Usuwam temat. macie rację.

Dziękuję :)

Może przestań się tak starać. Skoro on tego nie docenia, kup mu praktyczny i tani prezent, wręcz na ulicy i złóż życzenia "Niech ci dobrze służy".

Zakończ to. Szkoda czasu.

On sie przyzwyczail do adoracji z Twojej strony, uwaza ze nie musi sie starac bo Ty I tak mu ,,nieba uchylisz". W porownaniu do tego ile zarabia to wrecz smieszne. Jakby mu juz nie zalezalo... On chyba niezbyt powaznie Cie traktuje albo jest chlopczykiem ktory nie ma honoru, go mezczyzna go nazwac nie mozna.

Zalamuje się ja nie potrafię sie nie starać. A on tylko narzeka na wszystko co robię. Kupilamr coś - jest niewystarczajaco miekkie, zrobilam mu obiad do pracy -za mało warzyw. Itd, itp.Tego że on nie robi dla mnie nic - tego nawet nie zauważył. I gdy zwróciłam mu uwagę ze do tego mydła powinnam dostać choć kwiaty to stwierdził ze nie rozumie jak można domagać sie dwóch prezentów zamiast jednego.

Masakra...moze on probuje Cie sprowokowac, zebys Ty go zostawila? Niespecjalnie mu zalezy... Moze juz mu wszystko jedno, mysli NAD rozstaniem a Ty sie dalej starasz... Przestan w koncu robic my obiadki, kupowac cos itp. I obserwuj co on zrobi, czy on zacznie zabiegac, radzilabym tez pierwsza nie pisac do niego, zdystansować sie. Jak mu bedzie zalezalo to sie opamieta. Zwiazek to wzajemnosc, obie strony musza cos dawac z siebie, sama tego nie udzwigniesz. To chyba jedyny sposob, tak go sprawdzić jak się zachowa...

Otóż jestem z chłopakiem od dwóch lat. I on nie odwzajemnia mojej adoracji.-WTF??

Jemu jest z Tobą wygodnie i to wykorzystuje skoro sama na to pozwalasz. Odpowiedz sobie na pytanie czy chciałabyć z kimś takim spedzić całe zycie swoje? Kopnij go w d ..., tego kwiata to pół świata niech inna się z nim męczy:D

Autorko sama sobie odpowiedziałaś na pytanie więc dlaczego nadal pytasz? czego nie rozumiesz? Twoje koleżanki "nie starają się a ich chłopcy o nich zabiegają".Tu masz odpowiedż a jeśli nadal nie rozumiesz to przetłumaczę Ci na "język męski": meżczyzna lubi gdy kobieta też daje ,gdy okazuje ,ze jej zależy ale nie lubi dziewczyny-mamusi,nie lubi kobiety bluszcza.

Jako mężczyzna coś powiem.Po kiego grzyba sprzątasz mu jego barłóg!!!!!!!!!!!!?Nie jesteś od tego. On macie w nosie a ty się starasz. Olej dziada to może się obudzi.