Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W jakim wieku wasze dzieci zaczęły chodzić?

Polecane posty

Gość gość

Mój synek niedawno skończył rok i jeszcze nie chodzi, a te roczne dzieci z Youtuba to już w wieku 1 roku skaczą, tańczą i prawie płynnie mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja miala 20 mcy Jesli masz jakies obawy - pogadaj z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma reguł. Mój pierwszy synek na rok chodził ledwo-ledwo, często sie wywracał. Jego 7 lat młodszy brat zaczął chodzić w dniu kiedy skończył 10 miesięcy i od razu radził sobie świetnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka 9 miesięcy, syn 11.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj jak mial 14 mies. Te dzieci z youtuba sa czesto starsze :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedynaczka4
Moja starsza córeczka zaczęła chodzić w wieku 13 miesięcy, druga ma 11 miesięcy i chodzi perzy meblach, jednak więcej raczkuje, starsza nie raczkowała w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja 2 dni przed urodzinami pierwszymi. Siostrzeniec kilka dni po pierwszych urodzinach. Obie corki kolezanek po 14 miesiacu,a corka sasiadki jak miala poltora roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synek jakos dwa tyg przed pierwszymi urodzinami- nie mowie tu o chodzeniu przy meblach tylko przejsciu np. dlugosci salonu bez trzymania. Corki bratowej obie w wieku 16-18mcy wiec reguly nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1) 12 msc, 2) 10 msc, 3) 13 msc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja 3 tygodnie przed ukończeniem 1,5 roku zrobiła pierwsze kroki. Potem 2,3 tygodnie przerwy i kiedy babcia przyjechała mała zaczęła się popisywać. Od tamtej pory śmiga już ładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka miała 11,5 m-ca, jak samodzielnie chodziła tak, że nie musiałam jej pilnować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka jak miała 9 miesięcy stawiała pierwsze 2 3 kroczki i tyle. Za jakiś czas robiła po 6 kroczkow. 20 lutego skończy roczek i można powiedzieć że robi sobie spacerki po domu. Idzie jej coraz lepiej chociaż wiadomo, każda większa przeszkoda to upadek na tylek a jak jej się spieszy to na kolana i jest w momencie tam gdzie chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do mamy, która odpisała jako pierwsza - 20 miesięcy?? to normalne, że tak późno? Nie złośliwie, tylko serio pytam. Mój synek zaczął chodzić jak miał niecałe 11 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn jak miał ok.11-12miesięcy Córka 9miesiąc na krótkie dystanse z pokoju do kuchni a gdy skończyła 10mieś biegała i chodziła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dzieci zaczely chodzic w wieku: starsza: 11 miesiecy mlodsze: 9 miesiecy. U mojego brata: starsza: 19 miesiecy mlodsze14 miesiecy teraz sa przedszkolakami i jakis wiekszych roznic w rozwoju nie stwierdzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz od usg bioder mówił ze jak po 14 msc nie zacznie chodzić nawet przy meblach to dopiero wtedy się zgłaszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piwrwsza cora zaraz po ukonczeniu 10 m ż zaczeła smiałe kroczki stawiac,druga ,wczesniak samodzielnie zaczeła chodzic dopiero na 20 m ż.Syn tez wczesniak ale po intensywnej rehabilitacji po 14 m ż( akurat skorygowany jego wiek był na 12 m)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój zaczął swobodnie śmigać po domu bez trzymanki w wieku prawie 16 miesięcy. Pewnego dnia po prostu wstał z raczków i poszedł. Wcześniej przez ok. 1,5 miesiąca chodził a nawet biegał i kopał piłkę trzymając się kogoś za rękę. Przy mebelkach to nie pamiętam kiedy zaczął dreptać, ale jakoś przed rokiem na pewno. Myślę, że dobrze jeśli dziecko się bardzo nie śpieszy do chodzenia, bo układ ruchu musi być gotowy na pionową pozycję. Czasem dzieci, które zaczynają bardzo wcześnie chodzić np. 9. miesiącu