Gość gość Napisano Styczeń 15, 2017 Hej mam pytanie . Dotyczy ono stosunku jakie ma do mnie 9 letnie dziecko . Jest to siostrzenica mojego męża . Rodzina męża nauczyła ta mała , że wujek to skarbonka , bo dobrze zarabia i ze ma dawać drogie prezenty , jakie dziecko sobie zamarzy. Ja się na to nie zgadzam , nie podoba mi się, że dziecko naciąga mojego męża na drogie prezenty. I tu niestety okazało się, że rodzinie męża się to chyba nie podoba i mała jest do mnie bardzo wrogo nastawiona . Nie wita się ze mną , ignoruje mnie , jest nieprzyjemna . I to akceptuje , trudno . Ale rodzina męża usilnie próbuje pokazywać , że wszystko jest ok. Czyli na sile ka do mnie ciągną , każą mi/jej się z nią przytulać pożegnanie i przywitanie mimo , że ona nie chce i dla mnie też jest to mocno krępująca sytuacja . Bo jak objąć dziecko które stoi jak słup i patrzy na mnie wrogim bezczelnym spojrzeniem . Nie dziecko winie za to , tylko rodzinę . Jak delikatnie lecz stanowczo , dać do zrozumienia rodzinie męża ze nie życzę sobie wymuszania takich sytuacji ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach