Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

40 latka mieszkająca z rodzicami, mająca problemy z dorosłym synem

Polecane posty

Gość gość

Mój syn ma 21 lat, wyprowadził się do swojej dziewczyna (to raczej kobieta, ma 30 lat i 5 letnie dziecko). Powiedziałam synowi, żeby robił co chciał, jego życie jego sprawa. Chłopak rzucił studia i poszedł do pracy, bo chce utrzymać swoją rodzinę. Teraz moi rodzice. Moja mama nawet cieszy się, że wnuk się wyprowadził, stwierdziła, że jest dorosły ale mój ojciec, prawie 60 lat i nie może się z tym pogodzić. Robi mi codziennie awantury, że syn wdał się we mnie, że jest tak samo nieodpowiedzialny jak ja. Potrafił jeździć tam do niego i robić awantury, że sobie wziął babę starszą , w dodatku z dzieckiem i jak się okazało - ta dziewczyna to była prostytutka, kobieta, z której usług korzystał. Powiedziałam ojcu, żeby się nie wtrącał, że to nawet nie jest jego syn tylko wnuk a on do mnie z pyskiem, że dzięki mnie on wychował się bez ojca i że on miał obowiązek (tak uważał) mu go zastępować, wypomniał, że będzie tak jak ja przed laty czołgać się i prosić o wybaczenie (byłam wtedy w ciąży). Mój syn nawet był tutaj z tą kobietą a mój tata jej tylko ciągle dogadywał, potem wziął wnuka na bok i powiedział, że jak chce się zabawić to niech ją sobie weźmie do łóżka ale potem ma z nią zerwać znajomość bo on sobie tego nie życzy. Nawet się z moją matką pokłócił. Dziadek wnukowi postawił ultimatum, że albo zrywa z tą dziwką albo ma się mu nie pokazywać w domu, jeszcze rzucenie studiów bardziej go rozwścieczyło bo ten ma już 3 semestry zaliczone a ten inwestował w jego edukację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna wymyślająca jakies debilne tematy, wezcie ludzie litości bo naprawdę szkoda mi czasu na czytanie takich goowien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne syn gówniarz wprowadza się do 30 d***** z dzieckiem a dla ciebie to ok, tak tak, prowo jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn ma już 21 lat, ja to zaakceptowałam bo chce, żeby się on usamodzielnił. Mój ojciec rozbił mi już parę związków w życiu, ja nie chce się wtrącać do życia dorosłego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przynajmniej dziadek ma troche oleju w głowie...wspolczuje mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Syn ma już 21 lat.." tak, no to jest strasznie dorosły i świadomy tego by wiedzieć co niesie ze sobą związek 10 lat starszej prostytutki z dzieckiem , w dalszym życiu żałować można miliona decyzji podjętych w tym wieku, dlatego nie wierzę że ten temat to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudne sprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już nie daje rady. Dzisiaj rada znowu awantura, z ojcem, że nic nie robię, że niczym się nie przejmuje, że mam Michała ściągnąć z powrotem do domu i jedyne o czym myśli to to, że tamta dziewczyna specjalnie może zajść w ciążę bo podobają jej się pieniądze naszej rodziny. I tak od 6 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kjjkk

Wspolczuje ... Jak teraz wygląda sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×