mają potem przez to problemy. Znajoma ma malucha, który zaczął chodzić o wiele wcześniej niż rówieśnicy i teraz w wieku 3 czy 4 lat musi nosić specjalne wkładki w bucikach, bo mu nóżki się powykrzywiały. Dlatego ja nie prowadzałam mojego pod paszki ani za rączki zanim sam o to nie poprosił po swojemu. Nie używałam żadnych chodzików ani innych dziwnych urządzeń. Dałam mu się rozwijać bez pośpieszania w swoim tempie. Teraz ma 16 mies. i tydzień i chodzi jak stary, czasem trochę podbiega, ale wtedy zwykle przechodzi jeszcze do raczkowanie, bo jak mu zależy, żeby gdzieś szybciej dotrzeć, to tak woli. Potrafi już bujać się na boki do muzyki, nosić przedmioty w obu rękach, klaskać i machać na stojąco. Swobodnie zakręca i omija przedmioty. Straszyli mnie, że jak dziecko zacznie wstawać, to trzeba będzie za nim ciągle ganiać, bo będzie się przewracał a ja w ogóle nie musiałam tego robić, bo mój mały, jak już zdecydował się samodzielnie wstać i iść, to od razu szło mu na tyle dobrze, że nie było żadnych niekontrolowanych upadków. Jak miał dość albo zaczynał się chwiać w pierwszych kilku dniach, to sam robił klap na pupę, ale to było zamierzone i bezpieczne. Koleżanki córeczka, rówieśnica mojego synka, zaczęła chodzić w wieku ok. 13 miesięcy. Jej chód był zupełnie inny, bardziej taki nieporadny, powolny i ostrożny a mimo to i tak, jak się przewróciła, to rozcięła wargę, bo wywaliła się na twarz. Nie potrafiła kontrolować upadku i faktycznie trzeba było ją asekurować i łapać w razie czego. Tak więc to wszystko zależy od dziecka. Autorko, daj swojemu dziecku jeszcze kilka miesięcy a jeśli coś cię niepokoi, to przy okazji wizyty szczepiennej w 13. mies. zapytaj. Jeśli przesuwa się przy mebelkach, raczkuje i ogólnie porusza się w porządku, to nie masz się czym martwić. Z obserwacji mojego otoczenia widzę, że lepiej jeśli dziecko zacznie chodzić już po roczku. Nie przejmuj się i nie funduj swojemu dziecku wyścigu szczurów od kołyski. To czy zacznie chodzić kilka miesięcy wcześniej czy później nie ma żadnego wpływu na jego rozwój i powodzenie życiowe w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosiaraumyslow
Corka miała 16 miesięcy jak zaczęła chodzić Jak miała roczek to tylko raczkowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka i syn mieli skończone 13miesięcy.reguła jest do 18miesięcy tak mówi fizjoterapeuta.moi raczkowali oboje od 9miesiąca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Corka 8 mcy syn 14 mcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedziałam że zaraz ktoś wyskoczy z tym jaki to wczesne chodzenie (wstawanie, siadanie) może mieć zły wpływ na kręgosłup czy nogi dziecka. Bez żadnego zrozumienia... owszem, ZBYT WCZESNE pionizowanie dziecka,kiedy jego układ mięśniowo-szkieletowy nie jest na to gotowy, może mu zaszkodzić. ZBYT WCZESNE, to znaczy kiedy dziecko nie jest na to gotowe, a mama, babcia czy ciocia trzymają pod pachy, ciągną za rączki czy pakują w chodzik. Jeżeli dziecko robi to samodzielnie, to znaczy że nie jest to zbyt wcześnie tylko w odpowiednim dla niego czasie. Autorko, większość dzieci jakie znam opanowało chodzenie około roczku, +/- 1 mc. Znam chłopca który robił pierwsze, samodzielne kroki jak miał 8,5 mcy, ale i takie dzieci które samodzielnie chodziły dopiero jak miały 16-18 i to dalej jest w normie. Co do youtube- zazwyczaj wrzucają takie filmiki rodzice którzy chcą się czymś popisać a dzieci czymś się wyrózniają. Poza tym przeważnie podają wiek w latach, nie miesiącach, i jak maluch ma 14 czy 15 mcy również piszą że to dziecko roczne, po prostu w zaokrągleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn miał 11 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syn 15 miesięcy za gruby 12 kg jak miał 12 miesięcy, drugi syn 14 misięcy za drobny 10 kg jak miał 12 misięcy, córka 10 miesięcy, nigdy nie raczkowała, bo była po porodzie pośladkowym i ciągle szeroko była pieluszkowana. wstała i poszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz pojawią sie głosy, że ściemniam, ale co mi tam...Córka zaczęła chodzić przy meblach w wieku 6 mcy i 3 tyg, a "bez trzymanki" 10 mcy. Dodam, że urodziła się 3 tyg przed terminem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:23 wierzę, bo widziałam jak znajomej córka miała 7 mcy jak chodziła trzymając się narożnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczupłe dzieci zaczynają szybciej, a upasione kloce wolniej, z racji masy trudniej im się rozbujać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś szczupłe dzieci zaczynają szybciej, a upasione kloce wolniej, z racji masy trudniej im się rozbujać... xxx Nie do końca się zgodzę. Mój synek jest chudziutki i zaczął sam chodzić w okolicach 16 miesięcy. Niejedno okrąglutkie dziecko znajomych chodziło już sporo wcześniej od niego. Tylko on jest wysoki jak na swój wiek, więc może to kwestia wyższego środka ciężkości. W wieku roku kupowałam mu już sporo ubrań na 2 latka. Nie wiem, ale ja takiej reguły nie zauważyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiedziałam że zaraz ktoś wyskoczy z tym jaki to wczesne chodzenie (wstawanie, siadanie) może mieć zły wpływ na kręgosłup czy nogi dziecka. Bez żadnego zrozumienia... owszem, ZBYT WCZESNE pionizowanie dziecka,kiedy jego układ mięśniowo-szkieletowy nie jest na to gotowy, może mu zaszkodzić. ZBYT WCZESNE, to znaczy kiedy dziecko nie jest na to gotowe, a mama, babcia czy ciocia trzymają pod pachy, ciągną za rączki czy pakują w chodzik. Jeżeli dziecko robi to samodzielnie, to znaczy że nie jest to zbyt wcześnie tylko w odpowiednim dla niego czasie. xxxxxxxxxxxx Masz sporo racji, dzieci różnie się rozwijają. Jedne szybciej zyskują kolejne sprawności a inne wolniej. Nie pisałam o dziecku, które było na siłę w wieku pół roczku stawiane pod paszki tylko o takim, które samo się garnęło do wstawania i chodzenia, mimo że widocznie jeszcze nie było do tego wykształcone odpowiednio. Skoro się od tego pokrzywiło, to chyba jednak coś nie było w porządku. Może 9/10 dzieci nie odczuje jakoś negatywnie chodzenia w wieku 10 miesięcy, ale to jedno okaże się niegotowe fizycznie mimo ogromnych chęci i problemy gotowe. Napisałam o autentycznym przypadku a nie o jakimś swoim wymyśle. Super jeśli dziecko wcześniej zdobywa różne umiejętności, ale jednak te kilka miesięcy później już jest mniejsza szansa na to, że coś pójdzie nie tak. Znam też dzieci, które zaczęły chodzić ok. 10 miesiąca i nic złego się nie działo, ale nie wszystkie miały tyle szczęścia. Natomiast z tych później chodzących nie znam takich, które by się wykrzywiły. Nie piszę więc o żadnej regule tylko o większym ryzyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale skąd wiadomości o takim ryzyku? Od rehabilitanta, ortopedy, fizjoterapeuty? Czy z jednego przykładu koleżanki? Bo ja owszem, znam z opowiadań koleżanek problemy z krzywymi kolankami czy koślawieniem stóp, ale jeszcze od żadnej nie usłyszałam że to wina tego że dziecko zaczęło w jakimś tam czasie chodzić. Sama miałam okazję rozmawiać i z pediatrą, i- zupełnie przypadkiem, bo spotkałam w pracy i zagadał- ordynatorem oddziału dziecięcego, specjalistą od rehabilitacji i ortopedii właśnie. I od jednego, i drugiego słyszałam że to nie ma znaczenia, żeby nie poganiać, nie przyśpieszać ale skoro dziecko coś robi, to znaczy że jest na to gotowe i tyle. 9/10 przejdzie bezproblemowo? To znaczy że 10% dzieci zaczynających wcześnie chodzić według ciebie i twoich wyssanych z palca informacji będzie miało problemy z nogami bądź kręgosłupem? Poważnie pytam, bo takich rewelacji słyszałam sporo, jakbym to ja batem poganiała dziecko żeby się wcześnie pionizowało, ale jakoś nikt nie był mi w stanie podać wiarygodnego źródła, było jedynie "tak słyszałam", "gdzieś czytałam" albo przytaczanie przykładu dziecka sąsiadki znajomej współlokatorki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×