Mój mąż pisze z kolezanka, która sie rozwodzi i mu sie żali

Czy powinnam sie martwic? Chodzi o to ,ze on pierwszy zagadał do znajomej na fb,jego z pracy i spytał czemu taka smutna jest,ze zmienila sie I ona zaczela mu sie zwierzac,ze przechodzi separacje, potem rozwod, mąż ja zdradzal, ona sie zalamala ale nie pogodza sie juz bo to juz za daleko poszlo. jest zle u nich a mąz ją wysluchuje, pociesza i wspiera Maz organizuje mecze,wyjazdy dzieci szkolnych. Wzial ja jako opiekunke, nie placila za mecz i jej synek tez.. Martwi mnie to..on mowi,ze tylko ja zwyczajnie lubi Ale...:(

Różnie to bywa...

nie przesadzaj, skończy sie góra na kilu przyjacielskich stosunkach na pocieszenie:)

U mnie tak się zaczął romans męża, teraz czekam na rozwód bo sprawy zaszły za daleko.

Wspierac obca babe to moze w pracy ,a w domu powinien byc z Toba -ewidentnie cos sie zaczyna dziac -pogadaj z nim!

Hehe...pomaga...tak sie to teraz nazywa. Wez go kobieto w obroty bi za chwile ty topic otworzysz ze maz odszedl do innej. Jak z niego taki bezinteresowny w niesieniu pomocy to niech do caritasu sie zapisze.

Autorko- uważaj! Takie popisywanie męża to wstęp do tzw. "zdrady emocjonalnej". Utnij to już na wstępie póki sprawy nie zaszły za daleko. Pozdrawiam.

Koniecznie zakoncz ta znajomość. U mnie bylo podobnie. Mąż , pocieszal, swoja ex, interweniowalam bo nie wiem jak by sie to skonczylo.Ty zrób to samo.! To nie jest normalna relacja. Ona powinna miec przyjaciółki i Rodzinę do pocieszania a nie twojego meza.

A co to,on ubezwlasnowolniony,ze żona moze cos zabronić,ucinać?Najlepiej przywiąż do kaloryfera tylko kto wtedy bedzie zarabiał kasę ?hmm.

gość dziś - typowa wypowiedź faceta. Oni zawsze bagatelizują takie problemy.

Jak ma zdradzic to nie uprzedzajac jak tu jakimis pisanie,radami,itd. Tez nie zapominaj jedna z druga,ze to nie synek tylko dorosły facet i wie co robi lub co zrobi a wasze nakazy,zakazy ,szlochy,wymowki tylko go nakrecą. Ale wy macie emocje a dla rozumu malo miejsca ..