powiedzialam dzis do dziecka

Z****** bachor i zamknij morde. Ma miesiac ryczy caly dzien. Emocje wziely gore A teraz mi wstyd:(

No i bardzo słusznie...jesteś zła na siebie, nie na dziecko. Pamiętaj proszę, że ono się na świat samo nie prosiło. Ty uprawiałas seks, ty zdecydowałas się donosic ciążę, urodzić i najtrudniejsze: zostac matka. Matka tego maleństwa które zwyzywalas za to, że płacze bo się boi bo jest głodne bo brakuje mu ciepła bo czuję stres i napięcie matki...ogarnij się do pionu. Musisz być silna, to Twoja krew, kochasz to maleństwo, nie rób mu krzywdy.

Bardzo kocham nad zycie:( wiem ze nie powinnam dawac sie wyprowadzac sie z rownowagi ale czasem juz nie mam sily:( glupio mi Przeprosilam szkraba ale przeciez on nie rozumie dlaczego mama zla...