Rodzice MUSZĄ dać dziecku start

moi dali mi ok.80tys na pierwsze mieszkanie i do dziś mi to wypominają. a ja im mówię, ze to ich z****** obowiązek! bo ja sie na świat nie prosiłam i nie wiem po jaka cholerę musze teraz pracować, cierpieć, chorować bo im się seksu chciało!!! uważam że to ich z****** obowiązek dać mi na start, łaski żadnej nie robią

jak nie chcesz cierpieć i pracować to się zabij nikt po tobie płakał nie będzie, a i dla rodziców ulga

Obowiazkiem ich bylo Ci zapewnic dach nad glowa, wyzywienia i umozliwic nauke ale mieksznia nie musieli Ci dawc. Ja od moich nic nie dostalam, w senie tego strtu bo mam kredyt na 30lat. On tez nie dostali nieruchomosci od swoich rodzicow. Wpolczuje Ci bo Twoi beda chcieli zebys im tylek podcierala na starosc za te 80tys zl. Ja sie swoimi zajmowac nie zmierzam co najwyzej pomoge oplacic opikunke.

po jaka cholerę musze teraz pracować, x he he dobre. Rodzice powinni tylko uczyć dziecko polegania na sobie i dawania sobie rady o własnych siłach bez pomocy matki/ojca/mopsu/+500 itd. Nic więcej nie muszą i nie powinno się im wypominać.

My musielismy wyjechac z kraju. Dali nam tylko na wynajem domu za granica i tyle:(. A w PolsCe bym miala swoj dom a tutaj trzeba wynajmowac....co Kto woli. ciesz sie ze Ci dali az tyle kasy!!!

cieszę sie, ale wcale nie uważam że zrobili coś wyjątkowego uważam że to ich z****** obowiązek chceili sie zbykac to niech płacą

Większość moich znajomych dostała mieszkania od rodziców albo przynajmniej dołożyli jakąś część i pomagali w urządzaniu. Potem takie pary wzięły mały kredyt, sprzedały mieszkania i się budują pod miastem. Tak, zaradni i zamożni rodzice to wielkie szczęście.

Ja nie dostałam na start i żyję mi się świetnie. Gdybym nie wzięła spraw w swoje ręce, nie wyprowadzila sie z domu to bym do dzis byla bezrobotną dziewicą ubrana w jakies wiesniackie ciuchy

A ja dostałam prawie pół miliona i też uważam ze powinni mi dac bo......sami dostali od moich dziadków i ja też się poczuwam do tego ze "musze" dac swoim dzieciom start. Ale u mnie w rodzinie to żadne wyrzeczenie czy coś złego, tak poprostu uważamy z pokolenia na pokolenie.

Musza ci zapewnic zarcie i spanie do 18 roku zycia. Kropka.

up

up

Tak samo myślę, brawo! Sami nie prosimy się na świat, a jak rodzice ze swego egoizmu chcą mieć dzieci to niech nam zapewnią godziwy start.