Człowiek powinien pracować od pn do piątku od godziny 8 do 16

a nie tak jak teraz, że osoba fizyczna tyra od pn-ndz na nocne zmiany.

umysłowy na umowę o pracę właśnie tak pracuje. Około 160 godzin miesięcznie

no powinien.a pracują tak przeważnie tylko w urzędach państwowych.chociaż ja kiedyś pracowałam tak w fabryce.fajnie były takie godziny pracy.teraz tam się zmieniło ,inny kierownik i ludzie zasuwają po kilkanaście godzin na dobę,w soboty a jak trzeba to i w niedzielę.za to pracę na 3 zmiany wspominam jako koszmar.jeszcze 2 zmiany ujdą ,ale w nocy?po cholerę?

Piekarnie pracują w nocy i to jest wkurzające. Przecież człowiek fizycznie pracujący (nie zawsze z niższym wykształceniem) też jest człowiekiem i powinien mieć godne warunki.

gość dziś umysłowy na umowę o pracę właśnie tak pracuje. Około 160 godzin miesięcznie Dobre sobie...w prywatnych firmach jak się chce dotrzymać terminów to nieraz się siedzi 10-12 godzin dziennie + sobota. Kumpel raz siedział od 7 rano do 10 rano następnego dnia żeby wysłać na czas ważny dokument. bywało ,że i w niedziele trzeba było przyjść

Przecież wiecie na co się godziliście. Jak pracowałem na nocki, nie narzekałem. Czasem za dnia chodziłem na rozmowy kwalifikacyjne, choć byłem nie wyspany. Teraz pracuję w biurze i czasem mam dni po 18h, a czasem weekendy pracujące.