Za dwie godziny czeka mnie spotkanie z siostrą i już teraz czuję się jak g****o.

Za dwie godziny czeka mnie spotkanie z siostrą i już teraz czuję się jak g****o.

Jest starsza, rodzice zawsze ją faworyzowali, a ona zawsze się wywyższała. Nie tylko wobec mnie ale ogólnie, nie ma zbyt wielu znajomych ani przyjaciół, bo zawsze podkreślała swoją nieomylność, wytykała wszystkim błędy, była alfą i omegą w każdej dziedzinie. Dziś jesteśmy dorosłe, mamy duże dzieci, spotykam się z nią, bo przyjeżdża w odwiedziny do rodziców na kilka dni (mieszkamy na dwóch krańcach Polski), zostałam zaproszona na rodzinny obiad. Już się stresuję, już wyczekuję pierwszych uwag, skanującego wzroku i uśmiechu od ucha do ucha, bo to wszystko zawsze dzieje się pod płaszczykiem cudnej atmosfery, troski i opiekuńczości. Nienawidzę kiedy tu przyjeżdża, po prostu nienawidzę. Ale nasze dzieci się bardzo lubią, więc spotkać się musimy :o Tez macie takie chore relacje z rodzeństwem czy to tylko ja mam takie szczęście?

Spróbuj się nie przejmować .też jesteś cudowna masz męża,dzieci ,dom jesteś szczęśliwa.tylko ty to zostawisz dla siebie a ona w koło pokazuje.chociaż w środku może nie jest idealnie.to twoja siostra nie ktoś obcy.wybacz jej ,wyluzuj a ten obiad będzie cudownie smakował bez stresu .powodzenia

Nie wierze ze jest nieskazitalna ze nie ma zadych wad-takie osoby nie istniejsa. Jak zacznie robic Ci przytyki to Ty zacznij wytykac jej bledy na bank je ma.

Jesteś tym kim pozwalasz aby inni ciebie taka widzieli. Bądź asertywna , jesteś jak ta bezmyślna dupa wołowa. Jak ona z czymś wypali to po prostu ja usadz . Możesz tez ja lekceważyć lub zapytac czy dobrze sie czuje z tym jak głupio gada. Możesz zapytac czy ma problemy z cera bo jakaswydaje sie szaraA-:) lub ze chyba przytyła albo ze nie spodziewalassie ze ciagle bedzie taka sama bo chyba czas na zmiany. Jak jej nie odpalisz to ona myśli ze jest bezkarna. Możesz zapytac czy widzi w sobie jakieś zalety i poproś aby je wymieniła. A potem podsumuj to " aaa teraz już wszystko jasne, bądź dzielna " wal w nią , jak ona granatem to ty bomba , śmiej sie i przypomnij sceny z dzieciństwa kiedy wywyższala sie i powiedz ze ciagle jej to zostało i jest żenująca

Bartuś, siostry sie boisz ?