnie i u meza ta osoba ktora została z rodzicami dostała dom i to ona pomaga im, bedzie sie na starość opiekować i ewentualnie wspomagać finansowo. Nikt nie ma do nikogo pretensji bo co z tego ze dostał mniej skoro jest na swoim i nie bedzie miał na głowie opieki nad rodzicami. Nie tylko pieniadze sie liczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty? Ty lepiej nie wtrącaj się, nie komentuj, męża uspokój. Teściowie chcą zabezpieczyć dzieci najlepiej jak uważają za słuszne, ich sprawa, ich prawo, mąż owszem- może z nimi o tym rozmawiać, może być rozżalony ale to ich wewnętrzna, rodzina sprawa i nikogo więcej. Mój mąż też bywał rozżalony tym jak jego mama gospodaruje majątkiem- poniekąd słusznie, dziadkowie jej przekazali dość znaczny z myślą że to ma być dla jej dzieci na przyszłość, kiedy oni byli nastolatkami, a ona rządzi do tej pory jak udzielna księżna, temu kurek zakręci, tego sfinansuje... widzę że bywa tam niesprawiedliwie, słucham go jak musi się wyżalić ale nie podjudzam, nie nakręcam atmosfery, a do głowy mi nie przyszło wyskakiwać z jakimiś uwagami i komentarzami przy teściowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość odezwać się będzie jazda
I ja dlatego właśnie nie wiem czy wglądu mówić coś mężowi Liczylismy na to ze siostra go spłaci albo dostanie więcej pola A tak musimy brać kredyt. A on jest zły ze dostał dużo mniej myślał że będzie pół na pół sprawiedliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli siostra tam mieszka, to to jest jej dom o który dba, którym się zajmuje, podwórko które pielęgnuje. Być może wkłada w to wszystko własne pieniądze, ale najważniejsza kwestią jest to, że ona tam mieszka i to jest jej dom, rzecz bezwartościowa. Jak można oczekiwać od niej, aby spłacała własny dom, własne siedlisko które jest jej miejscem na ziemi? Jacy ludzie są chciwi i wszystko przeliczają na pieniądze, to jest odrażające, mi by było wstyd nawet myśleć o tym aby ona spłacała a co dopiero mówić o tym głośno. Teściowie zapewne tym się kierowali w dzieleniu majątku, rzeczy ruchome i pół pola oddali twojemu mężowi, a dom zostawili jej. Niestety pewnie więcej nie maja aby dać twojemu mężowi, a dzielić dom i siedlisko to nawet nie wypada. Z resztą co byście z tą częścią podwórka zrobili? Sprzedalibyście? Jest możliwość tak podzielić aby nie koligowało to z domem i częścią podwórka wokół niego? Kto to kupi i po co? Aby się budować? A może oni sobie nie życzą aby tam tuż obok ktoś obcy się kręcił, mają kredyt brać żeby twojego męża spłacać? Sprzedawać dom, dorobek swojego życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2 plus 1
Myślał ze bedzie pol na pol a jak przyjdzie opiekować sie rodzicami na starość to tez tak chętnie bedzie sie dzielił opieka po połowie? Watpię. Powie ze siostra została to niech sie opiekuje. Dostała dom ale ma za to zobowiązanie opieki dla rodzicow. Ty tez teściów nie weźmiesz bo masz swoich rodzicow. Teraz nie ma problemu jak sa na chodzie ale za pare lat to tylko na nią spadnie cała opieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem jak to jest bo jestem jedynaczka ale żal mi go. Nic w darowiznie nie mają wspomniane ze jego siostra będzie się na starość nimi zajmować wiec mąż też będę miał obowiązek jako dziecko nawet jak tam nie mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj to każdy taki potulny . Na pewno jakbyście byli w takiej sytuacji to w ogóle zrezygnowalibyscie ze wszystkiego , bo tacy jesteście dobrzy . Ty kochana nic nie możesz , mąż niech pogada z rodzicami . Ty nie , bo możesz usłyszeć wiele niemiłych słów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość odezwać się będzie jazda dziś I ja dlatego właśnie nie wiem czy wglądu mówić coś mężowi Liczylismy na to ze siostra go spłaci albo dostanie więcej pola A tak musimy brać kredyt. A on jest zły ze dostał dużo mniej myślał że będzie pół na pół sprawiedliwie xx Aha to ona ma więc brać kredyty żeby was spłacić? Z resztą, jakby teściowie teraz nie dzielili tylko czekali do śmierci to nawet tego pola byście póki co nie dostali i kredyt i tak byście musieli wziąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn ze dostalas dom od rodzicow pole i cos tam jeszcze od tesciow a tobie i tak malo tak? Mieć czy być oto jest pytanie choc nie w twojej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość odezwać się będzie jazda
