Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co zrobic w takiej sytuacji?

Polecane posty

Gość gość

Witam Mam problem. 3 lata temu pożyczyłem osobie ze szkoły 1 tys zł ( układ miał być taki że jemu brakuje do jakiegos motocykla miał go naprawić sprzedać i zyskami mielismy sie podzielić okolo 2,5 tys na glowe) lecz po kilku dniach przestawał dać znaki zycia telefon nie odpowiadal fb tez no generalnie zero odzewu) straszylem ze pojde na policje itp. Ale problem jest taki ze nie spisalismy zadnej umowy, swiadkow generalnie tez nie było jedynie moja mama wie o sprawie poniewaz pieniadze pochodzily ze sprzedazy telefonu i na to jest akurat dowod. Tylko jak udowodnic ze akurat te pieniadze jemu pozyczylem? Czy jest szansa na sprzedaz tego dlugu fimrmie windykayjnej? wiem ze pozno sie obudzilem ale teraz mi sa potrzebne pieniadze i 1tys by sie przydal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gowno zrobisz w takiej sytuacji, naiwniaku :O masz nauczke na przyszlosc, skoros taki bogaty byl i chciwie sie polakomiles na zysk z czyjejs wlasnosci to teraz placisz za glupote. umowy nie bylo ( 3 Kur/wa lata temu!!!) nie bylo zadnej sprawy. kto ci niby uwierzy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyjej wlasnosci? a kto mu dal 1tys na motocykl wlasnosci jezeli juz to wspolnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra lipa ciezka pewnie nie odzyskam tych pieniedzy zeby ta umowa byla chociaz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kombinator alpejski
a to nie byl przypadkiem ten od kod-u?:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze klamiesz :) nikomu nic nie pozyczales a teraz chcesz kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zle myslisz wiem ze sprawa jest stara i wlasnie jest dowod maly teraz sobie przypomnialem rozmowa na fb w ktorej deklaruje ze odda mi pieniadze tylko ze nie mowi ile tylko pytanie czy rozmowa na fb moze byc dowodem nie bede jej tyu wyslal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez moze powiedziec, ze oddal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a przepraszam jest rozmowa na fb z nim z czerwca 2014 roku, pozyczylem mu 2 styczniu 2014, w ktorej upominam sie o splate dlugu a on deklaruje ze odda itp czy to bylby jakis dowod dla firmy windykacyjnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze raz: powie, ze oddal. bez umowy nie bylo zadnej sprawy, czlowieku gdzie ty zyjesz? w NY w poczatku 20 wieku?? do jakiej firmy windykacyjnej z tym pojdziesz? Mariana z Pruszkowa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×