Zdrada

Witam mam 18 lat i byłem w związku z dziewczyną 2 lata. Wyjechałem do Anglii na 1,5 miesiąca i podczas mojego wyjazdu dziewczyna całowała się i spała w jednym łóżku z jej kolegą. Dowiedziałem się tego jak zerwała ze mną z byle powodu i nie chciała wrócić, to (była zalogowana na fb) czytałem jej wiadomości i się dowiedziałem o tym co się stało. Teraz jej strasznie smutno i żałuje tego co zrobiła. Tłumaczy się tym ze zostawiłem ją samą i alkohol. Teraz mam pytanie jak bardzo mam do niej nie wracać xd ?

Nie wracaj. Jestem kobietą, mam 23 lata, wiele razy zdarzyło mi się coś wypić na imprezach, mój chłopak jest na odległość i to nie przez miesiąc, ale już prawie 2 lata i jakoś nie zdarzyło mi się go z nikim zdradzić- choć były propozycje i to nie tylko po alkoholu. Po prostu znam siebie, swoją moralność, wiem, że kocham prawdziwie i nie chcę go zdradzać, nie chcę go krzywdzić i ranić zdradą. Poza tym nie umiałabym, bo nie mam ochoty nawet umawiać się z innymi. I nawet po alkoholi, kiedy dość dużo wypiję, nigdy nie zapominam o tym, że mam chłopaka i że go kocham. W dodatku wciąż panuję nad swoim zachowaniem i myślę. Alkohol nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Także zastanów się, jaka jest twoja była, skoro jej wystarczyło 1,5 MIESIĄCA Twojej nieobecności, trochę alkoholu i już całowała się z innym i spała z nim w łóżku (ciekawe, czy tylko tyle... ). Wg mnie każdy z nas ma inną moralność i nic tego nie zmieni, nie jest to wina alkoholu. Alkohol po prostu pomaga pokazać innym nasze prawdziwe oblicze, bo wtedy trudniej się korygować i maskować...