Nie ona tam nic nie dołożyla ani grosza bo jak mówi ona tam mieszkać nie będzie. Pielęgnować tez nie Pielęgnuje o wszystko dba teściowa. Podzielili tak tylko dlatego ze mąż przyszedł do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie teściowie mieli powody ,eby zarządzić swoim majątkiem tak a nie inaczej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest ich dobra wola ze dali wam cokolwiek. Zamiast podziekowac za taki majątek to pewnie bedzie awantura. A ja nie chciałam domu bo dom dostał moj mąż a brat nie ma ciekawej sytuacji i sie go zrzekłam. Do głowy by mi nie przyszło, żeby mnie spłacał bo i tak mamy dużo lepiej niż on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie powody ? Dziecko dziecko ? Jak i jedno tak i drugie. Na starość rodzicami mają obowiązek zajmować się oboje. Jak by teście zmarli wszystko by było pół na pół. Mają pieniądze tzn jego siostra i jej mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomodle sie, żeby mój syn takiej chciwej suuki nie dostał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owody takiej decyzji mogą być różne . sam fakt bycia czyimś dizeckiem nie jest powodem zeby stosować zasadę równości . Nie znam autroki , nie znam jej męża , jego układów i stosunków z rodzicami , Ale być może rodzice uważają , że córka lepiej sie zajmie dobytkiem , że może bardziej jej zależy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Mama 2 plus 1 - wcale nie zgodzę się,ze to rodzeństwo co zostaje w domu to winno dostać dom w zamian za opiekę nad rodzicami. Np u mnie była moja siostra tylko, że jak mieszkała z rodzicami to rodzice jej wychowali dwoje dzieci , u mnie nawet dnia nie siedzieli. Przy tym jak rodzice poszli na emeryturę to jeszcze siostra z dziećmi zyskali, bo mama gotowała ze swojej i ojca emerytury obiady, ciągle im coś kupowała na co dzień do jedzenia, ciasteczka, owoce, ubrania itp. lub dawała pieniądze na ubrania. Jak były opłaty to się dokładali do światła, gazu. Także na starość to siostry jest obowiązkiem się zaopiekować rodzicami w zamian za opiekę na jej dziećmi a dom musi mi spłacić na pół jak chce w nim zamieszkać a jak nie to sprzedamy i pieniądze podzielimy na pół. Jak jej źle było z rodzicami to po cholerę tam została. Zobaczyłaby wtedy jakby musiała sobie nająć opiekunkę do dzieci i gosposię do gotowania obiadów. To było kiedyś tak, że zostające dziecko opiekowało sie rodzicami bo kiedyś nie było emerytur. Teraz każdy rodzic ma emeryturę, także nie są to kokosy ale jeżeli nie nie ma zbyt wielkich chorób to można przeżyć. Ja jak spłacam kredyt i my młodzi mamy 300-400 zł na osobę miesięcznie i musi nam wystarczyć na jedzenie to tym bardziej starszym ludziom, gdzie tyle nie jedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość odezwać się będzie jazda
Mi mało ? Nie mi jest w sam raz. Ale mąż mógł mieć lepiej. A nie ma. Jak by się ożenił z biedukLa bez domu to by pewnie było inaczej. Żyje jeszcze mama teściowej sama mi nowila żebym mężowi gadałem żeby się kluciul żeby się nie zgadzał ale powiedziałam jej Ze nie moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzadko zdarza się sprawiedliwy podział wśród rodzeństwa. Znam to z doświadczenia. Nie na taką skalę jak u Ciebie autorki, bo Ty tu masz żal o naprawdę spory majątek. U mnie był tak,że starszy brat dostał pieniądze na prawo jazdy, mógł studiować dziennie w innym mieście i zamieszkać w nim tak naprawdę na koszt rodziców, dali mu też 15000zł na ślub. Zawsze starali się jak mogli, chociaż krezusami nie są. Jednak jak ja mogłam zapisać się na prawko, to