Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MyNameIsZahra

Jak przetrwaliscie tęsknotę i bezsenne noce po rozstaniu ?

Polecane posty

Gość na ti
Witam, Potrzebuję pomocy. Nie wiem czy to ma byc psycholog, czy ktos zupełnie obcy-może ktoś z Was....? Jestem w totalnej rozsypce. Po 5 latach związku okazało sie ze mój partner mnie zdradzał przez ponad rok. Ona do mnie sama zadzwoniła...też dowiedziała sie ze jestem obecna w jego zyciu przez przypadek. Pogadałyśmy...to był najgorszy dzień w moim zyciu. Prowadził podwójne życie. Nic jej nie powiedział, że mieszka ze mną, że staramy sie o dziecko. Przez długi czas nie mogłam dojść do siebie. Dalej nie mogę. Obu nam mówił, że kocha, planował i ze mną i z nią rodzinę, budowę domu. To był mój wewnetrzy dramat...który trwa do dziś. chudnę w oczach...przez 3 m-ce 16 kg. Nic juz prawie nie jadam. Głównie przyjmuje elektroliy z apteki. Byłam u terapeuty i psychiatry...nic nie pomaga. Nie daje psychicznie rady. Mam okropne mysli. Czasem .....coraz częsciej myślę o najgorszym. To miłość mojego zycia. Nie daję rady. Planowałam z nim przyszłość....dużą rodzinę i mieliśmy tyle wspólnych planów. Codziennie budziliśmy się obok siebie. ....a on miał drugi telefon, drugie auto, jej auto też zapewnił. spotykali sie w jego godzinach pracy. zabierał ja w podróże słuzbowe. ....a ja niczego. Naprawdę niczego się nie domyślałam. Ufałam mu i nie przyszło mi do głowy żeby go choć raz sprawdzić. Nigdy. Teraz umieram wewnetrznie i żadne rozmowy z przyjaciólkami i specjalistami nie pomagają. Czuję ze z dnia na dzięń jest coraz gorzej..... Może KTOŚ z Was jest wstanie mi pomóc. Bardzo proszę. Pozdrawiam Natalia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natalia ogromnie mi przykro, trafilas na s******lca. W takim stanie jak jestes psychatra powinien dac leki i do tego psychoterapie. Nie ma innego wyjscia bo zrobisz sobie lub komus krzywde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psycholog nie ma wpływu na Twoja historię zdrowotną, a leki od psychiatry jeszcze nie czynią z Cienie wariata. ALbo mało wiesz o życiu albo pieprzysz głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że takie problemy to tylko z terapeutą bo ataki paniki już są poważne. Trzeba sobie to racjonalnie tłumaczyć i nie prosić o powrót bo nie ma co. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Polecam tą poradnię http://psycholog-ms.pl/poradnia/ tam są fajne panie psycholog .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wp*****lalem w nocy i wyzywalem się fizycznie za dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam . Od miesiaca i tygodnia jestem sam .Moja Milosc zycia opiscila Mnie z chwili na chwile z godziny na godzine. Zerwala zemna kontakt gdzie ja prubowalem go odzyskac. Nie udało mi sie. Noce nie przespane sny oraz pocenie sie w nocy a do tego jestem facetem. Chciałbym aby wróciła ale zapewne nawet już nigdy sie nię odezwie. Ból nie samowity. Takie rozstanie przeżywam pierwszy raz . Naprawdę nie polecam nikomu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxl

Mój kilkudziesietny związek jest w rozsypce. Byłam z nim szczęśliwa, są dzieci, już dorosłe. A tu nagle okazuje się że mnie zdradza. Ukrywają się od kilku lat, ona też ma męża. 

Nie wiem co robić... Czy rozwód, czy separacja? Jestem zrozpaczona, najgorsze są wieczory w samotności. CO Robić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja brałam benosen- serio pomaga i wybrałam sie tez kilka razy do psychologa 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×