Umowa na czas nieokreslony od dnia 1 stycznia a dzisiaj chce dać l4 na ciąże

Co uważacie?

Uwazam, ze ciaza to nie choroba..

Odczekaj 3 miesiące, wiem co mówię

Jestem w 2 msc. Boje sie ze moge miec ciaze zagrozona.

no ale na razie nie masz...lepiej odczekac

Odczekaj do 12 tyg wczesniej roznie bywa. Wszystjiego dobrego

Zależy jak się czujesz. Ja od 6 do 20 tyg ciągle wymiotowalam to musiałam isc. Teraz nie wracam juz

A od kiedy zaczyna się okres ochronny w ciąży? Ja mam umowę na 3 lata ma 3/4 etatu i jestem w 6tyg. Czy muszę czekać do 12tyg żeby powiadomić szefa czy jestem chroniona przed zwolnieniem już od pierwszych dni ciąży?

Vhronione po 12 tyg.. Zwolnenie ma ciaze ha ha jak to brzmi?? A co to ciaza??choroba..jak kuz to z poeofu ciazy zagrozonej a nie z powodu ziazy ludzie

Ja pracowałam przy sprzedaży pieczywa i ciasta przez 3 mies chodziłam i rano rzygalam a pracowałam do 5 miesiąca bo miałam ryzyko przedwczesnego porodu a tak to pracowała bym jeszcze dłużej bo w domu to dobrze posiedzieć tydzień czy nawet miesiąc a później to już nuda

Jeśli umowa kończy się po 12 tyg ciąży to jesteś chroniona od 1 dnia. Co do l4, to prawo do świadczeń nabywa się po 30 dniach pracy

Twoja sprawa. Jestem na l4 od 8 tyg, dalej nie dałam rady. Przelezalam 10 tyg. Już lepiej, ale nie wracam.

kontrole z zusu masz gwarantowana. Przewaznie sprawdzaja umowy na czas nieokreslony

Cała ciaze nie mialam kontroli z zusu

ale z jakiego powodu chcesz iść na l4? U mnie w pracy dziewczyna jest w piątym miesiącu, była prawie cały czwarty na zwolnieniu bo miała plamienia ale teraz wróciła i planuje do końca 8 pracować. ja poszłam w 5 tygodniu w pierwszej ciąży (w zasadzie w drugiej bo pierwsza straciłam) ale LEZALAM do 32tc w szpitalu, w 32 już nie byli w stanie powstrzymać akcji i urodziłam. W drugiej ciąży było zupełnie inaczej bo wszystko było ok i pracowałam do 36tc. urodziłam w 41tc. medalu może i mi za to nie dali ale po 18miesiacach wróciłam do pracy i na mnie czekali. pracuje w tej firmie 11lat i wiem ze mam stałą fajną pracę.

jak zaszlam w ciążę to szefowa mnie wozila na wizyty i na badania. dostałam prezent od szefowej i koleżanek za ok 1000zl. I choć to małe biuro rachunkowe gdzie pracuje raptem 5 osób to wiedziałam ze będę miała gdzie wrócić. A takie jak Ty tylko psują rynek pracy.

i pewnie uczestniczyła przy robieniu usg?:D

Byla przy badaniu cipki :)

I przy porodzie:)

nie, nie była przy usg ale tak sobie organizowała dzień ze mnie wozila a potem odbierala i później normalnie wracałam do pracy.