usłyszałam, że kasy nie ma. Na studia dostałam się dzienne, ale rodzice mi powiedzieli, że nie są w stanie utrzymać dwóch studentów, więc musiałam iść na zaoczne i do pracy. O kasie na wesele nie ma nawet mowy. W ten sposób opłaciłam sobie studia, potem prawo jazdy, kupiłam byle jakie auto. Czuję się jednak jak przegryw, bo mam prawie 30tkę na karku, a zdałam sobie sprawę, że ja ciągle na coś zbieram pieniądze, ciągle na coś odkładam. Nawet na wakacjach prawdziwych nie byłam, bo zawsze były ważniejsze wydatki. Za to mój brat żyje jak panisko. Wiem, że każdy jest kowalem własnego losu, ale czasami niektórzy "kowale" dostają lepsze "narzędzia" na start niż inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a o co niby ma sie wykłocać twój mąż ? o majątek jeszcze żyjących rodziców od rodziców ? twój mąż nie jest stratny tylko zazdrosny o to ,ze w jego pojęciu siostra dostała więcej niż on . przecież rodizce jeszcze ż€ją a wy już chececi szarpać ich majątek !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dibibaba
ale o co wam właściwie chodzi? Ojcowiznę dostaje ten, kto zostaje w domu dba niego, wkłada tam swoją pracę i kasę oraz zajmuje się rodzicami na starość. Syn wybył z domu, nie wkłada tam nic, córka oporządza wszystko i będzie rodzicom tyłki podcierać ale mają dostać po równo? Z jakiej paki? No wytłumacz mi i podaj jakiś sensowny argument! Chyba ci się w tym pustym łbie poprzewracało kobieto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość odezwać się będzie jazda
Dokładnie u nich jest to samo do niczego się nie dokładają zero opłat nawet o jedzenie nie muszą się martwić. O wszystko dBaja teście o dosłownie wszystko nawet żadne z nich tzn siostra i jej mąż nawet nie umyka po sobie talerza. Nawet w piecu nie palą ani węgla nie kupują nic rozumiecie ? Teraz to i ja jestem zazdrosna a co też chciałabym mieć tak dobre. Ok mam mamę i tez nie powinnam narzekać ale opłaty robimy my z mężem mama ma rete ale też ma swoje wydatki. Mi się podoba prEwracalo ? Chyba tobie na strosce wszystkie dzieci mają obowiązek się zajmować rodzicem nie ważne ze jego siostra dostała więcej to nie ma nic do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz dzielic idealnie po polowie. A jak tesciowie na starosc zaniemoga, to tez po rowno sie podzielicie opieka? Bedziesz np tescia po wylewie, lezacego pol roku z mezem myla i przewijala a pol roku jego corka, co do dnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pieprzone rodzice winni dzielić jednakowo wszystkie dzieci, a jak zaniemogą to wszystkie wtedy pomagają, a jak będą się mieli dobrze do śmierci tak jak mój ojciec umarł siedząc to wszyscy będą mieli jednakowy majątek po rodzicach. Skąd wiecie, że rodzice będą leżeć latami i wymagać zmieniania pieluch. Mądrzy rodzice dzielą jednakowo, nie skłócają dzieci, to tylko pieprzona patologia jednym daje drugim nie. Po wuj wy macie te dzieci jak już na samym początku po ich porodzie już jesteście za tym aby nierówno dzieci dzielić. Takich rodziców to winno się pałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość odezwać się będzie jazda
19 46. Kurde nie wiesz tego ze mąż będzie miał obowiązek nawet zajmować się rodzicami tak czy siak ? Bo jest dzieckiem i dzieci mają obowiązek nie ważne ze córka dostała więcej to nie ma nic do tego. Sąd tego nie uzna. Może powiedzieć ze maż tez dostał co z tego ze dużytkowników mniej ale dostał. I tak jak przyjdzie co do czego mąż ma obowiązek dotarło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość odezwać się będzie jazda
Nie wierzę w koncu ktoś się odezwał co myśli jak ja. A nawet jak zaniemoga to i tak mój mąż będzie musiał się zajmować. Prawda ? Prawda. Było by inaczej gdyby zapisali w darowiznie dożywotnią opiekę nad nimi ale nic takiego nie bylo. Aby mają dożywotnio pokój i kuchnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie jest coś takiego jak zachowek poczytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×