Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

BB8

CE NOVA SZKOŁA KTÓRA OSZUKUJE

Polecane posty

Witam, wiem że podobnych postów w necie jest już dużo, ale im więcej tym lepiej. Mam nadzieję, że ta jedna historia więcej komuś pomoże i nie wpakuje się w takie łajno jak ja. We wrześniu ubiegłego roku podpisałam umowę z tą szkołą. Poszłam na kierunek zaoczny, który miał się odbywać w sobotę i niedzielę co dwa tygodnie. Zadzwonił do mnie pan informując, że na kierunek, który mnie interesuje zostały już tylko trzy wolne miejsca więc jeszcze tego samego dnia pojechałam do ich siedziby. (później okazało się, że grupa liczyła zaledwie 12 osób) UMOWĘ PRZECZYTAŁAM i zdawałam sobie sprawę z konsekwencji jakie grożą z jej rezygnacji. Więc apeluję o darowanie sobie głupich wytyków. Jestem już parę lat po liceum, pracuję za grosze i marzyłam o jakimś konkretnym zawodzie. Zapisałam się do technikum aby mieć lepszy start w studia. Aby już coś na dany temat wiedzieć. Byłam nieco zdziwiona gdy dowiedziałam się, że mam obowiązek zapłacić za wrzesień i październik mimo iż zajęcia w tych miesiącach się nie odbywały, ale nie protestowałam przystałam na to zwłaszcza, że i tak darowano mi wpisowe 400 zł w ramach promocji, a sekretarka powiedziała, że na studiach też tak jest. Okazało się, że zajęcia odbywają się dodatkowo w innej lokalizacji niż było na stronie internetowej, a szkoła nie oferuje praktyk zawodowych. Plan był ustalany na bieżąco, a nie na semestr, a panie w sekretariacie nic nigdy nie wiedziały. Na maile nikt nie odpowiada no chyba, że napiszesz im, że chcesz się zapisać do szkoły, to wtedy nagle z prędkością światła wyskakuje powiadomienie w skrzynce. Ale machnęłam na to ręką. Nie ma co się grzać. Idziemy dalej. Dalej były zajęcia. No właśnie.... były albo ich nie było i nie było również żadnej informacji o odrabianiu tych zajęć. W ogóle nie było odrabiania zajęć! W dodatku lekcje nie odbywały się w sobotę i niedzielę, co dwa tygodnie tylko albo w sobotę albo w niedzielę. Czyli dwa dni zajęć w miesiącu po 5-8 h i to za ponad 200 zł! Zdarzyło się, że na lekcjach oglądaliśmy dwugodzinny film, nie związany z tematem lekcji i który równie dobrze mogliśmy obejrzeć w domu. Na zajęciach były połączone grupy elektryka, technik żywienia, fryzjerstwo itp. zarówno zawodówka jak i technikum. Każde w innym stopniu zaawansowania i innymi potrzebami wynikającymi z zawodu. Moje zdziwienie sięgnęło zenitu gdy się dowiedziałam, że na naszych zajęciach jest nie tylko CE NOVA, ale i BLUE edukacja czy coś podobnego. Mieliśmy zajęcia łączone z inną szkołą!! TEGO W UMOWIE NIE BYŁO. Kazano nam zapłacić za sesję, o której również nic nie wiadomo. W dodatku jeżeli już to odbywać się ma w godzinach lekcyjnych w formie prostego sprawdzianu na 5 pytań. Za każdą poprawkę kolejne 100 zł. Ale pani z jednego przedmiotu, to stwierdziła, że u niej poprawek nie ma, bo ona ma małe dziecko i nie będzie tak jeździła. Za co ja właściwie płaciłam??? Nie dano mi nawet skierowania na badanie lekarskie, mimo że zaświadczenie od lekarza o możliwości pracy w danym zawodzie powinno być warunkiem przyjęcia na dany kierunek. Gdy moja cierpliwość się skończyła uznałam, że czas opuścić mury tej szkoły. Pogodziłam się z porażką. W końcu dałam się nabrać na te wszystkie pozytywne komentarze w necie. Dopiero teraz rozumiem, że to wszystko była reklama. ONI SAMI SOBIE PISZĄ TE KOMENTARZE, potwierdzone info!!! Za rezygnację groziło mi zapłacenie 400 zł (tej genialnej promocji). Oraz opłacenie 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia- prawie 700 zł. Uważam, że te pieniądze im się nie należą! Jeżeli odmówicie zapłaty, to prędzej czy później otrzymacie pozew sądowy, a za nim idzie komornik. To nie jest szkoła tylko firma. Wszystko dzieje się tak, by potencjalny słuchacz podpisał umowę. Potem już mają cię gdzieś. Nie odpiszą na maile, dyrektora nie ma albo nie ma czasu. Traktują cię jak powietrze, z którego ma się materializować kasa. P.S. Jeżeli jesteś w podobnej sytuacji udaj się do powiatowego rzecznika praw konsumenta. Udzielają darmowych porad w takich sytuacjach. Znajdziesz go w starostwie. Tych 400 zł nie musisz płacić. Ten zapis w umowie jest klauzulą niedozwoloną, znajdziesz go w rejestrze UOKiK. W necie możecie znaleźć kilka artykułów dotyczących oszukańczych praktyk tej szkoły apropos matur i rzekomego sprzętu jakim dysponują. Na ich stronie facebookowej można znaleźć info że posiadają uprawnienia szkoły publicznej, ale tak nie jest!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety potwierdzam
Jestem jedną z osób, które nie były na zajęciach, ale umowę z nimi podpisały, tylko szybko się wypisały. Gdybym tam chodziła, to pewnie też mogłabym napisać całą książkę o ich wyskokach. Nie będę się rozpisywać, bo szkoda mi już nerwów. Wszystko co ich pogrąża jest w internecie i w ich własnych oddziałach, powiem tyle: umowa to skandal, zwłaszcza ta z rzekomą "promocją 0zł". Nauczanie u nich to jedna wielka fikcja. To nie żadna szkoła, tylko banda oszustów, którzy wymyślili sobie maszynkę do produkowania pieniędzy z niczego. "Zajęcia" (i to w takim stylu jak opisane powyżej) odbywają się chyba tylko dlatego, że za dużo osób stawiło się na zjazd, a za mało chciało zrezygnować od razu. A wszędzie fora zaspamowane przez ich pracownice udające słuchaczy, że jak tam super jest, jaki profesjonalizm. To jest nie do wiary, że ta naciągarnia jeszcze funkcjonuje, a jakikolwiek sąd jeszcze każe płacić pokrzywdzonym. Nie dajcie się naciągnąć NOVA CE. Zobaczcie co UOKIK i fora prawnicze mają o niej do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda że nie trafiłam na ten wątek wcześniej. Dałam sie nabrać i zapłaciłam za to naprawde słono. No cóż, człowiek uczy się na własnych błedach. Ale to jest cyrk, żeby za 200 zł miesięcznie plus dodatkowe opłaty oferować takie g****. Nie dośc że nie nauczyłam sie po prostu nic to jeszcze za rok nauki wyszło mi 2,5 tys zł. Za rezygnację zapłaciłam 1100. Naprawde głupio mi spojrzeć na siebie w lustrze i wstyd sie komukolwiek przyznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W-g rozporządzenia MEN-u o kwalifikacyjnych kursach zawodowych kierunek nie może być utworzony jeżeli liczba osób nie wynosi co najmniej 20 osób oraz zajęcie mają odbywać się co 2 tygodnie przez 2 dni weekendu. Jeżeli ma się świadków na to, że to zostało zaniedbane można walczyć w sądzie nawet o zwrot tych pieniędzy co się już wpłaciło. Nie mogę uwierzyć, że ta szkoła działa już 11 lat i nikt z tym nic nie robi. Słyszałam, że dyrektorka blue edukacji z Warszawy to żona dyrektora novej. No śmiech na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×