Nie wiem czy ten związek ma sens :(

Jesteśmy razem 3 lata. On jest starszy 5 lat. Pierwszy rok wiadomo- sielanka. Ostatnimi czasy mieliśmy miesięczny kryzys (różnica w postrzeganiu swiata - on twardo stąpa po ziemi,w dodatku jest cholerykiem, ja jestem optymistką, on nie interesuje sie niczym prócz samochodami , ja mam cały wachlarz zainteresowań, ja kocham podróżować, od czasu co z nim jestem nie byłam nigdzie bo on się boi, ja bym robiła coś 24/24 on chciałby tylko leżeć, szkoda mu kasy na cokolwiek a ja twierdzę,że $ są po to by z nich korzystać gdy nie ma sie żadnych zobowiązań, on kochałby się najlepiej raz na 3/4 tygodnie i petting, wcale nic nie odpisuje na moje zdjęcia gdy mu wyśle w bieliźnie, cokolwiek (a jestem naprawde atrakcyjna) , ja lubie eksperymentować, uwielbiam seks i dla mnie to zdecydowanie za mało itd :( ) cały czas mam wrażenie jak gdyby mu nie zależało na mnie, dzisiaj to nawet sms-y wysyłał mi zbywkowe, woli wyjścia z kumplami, nudzi mu się gdy zaczynam rozmowę o nas, moze zaczęło mu się nudzić ze mną - nie wiem ale jak ma się nie nudzic skoro nic nie chce robic wspolnie i ma dla mnie 3 godziny gora w tygodniu bo sa " wazniejsze " sprawy... :/ Często ogląda przy mnie inne na inście i uśmiechy strzela, coraz mniej go interesuje - mniej sie pyta co u mnie.... z drugiej strony gdy ma dobry dzien potrafi zachowywac sie jak dawniej :/ nie rozumiem jego zachowania czy mu zależy tylko coś czy sie izoluje tym wszystkim

moim zdaniem 3-5lat i wykończycie się nawzajem.

3 godziny w tygodniu i sex raz na miesiac??? Ty naprawde jwstes taka glupia i slepa??? Przeciez to nie jest zaden zwiazek! I jesres pewnie jedna z wielu..

Moim zdaniem nie zależy mu.