Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość mieszkam w Anglii o

Co sądzicie o facecie, który mieszka ze mną w Anglii

Polecane posty

Gość gość
Stać (czyt. wyżebraja od starych, wezmą na kredyt którego nie mają szans spłacić, dostaną w spadku) tak jest Polaków stać. Ale to nic! Liczy się dom w w stylu tandetnego zamku pomalowany na oczojebną żółć lub niebieski niczym dom Muminków. :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rok pracy w GB to conajmniej pięć lat pracy w PL. I to się jeszcze długi nie zmieni. 2.000£/netto/mies to dolna granica. Mniej zarabiają tylko lumpy i niekumate dziady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mieszkam w Anglii o
W Londynie sa inne stawki. Co z tego, ze zarabiasz ok 2,5tys, skoro wszystko jest 2-3razy drozsze niz w pozostalych miastach. Ceny jednego pokoju sa tak wysokie, ze za te pieniadze u mnie w miescie dom sie wynajmie! Co do znajomych, ktorzy maja trojke dzieci - oczywiscie, ze dostaja dodatkowo benefity. Nalezy sie im jak psu micha, przeciez to oczywiste :O Chodzi o to, ze tutaj w Anglii naprawde trzeba sie postarac, by nie miec za co wyzyc! Zawsze sa jakies sposoby, zawsza mozna tu liczyc na panstwo w razie w. Nawet jak prace stracisz, to dostajesz benefity na dom i na jedzenie. Moja znajoma tak zrobila - stracila prace (przez agencje pracowala), sie wkurzyla, poszla i zalatwila sobie, niedosyc ze doplate do zycia, to jeszcze ja na darmowe kursy wyslali. Zyje i ma sie dobrze! Moi bardzo dobrzy znajomi do niedawna mieli jedno dziecko. Ona pracowala (zarabiala 8 na godzine, gdzie ja mam 10), on dzieckiem sie zajmowal. Mieszkali na pokoju z Anglikami. Urodzila im sie coreczka, to pare dni pozniej otrzymali telefon z counsilu, ze maja nowy dom dla nich z 3 sypialniami, salonem, duza kuchnia, ogrodem, wlasnym podjazdem, w nowej okolicy. I wyobrazcie sobie, ze normalnie funkcjonowali majac jedna pensje i wówczas tylko jedno dziecko. Teraz znowu ona wroci do pracy, a on zostanie w domu. Na co wy wydajecie te pieniadze, skoro twierdzicie, ze na dwie osoby prawie 3 tys podstawy to za malo? My w zeszlym roku bylismy 4 razy na wakacjach zagranicznych, gdzie za sam Cypr zaplacilismy lacznie 3tys funtow. A gdzie reszta wakacji? W tysiacach mozna by zliczyc. Dodatkowo stac nas, by chociazby zrobic prezenty na swieta dla naszych rodzin, gdzie im sie wcale nie przelewa. I to nie byly prezenty za kwote kilkudziesieciu funtow. Poszlo nam w tysiacach, bo sam lot do Polski na swieta, w obie strony, wraz z dojazdami wyszedl 800funtow. Sam brat dostal od nas w prezencie w zeszlym roku 4000 zl na budowe domu, ot tak mu sami chcielismy dolozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mieszkam w Anglii o
Zarobki? Pracuje z Anglikami, ktorzy maja studia pokonczone, a zarabiaja ode mnie wiecej o jedynie 200-300 funtow na miesiac. Znam jedna osobe, ktora ma 2 tys funtow na reke. Inzynier na maszynach CNC, z wieloletnim doswiadczeniem. Ale dojezdza do pracy godzine w jedna strone. Bo jakby mial mieszkac w tym miescie, gdzie ma ta prace, to zycie pochloneloby mu wiekszosc z tych pieniedzy. I by wyszedl jeszcze gorzej na tym niz ja, ktora ma 1450 i mieszka tu, gdzie mieszka. Na co wy przepuszczacie kase? Bo ja dalej nie rozumiem. Ktos mi zarzucil, ze kredytow nie dostaniemy. Haha :D uwierz mi, mamy zdolnosc kredytowa i sami nam proponuja rozne pozyczki. Mamy bardzo dobra historie kredytowa i stale prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że proponują ci pożyczkę nie znaczy że masz zdolność kredytową, kobieto. Mi takie pożyczki bank proponował jak byłam po studiach na gap year bez pracy haha no rzeczywiście masz plan ciągnąć benefity I żyć byle jak. Podziwiam. Nie ma to jak zachwycać się znajomymi i ich domami z councilu. Ja osobiście wstydziłabym się brać cokolwiek na dzieci czy na sama siebie. Jak widzę kto takie zasiłki ciągnie to mi się niedobrze robi. Niezły masz plan na życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mieszkam w Anglii o
Nie mam planu ciagniecia benefitow, co za babsko wredne :O ja tylko pisalam o mozliwosciach jakie tu sa!! Czy ja w jakimkolwiek momencie napisalam, ze chce ciagnac benefity? Czytanie ze zrozumieniem sie klania! Zdolnosc kredytowa - zdarzylo sie nam zaciagnac kredyty w Loyds czy Barclays. Kapisz czy nie bardzo?! Zaczynaja mnie wkurzac osoby, ktore na sile doszukuja sie 'ale' :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wylizalas juz dzis dokladnie jajca mezowi zeby cie nie wyrzucil z domu i starczylo ci na czynsz? No przezyznals sie sama ze bez twojego fagasa nie stac was na zycie w ukowskim raju. I chwalisz sie zjedzonymi mandarynkami i rybami zatrutymi rtecią , coz za rarytas:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu powiedz mu ostatni raz jak bardzo zależy ci żeby się wyprowadzić a jak będzie marudzić to sama się wyprowadz. Ogólnie jak takie małe coś (bo to nie jest jakiś ogromny problem, bądźmy szczerzy) powoduje nieporozumienie to co będzie dalej? Nie chcę być wredna ale kolorowej przyszłości to raczej z nim nie będziesz miała. Chyba jeszcze bardzo niedojrzały jest. Normalny facet dążyłby do tego żeby mieszkać ze swoją kobieta, zwłaszcza jak was na to stać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i uj z tego ze cos tam zarabiasz, jak i tak wszystko wydajesz. Ile masz odlozonej czy zainwestowanej kasy no pochwal sie. Pewnie okragle zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×