gdy umierał mi Teść poprosiłam siostrę o zwrot pieniędzy..

moja siostra jest mi dłużna 10tys. zł od około 4 lat . po 3 latach gdy mój Teść umierał poprosiłam ją aby mi oddawała po jakiejkolwiek kwocie . mój Teść przez rok czasu leżał w ZOL i musieliśmy płacić po 500zł miesięcznie (oraz rodzina męża pozostałą kwotę) . Było nam bardzo ciężko , kredyt, mąż tylko pracował bo ja byłam na wychowawczym. Siostra twierdziła, że nie ma pieniędzy a za 2 misiące kupiła swojemu dziecku xboksa za 1300zł, potem 2 samochód , trampolinę i inne zbytki. Nie chodzi mi że nie miała tego kupować ale ja prosiłam o jaką kolwiek pomoc po 100-500zł miesięcznie. Aktualnie mija ponad 4 lata ona nie poczuwa się do zwrotu pieniędzy. Zarwałam z nią kontakt. Czy warto strarać się o takiego człowieka??????