Lubicie ogladac kobiete bawiaca sie z wibratorem czy paluszkami?

Czy macie takie doświadczenie w masturbacji że koleżanki hetero robią to wspólnie i patrzą na siebie?

Ja też się masturbuję, ale tylko jak już muszę i oczywiście sama. Kobiety nie przesadzajcie. Orgazm to nie widowisko.

gość 2017.01.17 uwielbiam patrzeć jak kobieta robi sobie dobrze nawet mnie to podnieca

Czy macie takie doświadczenie w masturbacji że koleżanki hetero robią to wspólnie i patrzą na siebie?

Musi coś sobie wkładać. Najlepiej ogórka, a jak nie ma to dildo

wolę ja wkładać

Może jestem głupia,ale ostatnio kupiłam sobie tzw jajeczko wibracyjne: http://erorzeczy.pl/Jajeczko-wibrujace-male-niepozorne-zaskoczy-Cie-p530 Parę groszy a fun nie z tej ziemi! Już nie robię tego palcami!

Koleżanka mi pokazała jak to robi wibratorem matki.Aż mi w majtki pociekło.Potem go umyliśmy i pierwszy raz w życiu to robiłam. Najpierw krem a potem nim , z jej pomocą trochę aż miałam orgazm.To zupełnie inaczej jak paluszkami czy jej językiem ( bo tak czasami się zabawiamy).Jeszcze obie jesteśmy dziewicami , bo mamy po 17 lat . Nie msmy chłopaków , ale lubimy k + k. A z taką zabawką to jeszcze lepiej.

Jestem mężatką i normalnie współżyję, ale czasem zdarza się że muszę rozładować napięcie masturbacją. Wtedy to robię, ale nie wyobrażam sobie robienia z tego pokazu. Muszę być absolutnie sama. Nawet jak przycisnęło mnie w pracy to w wc robiłam to mając pewność że jestem sama w całej toalecie.

Nie może mnie nie podniecać masturbująca się kobieta. Moja żona też to nieraz robi. Ale gdybym wszedł do łazienki której przed sobą nie zamykamy gdy robi sobie dobrze prysznicem, czułaby się chyba zdecydowanie bardziej skrepowana niż gdybym stał przy nie gdy siedzi na sedesie, o to robi swobodnie w mojej obecności. Masturbacja to dla kobiety chyba najbardziej intymna, wstydliwa rzecz, którą chce robić wyłącznie w samotności.